Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

kontynuacja

Kolejnym detalem (wg projektu) na zwieńczeniu pawęży będą lewki.

Lwy na zwieńczenie

Zrobiłem bardziej szczegółowy rysunek (na podst. De Zeven Provincien) na którym będę się wzorował przy rzeźbieniu.


Lewki wyrzeźbiłem z modeliny wykorzystując odlewy mordek (to z nabytego lenistwa )



cdn.

kontynuacja

Złocąc elementy ornamentów, pozłociłem również lewki



byłyby kompletem do czarnego lwa na dziobie


a że zdecydowałem się na złote lwy, to te z modeliny posłużyły do zrobienia formy (w plastelinie) i odlaniu z Distalu.

cdn.

kontynuacja

Odlewy pomalowałem czerwonym podkładem (akryl, cynober), pozłociłem (szlagmetal) i "spatynowałem" (farby olejne)...



Elementy do pudełka.

Nie podoba mi się stary parapet (ta listwa z orzecha - teraz żałuję, że jej nie wymieniłem na subtelniejszy profil) oraz ornamenty pod nią...
no ale o tym potem

To, że czytam "po cichu" nie oznacza, że nie kibicuję Twoim poczynaniom. Jest świetnie, jak Cię znam, będzie jeszcze lepiej.

Witam. Dla mnie jest ok. że Ci się chce tak ciągle zmieniać i poprawiać. Jak się sprawdza ten szlagmetal na drobnych detalach? Bo mam zamiar go wypróbować w przyszłości. Skomplikowane to bardzo?

Dzięki panowie za dobre słowo

Siberian pisze:...
Jak się sprawdza ten szlagmetal na drobnych detalach? (...) Skomplikowane to bardzo?
...

Dla kogoś kto złocił, nie powinno nastręczać problemów. Dla nowicjusza, myślę, że to kwestia wprawy i przestrzeganie technologii - dobrze osadzić detal, odczekać odpowiedni czas po mikstionowaniu i dać wyschnąć po złoceniu. Gdyby było bardzo skomplikowane, to z lenistwa stosowałbym spray chrom - po "patynowaniu" też nabrałby "starociowatego charakteru" (wintage ) lub zastosowałbym inny sposób imitacji złocenia (prezentowany w relacjach i wątku >> Pozłotnictwo). Odradzam komuś kto ma "marchwiane łapy" - bo to szkoda czasu i pieniędzy .

Temat ozdób chwilowo zamykam w szufladzie i przedstawię prace, które pominąłem, mianowicie kolejne platformy. Po platformie bezana wziąłem się za platformę stengi bukszprytu.

Mars bukszprytu

Gdy budowałem model te X lat temu, platformy masztów robiłem dwukolorowe. Decydując się na modyfikacje, postanowiłem jasne detale (obie obręcze) zabejcować kolorem zbliżonym do mahoniu:


W analogiczny sposób jak w marsie bezana zrobiłem nową obręcz na mars stengi bukszprytu (z tą różnicą, że kleiłem szersze listewki z obłogu mahoniu):


Gwoździowanie, "postarzanie", szelakowanie, przymiarka


... i klejenie



Wprawne oko zauważy, że brakuje want i tarlepów, powinienem je wykonać przed wklejeniem obręczy, ale gdzieś jufersy mi się zawieruszyły (będę musiał powrócić do tego maszciku w przyszłości jak je odnajdę).

Platforma grotmasztu

W identyczny sposób zrobiłem nową "obręcz" marsa grotmasztu i tak jak w bezanie pozostawiłem jeden segment nie sklejony, aby przełożyć przez olinowanie. Wkleiłem wsporniki z klonu (listwa klonu pomalowana tuszem kreślarskim i spolerowana) i zrobiłem gwoździowanie.


Tak jak w poprzednim marsie stare obręcze zabejcowałem bejcą acetonową - szybko schnie i barwi również miejsca zabrudzone klejem.
Nowy mars:


Ściemniłem przewiąz tarlepów - szara bejca acetonowa i już się tak nie rzuca w oczy - zobaczę jak to się sprawdzi na wyblinkach.

Piękny model.
Wybaczyć mój polski ale trduco z Google.

Platforma fokmasztu

Gdy budowałem model to przy platformie fokmasztu musiałem popełnić błąd przy średnicy obręczy, tzn. zrobiłem taką samą jak średnica obręczy grota, przez co wsporniki miały inny kąt niż w pozostałych platformach, więc niejako przy okazji postanowiłem to skorygować.
Odkleiłem je i "wydobyłem" obręcz przecinając ją.


Zapewne nikogo nie zaskoczę, jeśli napiszę, że wykorzystałem starą obręcz,


zmniejszając jej średnicę (do koła formowałem na gorąco nad parą).
Skleiłem obie obręcze, zrobiłem gwoździowanie i wkleiłem podpory.



Pierwsza przymiarka /prawdę mówiąc wędrowałem z tą platformą kilka razy - trzy sztagi i dwie reje/



Tak jak na poprzednich marsach pobejcowałem jasne obręcze, jak również wyblinki i przewiąz tarlepów na wantach stengi.

cdn.