Witam
Prace przy galeonie czasowo wstrzymane.:)
Postanowiłem trochę od niego odetchnąć i zająć się czymś innym.Tym sposobem zbudowałem małą scierarkę tarczową.No i przyszedł czas na projekt z którym nosiłem się od dłuższego czasu a mianowicie na porządną frezarkę do listewek.A,że proxony i inne, są diabelnie w cenie.Postanowiłem wziąść sprawy we własne ręce i skończyć z usług przystawek Dremela których miejsce powinno znajdować się w składnicy odpadów.Kto próbował się nimi posługiwać wie w czym rzecz,że szkoda na to pieniędzy.
Będąc kiedyś miłośnikiem fotografii czarno-białej,tworzonej w łazienkowej ciemni(Mało z młodszych kolegów wie o co chodzi)Pozostał mi z tych czasów,rozebrany na części powiększalnik marki Krokus,z którego jednej części postanowiłem skorzystać.Zostawiłem go tak w naturze bez skracania.Jest trochę nieproporcjonalnie długi w stosunku do szlifierki ale myślę,że i ta długość będzie z czasem wykorzystana.Dorobiłem też parę frezów kształtowych z połamanych lub wytartych już iglaków.Kształt wyszlifowany na szlifierce kątowej.Spróbuję też wyszlifować z klepanego gwożdzia.
Umocowanie szlifierki wykonałem w prosty sposób.W każdym bądż razie jest zero drgań.Na początek wykonałem przystawkę nr.1.Przydatną do frezowania różnych kształtek a także krótszych listew.Sposób podpatrzony u Aleksieja Baranowa.Zdaje egzamin.Przystawki będą trzy.Drugą będzie frezowanie listew długich za pomocą prowadnicy.Trzecią przystawką...no właśnie, nie mowię aby nie zapeszyć.Ze zdjęcia się domyślicie.Muszę tylko jeszcze rozwiązać pewne techniczne problemy związane z blokadą prowadnic itp.Jak to się uda, zamieszczę następną porcję zdjęć
Wracając jeszcze do tego stojaka z Krokusa muszę stwierdzić,że jest to konstrukcja mocno stabilna.Posuw góra-dół za pomocą rolki dociśniętej do jednego z prętów.Docisk można regulować za pomocą wkrętów aż do całkowitego unieruchomienia.
Może trochę komicznie całośc wygląda.Stojak od powiększalnika w zestawieniu z frezarką.Ale naprawdę nie nic innego mi nie przychodziło do głowy aby bez wielkich nakładów, domowym sposobem zbudować coś, co będzie przydatne w modelarskim warsztacie.
To narazie tyle.Uf..się rozpisałem.Następne zdjęcia zamieszczę z zakończonego projektu.
Pozdrawiam.Kazimierz.
