Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

Witam, rozpoczynam budowę nowego modelu La Belle Poule według planów wycinanki Shipyard'u nr 22, jak również ze zdjęć i być może książki Jeana Boudriota i Huberta Berti pt."LA BELLE-POULE".

Zamiast modelu kartonowego bede próbował zbudować model z drewna gruszy i klonu patagońskiego. Maszty i reje będą z buku.

W tej chwili wycinam szkielet ze sklejki 4mm (wyrzynarką Dedra). Wyrzynarka bardzo dobrze sie sprawuje tylko trzeba przytwierdzić ją do stabilnego stanowiska pracy, które nie będzie rezonansowało i stłumi drgania.

Model będzie w skali 1:96 czyli nie za duży (długość 77cm). Postaram się nie upraszczać sprawy i zrobić model jak najwierniej. Zdaje sobie sprawę że przy niektórych elementach będe potrzebował lupy :) ale spróbuje.

Trzy wręgi są juz wycięte i zostało jeszcze 17. Dodatkowo przez długosc modelu bedzie biegła wręga pozioma dla usztywnienia.

Dat przednia 1765:) jestem szalikowcem całego ówczesnego wieku:) Masz we menie kibca. Wieczorkiem za poczęcie ubiję Żubra;) Marcin na tegorocznym zjeździe Kogi widziałem u Mirka super bloczki z gruszy akurat do skali w której budujesz. Ich długość ciut powyżej 2mm. Może jeszcze Mirek je ma.

Prawie wszystkie materiały potrzebne do budowy tego modelu będe miał własnie od Mirka. Bloczki też są ujęte w zamówieniu.

Wręgi są juz wycięte i przyklejone. Jakiej srednicy powinien być gwoźdźik do kołkowania przy skali 1:96?

Marcin_Z napisał:

Wręgi są juz wycięte i przyklejone. Jakiej srednicy powinien być gwoźdźik do kołkowania przy skali 1:96?

Jeśli myślisz o kołkowaniu poszycia to w okretach francuskich powyżej linii wodnej były kołki metalowe po dwa na deske poszycia, poniżej linii wodnej jeden metalowy i jeden drewniany. W skali 1:48 kołki metalowe najlepiej zrobić z drucika 0.5mm, a drewniane 0,8mm.
Pamietaj, że wręgi były podwójne stąd kołkowanie tworzyło charakterystyczny wzorek.
Zerknij tutaj:
http://www.touscollectionneurs.com/arthurmolle/images/labellepoule/pages/011%20La%20bosse%20de%20bout_jpg.htm

Pozdrowienia, Artur

Witam, poradźcie co kupić do szlifowania wręg, coś małego, mocnego, niejednorazowego i taniego. Do tej pory wszystko robiłem ręcznie papier scierny+klocek (np. przy HMS Supply), ale może najwyższy czas to zmienić. Dobrze by było gdyby była też możliwość zakładania małej piły tarczowej.

Przy modelu przybyły wręgi poziome i 2 listewki 4mm.

Marcin.Najlepsza do tych celów jest mini szlifierka z zestawem różnych akcesoriów.Do poprawiania wręg tarcza ścierna bębnowa będąca na wyposażeniu.Masz na Alegro i nie tylko, całe mnóstwo różnych szlifierek firm znanych i tych mniej znanych.W różnych cenach.Na wyposażeniu modelarza dobra szlifierka to nie wszystko.Bardzo przydatny też jest stojak,wałek giętki,przystawka do frezowania itp.. itp..Jest to wydatek kilkuset złotych.To tak na początek.Potem apetyt rośnie w miarę jedzenia.Samym papierem ściernym niewiele zwojujesz.Niestety modelarstwo to kosztowne hobby.:(

Szkielet wygląda obiecująco.Pozdrawiam.Kazimierz

Kupiłem sobie dremela 300 z akcesoriami i jestem bardzo zadowolony. Z racji tego że ostatnio późno wracam do domu nie za bardzo moge hałasować i prace posuwają się jak widać na zdjęciach. "Smołowanie" robie z kleju typu wikol i czarnego markera. Listewki trzeba dobrze ścisnąć, oszlifować, posmarować klejem i pomalować markerem. Po wyschnięciu każdą z listewek delikatnie odcinamy żyletką. Materiał jakim kryje pokład to grusza - listewki szer. 3mm, gr. 1mm.

No to standardowe pytaniaB)
1 Czy deski pokładu będziesz nacinał, aby imitować ich łączenie? W wycinance tego nie ma:blink:
2 kołki na sterburcie masz jasne, a na bakburcie ciemne - z czego są jedne i drugie?