Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

ryszardw napisał:

Co do modelki to już nie chce mi tak chętnie pozować jak kiedyś i muszę rzeźbić z pamięci Pozdrawiam R

To niezla musisz miec ta swoja pamiec! :laugh:

Powaznie, szczena mi opadla i galy wyszly na wierzch, gdy zobaczylem te fotki!
Jest to najlepszy, po muzealnym, model Prince'a, jaki kiedykolwiek widzialem!

Jak pojdzie tak dalej, to bedzie to model naprawde przebojowy. SZCZERE GRATULACJE!!! Tylko pozazdroscic. :)

Ja tam żadnego muzealnego modelu nie widziałem, co nie zmienia faktu że że mam podobne odczucia jak Tomek:) to po prostu kunszt najwyższej próby.
To urządzonko do wycinania zawiasów to powala...prosimy o pokazanie więcej takich różnych przydasiek:)

Niesamowity patent! otwory pod gwoździe w okuciach wiercisz? czy wypychasz imitacje łba z "lewej" strony zawiasu?

Aż tak fajnie to nie jest Tam gdzie mogę to idę na łatwiznę Wypycham z lewej strony Czas niestety mam ograniczony Pozdrawiam R

Cóż kolejny model do ochania i achania :)

Czy możesz przybliżyć technikę pozyskania wykrojnika. Mam mgliste podejrzenie, że jest wycinany na drutówce lecz moje główne pytanie to gdzie i za ile?

Tak wykrojnik był robiony na drutówce Z jednego cięcia wychodzi stempel i matryca Drut 0,1mm to i luz obwiedniowy 0,1mm Robiłem go w przyzakładowej narzędziowni ale jest tak zawalona robotami że na drobiazgi czekam miesiącami Musisz poszukać jakiegoś warsztatu bo te drutówki to już standard Ten boczny osprzęt pozwala mi na powtarzalną i regulowaną długość zawiasu Zakończenia zawiasów są różne i on jest tylko do Princa Pozdrawiam R

ryszardw napisał:

ja mam pytanko czym barwiles drzwi oraz czy do "dopieszczania" powierzchni używasz szkła czy tylko papieru ściernego.

Drzwi są robione ze sklejki 1 szlifowane drobnym papierem impregnowane 2x Caponem i malowane Humbrolem 2X półmatem Szkła nigdy nie używałem jedynie cykliny ale do pokładu A na pokładzie praca wre Zamykam następny półpokład .Może ktoś ma rysunek armaty z okuciami angielskiej lekkiej na górny pokład z połowy 17 w.Zaczynam powoli zbierać materiały na temat artylerii Trochę mam ale są zbyt ogólne Pozdrawiam R

Dalszy ciąg budowy a mianowicie poręcze Trochę wkurzające ale potem jeszcze gorsze kręte schody .Balustrady wykonuję w 2 etapach Na wystające belki osadzam cienka poręcz niezbyt dokładnie spasowaną a potem belki obcinam do poziomu 1 poręczy Na to naklejam 2 poręcz która maskuję pierwszą Obie oczywiście dokładnie zgrane i otrzymuję solidną i estetyczna balustradę do której spokojnie będę mógł mocować nagle i liny. Pozdrawiam R

Ryszard,
wszyscy to piszą, ale jak tu nie pisać.
Osobiście co Twój następny post to podpieram szczękę.