Strona 6 z 9
O:Odp:Royal Louis-relacja z budowy
: 10 kwie 2009, 16:13
autor: Grzechotnik
Witam ponownie.
Czy to świąteczny szał, czy też wiosna oderwała wszystkich od klejenia?:) Aż mi głupio samemu się produkować. Chyba zwolnię tempo.
Coś z malarni - malowanie galionu.
Wersja zestawowa to odlew z cyny (chyba), niestety wymagający pracy ze szlifierką i iglakami.
To co niezbędne do tego przedsięwzięcia:
Po paru godzinach wylewania potu:
Powoli biorę się za zabudowę rufy.
Blaszki na galerię rufową:
Życzę wszystkim kogowiczom "Zdrowych, Radosnych i Rodzinnych Świąt".
Pozdrawiam
Jacek
No chyba że jeszcze coś wypocę, to powieszę posta.
"Szybciej nie znaczy lepiej"
O:Odp:Royal Louis-relacja z budowy
: 10 kwie 2009, 16:59
autor: ryszardw
Z tymi szybkami to dobry pomysł.Ja stosowałem lakier Capon dosyć gęsty na siatkę metalową bez podkładu z pleksi.Lakier wypełnił oczka tworząc szybki.Okazały się trwałe i bardzo realistyczne.Pozdrawiam R.
O:Odp:Royal Louis-relacja z budowy
: 10 kwie 2009, 17:19
autor: bartes123
Piekna sprawa z modelem i z Galioną. A nie dałoby rady doszlifować mu tego i owego i z Galiony na Galiona go przerobić? No chyba że jakiś taki cycaty ma być (jak Ferdek dzisiaj po operacji ;])
Tak się tylko czepiam bo ogólnie to super robota.
Dobrze że panny tak często się teraz nie pojawiają na Kodze, boby moderacja cięła i cięła te nasze posty...
Tempa nie przerywaj, a i więcej fotek dodawaj, bo ciekawe rzeczy pokazujesz!
O:Odp:Royal Louis-relacja z budowy
: 10 kwie 2009, 20:41
autor: Grzechotnik
Nooo fakt. Cycaty to on jest. Ale to płatnerze tak mu pancerzyk skroili :) . A na poważnie to masz rację. Troszkę mu te piersi popieścimy szlifierką.
Pozdrawiam
Jacek
"Szybciej nie znaczy lepiej"
O:Odp:Royal Louis-relacja z budowy
: 11 kwie 2009, 12:22
autor: Grzechotnik
Silikony poszły precz:
Pozdrawiam
Jacek
"Szybciej nie znaczy lepiej"
O:Odp:Royal Louis-relacja z budowy
: 11 kwie 2009, 16:39
autor: bartes123
I o to chodziło. Pan Galion jak się patrzy!
O:Odp:Royal Louis-relacja z budowy
: 14 kwie 2009, 11:58
autor: Grzechotnik
Coś z rufy.
Mareriał: zestawowe blaszki. palisander, brzoza, farbki no i standardowe kleje:
Etap prac:
Jedna blaszka prowie gotowa:
Pasowanie bocznych "koszy" rufy. Jakość zestawowych elementów metalowych pod względem pasowania - TRAGEDIA !!!.
Ramka okna bocznego:
Widok rufy:
Lewy kosz jeszcze nie wykończony:
Pozdrawiam
Jacek
"Szybciej nie znaczy lepiej"
O:Odp:Royal Louis-relacja z budowy
: 17 kwie 2009, 11:26
autor: Grzechotnik
Witam ponownie.
Zabudowa rufy na bazie blaszek z zestawu doprowadza mnie do furii :evil: . Nic nie pasuje, odlewy są z wżerami nawet na gładkich powierzchniach, a na połączeniach elementów albo duży naddatek albo ubytek do szpachlowania. Po prostu: KA-TA-STRO-FA. Chyba lepiej było coś tworzyć od podstaw z własnego materiału:
Pozdrawiam
Jacek
"Szybciej nie znaczy lepiej"
O:Odp:Royal Louis-relacja z budowy
: 17 kwie 2009, 22:04
autor: Grzechotnik
Witam
O to z czym muszę walczyć :evil::
Ta blaszka to taki grzybek przykrywający "kosz" na prawej burcie. Niestety producent spaprał to i brakuje na długości 1,5 mm. Trzeba dokleić "dziubek".
Materiał: grusza, cieniutki listek twardego drewna na podkład. Patex montażowy i S.O.S Patex
Po zgrubnym doprwadzeniu do pożądanedo kształtu (najlepsza do tego malutka szlifierka z trzpieniem na papier ścierny)
Po przeszlifowaniu
Po malowaniu (złota farba akrylowa zakupiona w sklepie z materiałami dla artystów - niestety bardzo szybko schnie a wtedy się ciągnie. Zaleta - oddaje kolor złota)
Docelowe miejsce montażu
I jeszce jedna sprawa. Troszkę obok tematu, ale z nim związana. Wpadłem dzisiaj do sklepiku modelarskiego po pędzelki i ... KONSTERNACJA. Pędzelków brak, wyprzedaż towaru, likwidacja sklepiku (sklepik w stylu kiosku ruchu). Powód - brak klientów i wysokie koszty. Tak oto pada ostatni sklep modelarski w 120 tysięcznym mieście, a były czasy (nie tak odległe), że funkcjonowały cztery sklepy i to naprawdę świetnie zaopatrzone. Został mi internet w kwestii zakupów, ale nasmutniejsze jest to, że młodzi wolą w necie siedzieć, a my, często stare pryki (tylko bez urazy :) bawimy sie w klejenie modeli. Tak powoli ginie modelarstwo.
Pozdrawiam
Jacek
"Szybko nie znaczy lepiej"
O:Odp:Royal Louis-relacja z budowy
: 17 kwie 2009, 23:33
autor: Thorus
oj nie wiem czy ginie:) wszystko to co mogłeś kupić w tym sklepie nadal możesz kupic w internecie, a nawet powiedziałbym ze zrobisz to mniejszym kosztem pomijając polowę pośredników:) a i asortyment jest większy i nie trzeba przebierać nogami:)