Strona 10 z 20
O:CHALOUPE ARMEE EN GUERRE-1834
: 03 gru 2007, 14:35
autor: stefan
Hmmm...no może i powinny być jaśniejsze, nie wiem czy w oryginale były z innego drewna niż dąb. Nawet gdyby były z sosny to i tak powinny być ciemne jak cała reszta, nie wydaje mi się żeby majtasy zaprzątali sobie głowy myciem:). No ale to tylko moje gdybania, wszak jestem początkujący, i nie zgłebiłem jeszcze wszystkich tajników szkutnictwa:)
O:CHALOUPE ARMEE EN GUERRE-1834
: 03 gru 2007, 17:40
autor: ryszardw
Nie pisz że jestes początkujący bo twoje modele pokazują dalekie zaawansowanie techniczne i wysoki poziom modelarskich umiejętności A pokłady lepiej wyglądały by z brzozy Większy kontrast kolorystyczny i efekt wizualny Pozdrawiam R
O:CHALOUPE ARMEE EN GUERRE-1834
: 03 gru 2007, 17:46
autor: JurekBin
Stary :blink:
Kiedyś Ty to wydłubał?!
Ja nawet czytać nie nadarzam!
Ty lepiej rzuć robotę i zacznij budować łódki za pięniądze :whistle:
Połączysz pożyteczne przyjemnym.
O:CHALOUPE ARMEE EN GUERRE-1834
: 03 gru 2007, 18:47
autor: stefan
ryszardw napisał:
Nie pisz że jestes początkujący bo twoje modele pokazują dalekie zaawansowanie techniczne i wysoki poziom modelarskich umiejętności A pokłady lepiej wyglądały by z brzozy Większy kontrast kolorystyczny i efekt wizualny Pozdrawiam R
Hmmm...jeśli Ty tak mówisz...:)
Ta szalupa to mój 5 model szkutniczy, a z teorią to jest jeszcze słabiej, no ale staram sie jak mogę:)
JurekBin napisałStary
Kiedyś Ty to wydłubał?!
Ja nawet czytać nie nadarzam!
Ty lepiej rzuć robotę i zacznij budować łódki za pięniądze
Połączysz pożyteczne przyjemnym.
:) no mam wolnego czasu więcej niż trochę więcej, więc nie marnuję go na internet;):)
Jurek, pamiętasz takie powiedzenie Kmicica z "Potopu", kiedy książę Bogusław chciał od niego konia kupić?
"przedać? to jako bym przyjaciela przedawał..."
O:CHALOUPE ARMEE EN GUERRE-1834
: 03 gru 2007, 20:23
autor: ryszardw
Andrzej u mnie tez z wiedza nietęgo co mi wcale nie przeszkadza jakos sobie radzić Tak że tym to sie nie przejmuj Od tego masz książki ,internet i kolegów Kto by pamiętał jakies tam skomplikowane nazwy bom brams itd Kazdego dnia rano powtarzam sobie to co mam z przodu to dziób a z tyłu to rufa a reszta to sprawne paluszki i jasny umysł Pozdrawiam R
O:CHALOUPE ARMEE EN GUERRE-1834
: 03 gru 2007, 20:36
autor: stefan
ryszardw napisał
A pokłady lepiej wyglądały by z brzozy Większy kontrast kolorystyczny i efekt wizualny
No cóż...mówili mi starsi to się nie słuchałem;)
Zostawie tak jak jest, częśiowo już po kołkowałem i szkoda mi zrywać:dry:
Wykonałem podłogę
Ech te żabojadzkie wynalazki...nie dość że deski się zwężają w kierunku dziobu, to jeszcze są wygięte łukowato. Żeby mi wyszły jednakowe odstępy między deskami, zastosowałem przekładkę z listewki o odpowiedniej grubości
Teraz to wszystko trzeba zakołkować...
O:CHALOUPE ARMEE EN GUERRE-1834
: 03 gru 2007, 22:23
autor: oksal
Człowieka nie było kilka dni na Kodze a tu proszę...Prawie gotowe:) Powinieneś z Robinsonem na wyspie być Zajęło by wam to parę dni:)
O:CHALOUPE ARMEE EN GUERRE-1834
: 03 gru 2007, 22:27
autor: mirek
oksal napisał:
Powinieneś z Robinsonem na wyspie być Zajęło by wam to parę dni:)
Adam święte słowa i może by mu podpowiedział coś na temat pokładów ;)
O:CHALOUPE ARMEE EN GUERRE-1834
: 05 gru 2007, 17:32
autor: stefan
Przykleiłem wewnętrzne wzmocnienia burt
Żeby nie uszkodzić burt przy wyginaniu tych listewek, wygiąłem je na kopycie
Następnie dokończyłem poszycie wewnętrzne części dziobowej
A tak prezentuje się w całości.
Teraz trzeba zrobić ławki, ale zabrakło mi listewek, więc muszę wyciągnąć poważniejszą maszynkę;) i pociąć grubsze dechy na cieńsze...
O:CHALOUPE ARMEE EN GUERRE-1834
: 05 gru 2007, 20:43
autor: stefan
Wyskrobałem trzy ławeczki...
