Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie • Prins Willem - Strona 56
Strona 56 z 61

Re: Prins Willem

: 31 gru 2012, 13:52
autor: Motyl
Aceton rozpuszcza zastygnięty klej typu super glue, byl to dokladnie zelowy loctite. Kiedyś doświadczyliśmy w modelarni podczas mycia modelu celem przygotowania do malowania. Zaznaczam, ze model był z blach fototrawionych i dlatego nie obawialiśmy się, ze aceton zniszczy powierzchnie. Jednak blachy trzeba było sklejać ponownie.

Kiedyś w castoramie widziałem takie coś, opinie ma dobre lecz potrafi 'wyżreć' podkład i farbę http://www.m-zone.pl/go/_info/?user_id=DEBONDER&lang=pl

Re: Prins Willem

: 01 sty 2013, 21:28
autor: myszor
Kotwice gotowe.
Odlane z cyny,drewno grusza(z własnego sadu) drut mosiężny .
Prosto łatwo. i przyjemnie.

Re: Prins Willem

: 04 sty 2013, 13:55
autor: Karrex
myszor pisze:Kotwice gotowe.
Odlane z cyny, (...)
Prosto łatwo i przyjemnie.
...


Mam jednak prośbę, jakbyś mógł mi napisać pokrótce proces "produkcji", jak amatorowi.
Co prawda mam w CV epizod z o(d)lewnictwem ;), ale odlewałem w kokili, w formie piaskowej, więc to nie to samo :lol:

Do formy użyłeś gipsu czy czegoś innego i z czego zrobiłeś "matrycę" do odlewu, czym powlekałeś (separator), żeby dało się ją wyjąć z utwardzonej formy?
No i takie tam technologiczne:
Czy podgrzewałeś formę przed zalaniem cyną (jak lałem ołów na zimną formę to bulgotał ;) )?
Czy nie było problemów z wyjęciem po odlaniu z formy?
Czym malowałeś gotowy odlew?

Kształt poprzeczki i gwoździowania miałeś w planach czy korzystałeś z czegoś innego?
Jaka bejca na poprzeczkę (rodzaj, kolor)?
Pierścień widzę owijałeś, z czego wzór? Owijałeś na okrętkę czy wiązałeś jak w realu?

Mam nadzieję, że znajdziesz wyrozumiałość dla amatora.

No i ostatnie pytanie, czemu poprzeczka z gruszy, przecież Holendrzy nie stosowali gruszy na poprzeczki (mahoniu zresztą też nie :twisted: ) ;) :lol:

Re: Prins Willem

: 05 sty 2013, 01:31
autor: jarekwo
Witam,
ja popieram Karola bo to taki opis jak nieraz "starsi" koledzy wspominali. Zobaczcie co zrobiłem ale jak? Nie wiadomo.
I uj
:D

Re: Prins Willem

: 07 sty 2013, 20:45
autor: Karrex
Jak już wiem z rozmowy tel. użyłeś do formy szpachli samochodowej "Finisz" z utwardzaczem, "matrycę" do odlewu zrobiłeś z drewna i żeby dało się ją wyjąć z utwardzonej formy (jako separatora) użyłeś oleju.
Kołki żeby spasować elementy formy są z wykałaczek i w drugiej części formy zrobiłeś odpowietrzacze.

Formę przed zalaniem cyną "lekko" podgrzewałeś, aby nie była zimna.
Po odlaniu szlifowanie iglakami.
O malowanie nie pytam (bo to co zrobiłeś przemilczę ;) ).

Kształt poprzeczki i gwoździowania miałeś w planach. Na poprzeczkę bejca spirytusowa kolor palisander.
Pierścień bez owijki z drutu stalowego, potraktowany ogniem.

Dzięki, że znalazłeś wyrozumiałość dla amatora :lol: .

Re: Prins Willem

: 07 sty 2013, 21:11
autor: RomekS
To Myszor ...
ONIEMIAŁ ????
Aczkolwiek dobrze Karol, że wyjaśniłeś ten proces produkcji.
A to Ci Myszor jeden. Wiem ale nie powiem. A fe....

Re: Prins Willem

: 18 sty 2013, 16:42
autor: Karrex
;)

f12g Huemmler_Gerhard_PRINS_WILLEM.jpg

:twisted: :lol:

Re: Prins Willem

: 28 sty 2013, 20:55
autor: myszor
Dzieki za zdjęcie najpiekniejszego zaglowca świata :-)
Walka z szalupa rozpoczeta.
Metoda na kopyto ,fornir grusza (Mirek77 dzieki)
Wzoruje sie na relacji Karexa.
Nie bedzie tak pikna ale zrobic ja tza.

Re: Prins Willem

: 30 sty 2013, 15:13
autor: myszor
Grusza dla Kazia i Jaskoma.
Kaziu czy pociać Ci to drobniej?
Jaskom piwinno starczyc na Dzonke:-)

Re: Prins Willem

: 29 mar 2013, 17:15
autor: myszor
Wieszam kotwice.