Strona 4 z 6
Odp:Łódź św. Wojciecha
: 23 lut 2007, 10:19
autor: Nina
No właśnie się różni między innymi tym że tego elementu o którym ciągle mowimy nie ma w Oruni III i tylko o to mi chodziło - oczywiście z przymrużeniem oka :)
Odp:Łódź św. Wojciecha
: 23 lut 2007, 10:50
autor: ataman
Ale tak na poważnie, bez mrugania okiem, to skoro wywołałaś jzu Orunie III, to jest właśnie dobry przykład na mój tok myślenia. Na wymienianych wyżej tablicach, oprócz rzutów i przekrojów jest tez widok od strony stewy, z zaznaczeniem listew poszycia. I w przypadku Orunii II wszystkie listwy biegną do stewy, nie ma zaznaczonego tego "ząbka", natomiast w przypadku Orunii III jest zaznaczony taki "ząbek", w połowie wysokości burty, tu z robiony z jednej z listew poszycia, druga dochodzi do tego "ząbka" a nie do stewy..
Myślę, że gdyby "ząbek" był widoczny w Orunii II, to też , konsekwentnie, byłby uwidoczniony na rysunku widoku od stewy...
Odp:Łódź św. Wojciecha
: 23 lut 2007, 11:07
autor: marsjano
Czy o tym jest mowa?

Odp:Łódź św. Wojciecha
: 23 lut 2007, 11:37
autor: ataman
Mowa jest o tym elemencie, i tu wygląda jakby był to element konstrukcji "zewnętrznej", że do niego dochodzą deski poszycia.. (choć zdjęcia dośc ciemne..)
Ale to inna łodź, natomiast na rekonstrukcji łodzi Orunia II prezentowanej pod jednym z linków, które podałem, listwy poszycia wszystkie idą do stewy, i "ząbków nie widać...
Choć z drugiej strony A. Celarek rekonstruując Orunię II jako łódź Św. Wojciecha... zrobił te "ząbki"..
http://www.celarek.com.pl/repliki.html

Odp:Łódź św. Wojciecha
: 23 lut 2007, 11:45
autor: Zbyszek
Bogdane biorąc pod uwagę i rysunki i zdjęcia które zostały w tym wątku przedstawione, dalej optóję że jednak był to element konstrukcji łodzi. Wydaje mi się że raczej te rzuty boczne w tabelach mówią prawde. Ale na tym etapie budowy modelu BRYZA raczej już nie ma wyjścia jak tylko wkleić od wewnątrz te ząbki.
Odp:Łódź św. Wojciecha
: 23 lut 2007, 16:42
autor: bryza
Bardzo dziękuję !. Szczerze pisząc to nie spodziewałem się aż takiej masy podpowiedzi. Myślę, że sprawę rozwiąże ostatni link Atamana (smutek.pl str. 49) i pominę te wypustki na stewie. To była główna zagwozdka. Do zrobienia pozostał żagiel i olinowanie. Ze względu na nikłe ukazanie w broszurze tego ostatniego będę waloryzował o materiały z netu. Jeszcze raz bardzo dziękuję i pozdrawiam.
Odp:Łódź św. Wojciecha
: 23 lut 2007, 16:45
autor: bryza
...ciąg dalszy.
rak i reja
1
2
3
mini elementy;)
1
2
3

Odp:Łódź św. Wojciecha
: 23 lut 2007, 20:04
autor: bryza
... ciąg dalszy
Z resztek materiału postanowiłem zrobić podstawkę, żeby zdążyć do poniedziałku. Lakier schnie 24 h a ma być malowana 2 razy.
1
2
3
4
5
i modelik złożony na sucho. Pozostał żagiel i olinowanie.

Odp:Łódź św. Wojciecha
: 23 lut 2007, 20:45
autor: mirek
Modelik wyszedł pięknie , no jak dostanie lakieru czy oleju to dopiero będzie bajeczka, ale podstawka z sosny ni jak nie pasuje to modelu tej klasy.
Nie masz innego drewna na podstawkę ?
Odp:Łódź św. Wojciecha
: 23 lut 2007, 21:06
autor: bryza
:) Mam. Ale chciałem wykorzystać odpadki. Sosna dostała bejce mahoń, potem lakier mahoń (czas schnięcia 24 h) potem druga warstwa lakieru. Będzie jednolita powłoka mahoniowa. Chciałem aby był kontrast między modelem a podstawką.
Dobrze, że poruszyłeś temat oleju. Ja mam coć takiego jak podkład ( na wieczku napisane "natur"). Strasznie śmierdzi przez 2 h. Drewno po nim troszkę ciemnieje i ma jeszcze jedną zaletę: bejca rozprowadza się równomiernie. Żadnych (prawie) sęków i zacieków. Poniżej próbka z wiosłami (olcha) po 30 min.
