Re: Galeon XVII w. / Kabestan
: 11 kwie 2013, 23:59
Nieprzypadkowo dałem przykład rozwiązania kol. Artura, bo też zamierzam zmodernizować mój kabestan z hanszpakami na jednej wysokości (nie będę moim matrosom utrudniał życia
).
Dalsza część postu nie jest o tym jak należy to zrobić (kto będzie robił kabestan z XVII w. znajdzie te informacje dwa posty wyżej), tylko jak ja to zrobiłem
Mogąc zdemontować górną część kabestanu (na szczęście nie skleiłem z dolną), postanowiłem tylko wymienić handszpaki. W pierwszej kolejności odciąłem te stare,
następnie powiększyłem nieco głowicę (na przyjęcie większej ilości handszpaków). Po wyrównaniu, na głowicę nakleiłem paski forniru,
całość wyszlifowałem i zabejcowałem
Na głowicy kabestanu zrobiłem obejmy szer. 1 mm (wyklepane z drutu miedzianego ø= 0,5 mm - niestety walcarki nie posiadam
) z gwoździowaniem - w obejmach wywierciłem otworki ø= 0,5 mm i wkleiłem drut miedziany, po obcięciu rozklepałem na "okrągło" łepki (również w górnej części żeber) - metale poddałem delikatnemu czernieniu z przetarciem.
Całość potraktowałem jeszcze lakierobejcą (orzech Sikkensa Cetol HSL).
Zrobiłem osiem długich handszpaków, które przytnę po dopasowaniu na pokładzie.
cdn.

Dalsza część postu nie jest o tym jak należy to zrobić (kto będzie robił kabestan z XVII w. znajdzie te informacje dwa posty wyżej), tylko jak ja to zrobiłem

Mogąc zdemontować górną część kabestanu (na szczęście nie skleiłem z dolną), postanowiłem tylko wymienić handszpaki. W pierwszej kolejności odciąłem te stare,
następnie powiększyłem nieco głowicę (na przyjęcie większej ilości handszpaków). Po wyrównaniu, na głowicę nakleiłem paski forniru,
całość wyszlifowałem i zabejcowałem
Na głowicy kabestanu zrobiłem obejmy szer. 1 mm (wyklepane z drutu miedzianego ø= 0,5 mm - niestety walcarki nie posiadam

Całość potraktowałem jeszcze lakierobejcą (orzech Sikkensa Cetol HSL).
Zrobiłem osiem długich handszpaków, które przytnę po dopasowaniu na pokładzie.
cdn.