Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

Na mój model poszło 2,5 książeczki przy oszczędnym złoceniu Tzn docinałem kawałki do wymiaru detalu a nadmiar obrywałem pędzlem i odkładałem do uzupełniania ubytków.Koledze poszło 3,5 ale on był rozrzutny .Obecna cena ~140 zł.Podrożało i to bardzo .Widzę że już czynisz przymiarki do RW .Na jakim jesteś etapie i co nowego zdobyłeś.Pozdrawiam R.

Z dokumentacją nic nie ruszyłem to znaczy mam to co wiesz czyli plany z oryginalne rysunki z wydawnictwa "Euromodel como", fotografie od Tomka i kilka fotek z modelu rosyjskiego modelarza- zerknij na PW. Zostaje gromadzenie materiału. Chęci są od kilku lat:)) zostaje tylko cierpliwośc na kolejne kilka lat.

Witam
A ja rdzeń pnia uznałem za bezużyteczny bo wydawał mi się za miękki do robienia rzeźb:(

Czy do złocenia rzeźb: Czy można użyć tego ?
http://www.allegro.pl/item396500860__sinus_platki_szlagmetalu_100_szt_16_16_cm.html

Płatki złota też znalazłem i to całkiem tanio
http://www.allegro.pl/item394036032_platki_zlota_zloto_platkowe_23_75karat_super_.html

P.S. Koga chodzi bez zarzutu

Szlakmetal to imitacja złota -płatki mosiądzu .To drugie wygląda na dobre tylko dziwnie niska cena może kupione w Rosji .Ja kupowałem w specjalistycznym sklepie .Sprawdzałem w kilku i cena była zbliżona.Myślę ze warto.Przy następnych zakupach uwzględnię taką opcję Pozdrawiam i dziękuje R.

Jakoś udało mi się dokończyć rzeźbę.Masa żmudnej dłubaniny i jeszcze raz tyle szlifowania i polerowania.Każdy załomek i dziurę trzeba wyszlifować i wypolerować .Nie ma prawa być żadnych zadziorków i powierzchni chropowatych. Teraz będzie kilkukrotne impregnowanie Caponem i jeszcze polerowanie a potem złocenie.Jak sobie pooglądam to pewnie coś poprawię Pokazuję komplet dłut którymi się posługuję.Poleruję papierem 320 i wełenką szlifierską taka jak do rurek miedzianych.Pozdrawiam R.

Jak zobaczyłam zdjęcie to mnie zatkało - masz złote rączki i duszę artysty.

A gdzie lejce, jak jeździec ma kierować koniem:P (żart) normalnie wbija w fotel, to jest mistrzostwo. Mam pytanie jak i czym rzeźby są polerowane?

A ja Panie i Panowie miałem przyjemność w miniony czwartek dotknąć cacko Ryśka. Wrażenia ogromne i co najciekawsze to nie jedyne hobby Mistrza. Rysiek wysoko stawiasz poprzeczkę:) Super

Witam .Kosz zakończony.Trochę zabawy miałem z gretingami ,pasowaniem i wyginaniem.Gdzieś tam powinny być usytuowane latryny ale jakos nie mogę dojść gdzie.Jak były odprowadzane fekalia aby nie pobrudzić konstrukcji. Złocenie rzeźby okazało się trudne i nie jestem zbytnio zadowolony.Naturalna wyglądała lepiej ale nie mogłem robić odstępstwa.Teraz pora na ząbki.Jedną burtę zamknę druga będzie uzbrojona ale to i tak ~50 armat. Pozdrawiam R.

ryszardw napisał:

(...) to zdięcia modelu z muzeum w Londynie (...)

to na prawdę fajnie wygląda... uderza szerokość szczelin między plankami i kolor złota (może to kwestia zdjęcia).
Podziwiam Twoje rzeźby i wszelkie uwagi mijają się z celem. Zastanawiałem się nad dobraną kolorystyką (bejce) i chyba będę musiał sobie to głęboko przemyśleć wyciągając wnioski dla siebie, ale jeśli mogę coś zasugerować, to warto chyba przeszlifować lekko zawiasy.
Twoja praca na prawdę wygląda świetnie, ale chyba każdy Ci to mówi :)
POZDRAWIAM