Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

Lopez24 napisał:

. . . w takim razie jak powinienem skorygować to?a może porostu zrobić zamknięte furty. . .
. . . A co do samych furt działowych to już nie wiem czy będą otwarte czy zamknięte....otwarte to jednak koszt armat na lawetach a ja ostatnio liczę sie z każdym groszem:/ Jeszcze sie prześpię z tą decyzja;)

Kwestia: "otwartych lub zamkniętych furt" to jednak tylko koszt samych luf i to na dolnych pokładach! W dodatku nie całych a tylko ich części wystających (i widocznych) przez otwarte furty. Na górnym pokładzie - bez względu na otwarte / zamknięte furty - to działa na lawetach z osprzętem. Sama technika ich mocowania była pokazywana w wielu relacjach i poradnikach. Decyzja będzie Twoim udziałem.:pinch:

Coś mi wygląda na to, że wielkość i symetria tych furt też nie wyszła Ci najlepiej (zwłaszcza ostatnia), więc uwzględniając Twoją sytuację skoncentrowałbym się tylko na działach pokładowych i tam dopracował furty, gdyż będą tak czy siak widoczne od wewnętrznej strony. Wszystkie furty na Twoim miejscu bym zamknął koncentrując się na dokładnym rozmieszczeniem i precyzją wykonania klap.

jaxa napisał:

więc uwzględniając Twoją sytuację skoncentrowałbym się tylko na działach pokładowych i tam dopracował furty, gdyż będą tak czy siak widoczne od wewnętrznej strony.

Jaxa !!! , a gdzie Ty w Wodniku widzisz furty dział pokładowych i to jeszcze widoczne od wewnętrznej strony....

Lopez24 napisał:

Wodnik jest moim modelem szkoleniowym i tak go traktuje;)

Prawidłowo. "Nie od razu Wodnika zbudowano"
Zacznij poszycie jednowarstwowe. Nie kombinuj z dwoma warstwami forniru bo to zbędne.
Powierzchnię masz przygotowaną, więc skoncentruj się (jak mawia Jaxa) na odpowiednim
klejeniu fornirowych listewek poszycia.
Wycinaj fornir kilkakrotnymi nacięciami korzystając z planów MM.
Naklejasz na fornir ksero (na kartce samoprzylepnej)
i wycinasz deseczki poszycia. Aby fornir się nie strzępił, możesz podkleić obydwie strony
taśmą samoprzylepną (taka przeźroczysta)
Jakbyś potrzebował pomocy fotograficznej to pytaj.
Tu masz jak pokryć zapiankowany kadłub fornirem.
Pamiętaj aby po naklejeniu paska forniru, zmoczyć go po stronie zewnętrznej wodą.
Inaczej będzie się wyginał i odklejał.

http://koga.net.pl/component/option,com_joomlaboard/Itemid,293/func,view/id,10396/catid,524/limit,6/limitstart,66/

A tu przykładowa fotka z wycinania odpowiednich listewek.
Pamiętaj, że fornir nie wygina się poprzecznie, trzeba go odpowiednio docinać.



Tu jeszcze fotki z poszywania Wodnika. Jest gdzieś relacja "Wodnik50".
Ja poszywałem mahoniem.



Dolna część kdłuba była poszywana fornirem dębowym, ale nie polecam, bardzo trudny w wycinaniu.

Znowu sie trochę wytłumaczę...otwory na furty fakt sa duży i trochę nie symetryczne ale wielkość samej furty będzie mniejsza.
Spróbuje zrobić jednowarstwowe poszycie ale na sama myśl sie boje;) nigdy czegoś takiego nie robiłem więc pomoc będzie mi niezbędna i pewnie często będę o nią prosił;)
Fotki tez postaram sie wrzucać z przebiegu.
Pozdrawiam!!!

A z relacji Romku na pewno skorzystam a nawet pewnie będę sie na niej wzorował:)
szkoda tylko że zamówiłem już fornir brzozowy większą ilość:/ będę musiał zamówić drugi w kolorze ciemniejszym...bo chciałbym nad linia wody inaczej i pod również inaczej.

Witam. dostałem przesyłkę z fornirem:) Tnę go na paski 5mm x 200mm i z tego będę oklejał kadłub.
Teraz przyda mi sie relacja Romka:)
Pozdrawiam Łukasz

Lopez24 napisał:

Tnę go na paski 5mm x 200mm i z tego będę oklejał kadłub.

Pamiętaj, że te listewki nie są proste.
Musisz je wycinać z forniru po krzywej.
Fornir się nie wygina poprzecznie !!!

Kurcze no fakt...:/
W takim razie robić szablony z papieru przymierzyć do kadłuba i gotowe odrysować na fornirze i wyciąć?

No i mam taki problem bo próbowałem wycinać listewki długie które starczyłyby na cała długość kadłuba ale pękają i niszczy się fornir tylko:(
Jak w takim razie łączyć np 3 listewki wzdłuż kadłuba??

to jest oryginalne ułożenie poszycia z MM.Czy mam sie wzorować na nim? Czy listewki będą chciały sie tak ładnie ciąć w taki krzywizny?

Witaj,

na pewno dostaniesz rady od doświadczonych szkutników.

Ja mogę Ci powiedzieć jak wycinałem waterway z forniru 0,6 mm, który jak wiadomo tez jest po luku. A wiec, najpierw wydrukowałem element na papierze samoprzylepnym i nakleiłem go na fornir, następnie druga stronę forniru okleiłem taśmą malarska i bardzo ostrym nożykiem (w moim przypadku Olfa) wycinałem. Nawet udało się to całkiem przyzwoicie wyciąć. Dobrym sposobem jest tez porządne namoczenie forniru. Ja jednak robiłem to na sucho. Możesz to zobaczyć tutaj:
http://koga.net.pl/component/option,com_joomlaboard/Itemid,293/func,view/id,33156/catid,524/limit,6/limitstart,6/

Lopez24 napisał:

Kurcze no fakt...:/
W takim razie robić szablony z papieru przymierzyć do kadłuba i gotowe odrysować na fornirze i wyciąć?

No i mam taki problem bo próbowałem wycinać listewki długie które starczyłyby na cała długość kadłuba ale pękają i niszczy się fornir tylko:(
Jak w takim razie łączyć np 3 listewki wzdłuż kadłuba??
to jest oryginalne ułożenie poszycia z MM.Czy mam sie wzorować na nim? Czy listewki będą chciały sie tak ładnie ciąć w taki krzywizny?

Forniru nie tniesz jednym cięciem, tylko delikatnie nacinasz.
Kilkakrotnie wzdłuż tej samej linii.
Można wyciąć litery....

Wydrukuj na papierze samoprzylepnym w odpowiedniej wielkości
listwy z planu, możesz pociąć je na kawałki i nakleić na fornir.
Potem wytnij je z malutkim naddatkiem (0,5 mm) pamiętając potem która listwa jest która.
Jeszcze raz powtarzam fornir tnij porządnym ostrym nożykiem np. OLFA
kilkakrotnie !!!!.
Poćwicz cięcie i przejrzyj relację
bo w niej akurat listwy były cięte w części wodnej kadłuba.

Przykleiłem oryginalne poszycie z MM ale nie pasuje do mojego kadłuba za specjalnie...pewnie dlatego że jest trochę większy niżby klejony był z papieru.ale orientacyjnie wiem w jakie kształty ciąć listewki.