Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie • Relacja Pierwsza - Strona 10
Strona 10 z 17

O:pomorski-kolejne problemy

: 09 lis 2010, 10:27
autor: bartes123
No to garść odpowiedzi, które uzyskałem:

Odnośnie bloczka w części dziobowej do naciągania kliwra:
"Odnośnie drugiego rysunku, konkretnie bloczka, to wyobraź sobie duuużą literę P o prostokątnym brzuszku, w którym umieszczono rolkę i stworzono bloczek. Mocując go nitami poprzez otwory w nóżce litery P. Rolka bloczka musi być szersza od okucia, bo inaczej linka tarłaby o blachę okucia."
Rysunek jaki otrzymałem od pomagającego zostanie odpowiednio obrobiony i dołączony do dokumentacji i planów. oraz oczywiście zamieszczony w dziale download.

Odnośnie bloczka i liny topsla:
"Co do trzeciego rysunku, to linka [szotowa] poprzez bloczek na noku gafla powinna biegnąć wzdłuż gafla do jego pięty i tam powinien być następny bloczek. Na rysunku tego nie widać, bo to jest poniżej w części nie ze skanowanej. Może to być osobny bloczek zawieszony na maszcie i linka z niego biegnie w dół obok pięty gafla do knagi przymasztowej lub nagla na kołkownicy. Innym rozwiązaniem może być podobny bloczek do liter P na boku drzewca gafla tuż przy pięcie. Trzecim rozwiązaniem może być bloczek szybrowy w drzewcu gafla tuż przed piętą. "

Zawiłości co do grubości steru, niemieckich wyrazów i całej reszty:
"Dopplund już sobie przetłumaczyłeś. Natomiast ten drugi wyraz ja odczytuję inaczej. Bardziej pasuje mi na Der ringen, co by odnosiło się do mocowania a nie grubości sosnowych desek. Jeśli chodzi o zawieszenie płetwy sterowej na dole, czyli na ostrodze, to jest proste. Dolna część zawiasu na ostrodze posiada otwór. Górna część zawiasu na płetwie sterowej ma sfożeń, który wchodzi w dolny otwór. I to 35mm chyba odnosi się do tego, sfożnia. Jeżeli nie to znaczy, że deski przy stewie mają 40mm a na końcu steru [krawędź spływu] 35mm. Ja jednak optuję za tą pierwszą wersją."
oraz:
"Jeśli chodzi o płetwę stery już zrobionego [za cienkiego], to jest dwie opcje do poprawy. Pierwsza, to wykonać nową prawidłowo. Druga, to poprawić istniejącą, tzn. nakleić na obecną z jednej i drugiej strony wyrównywującą warstwę [listewki lub fornir] do grubości 4mm, a następnie od krawędzi natarcia do krawędzi spływu z cieniować do 3mm. Tam gdzie jest okucie przy rumplu musi być 4mm. Od okucia w kierunku tyłu może być z cieniowane. Jest to ster typu niezrównoważony więc krawędź natarcia b.lekko wyokrąglić [same krawędzie]. "

Dalej mogę tylko dodać, że desperacko poszukując informacji w internecie udało mi się namierzyć muzeum bodajże w Szwecji, gdzie taki kuter jest wystawiony (służył do połowu tuńczyka). Ma jak najbardziej prawo się tam znajdować, gdyż są to kutry właśnie skandynawskie, odkupowane przez naszych rybaków, następnie zaadaptowane na nasze potrzeby. Napisałem do muzeum z prośba o dokumentację fotograficzną, może coś uzyskam. Chociaż pisałem po angielsku, więc zobaczymy co z tego wyjdzie. Ewentualne fotografie zamieszczę w stosownym temacie.

Oprócz Artura chęć pomocy okazała tylko jedna jedyna osoba. Pan ten pomagał mi już nie raz wyjaśniając wiele zawiłości, wiem że zawsze na jego wiedzę mogę liczyć. Ze swoich powodów nie udziela się na forum a jedynie instruuje mnie przez PW. Myślę jednak, że mogę, a nawet muszę z wdzięczności dobroczyńcę mojego ujawnić, a jest nim dokładnie Sylwester "Hadżi" Murat. Bardzo Ci Sylwestrze dziękuję, za całą pomoc jakiej mi udzieliłeś do tej pory. Nie omieszkam się nadal korzystać z ogromnej wiedzy.
Jest to jednakże kolejna już osoba z wielu, które pomagają mi ale poza forum z sobie wiadomych przyczyn. Jest to moim zdaniem dowód na to, że na forum dzieje się coś niedobrego. Najwyraźniej osoby chcące pomagać spotykają się z niewdzięcznością lub wrogością, a myślę że dużo ważniejsze na Kodze od pokazywania zdjęć co się zrobiło jest pokazywanie jak to się zrobiło, lub jak można by to zrobić. Ale to tylko takie moje dywagacje.
Pozdrawiam wszystkich

O:Pomorski kuter pławnicowy - wsporniki burtowe

: 09 lis 2010, 15:25
autor: SZKUTNIK
Ahoj!

bartes123: relację na forum obserwuję z zainteresowaniem od samego poczatku. Płyniesz pod wiatr, ale ciągle do przodu. Ja niestety nie jestem ekspertem od "małych żaglówek", więc Ci zbytnio nie pomogę. Niestety muszę się z Tobą zgodzić co do chęci pomocy przez innych. Jest to smutne zjawisko. Niestety dobre pomysły bardzo często spotykają się z krytyką (często nie uzasadniona) i niezrozumieniem niektórych forumowiczów. Tak było w przypadku poradnika modelarskiego, reaktywacji planów modelarskich itd. Jest to raczej charakterystyczne dla polskich forów nie tylko modelarskich. Nie spotkałem czegoś takiego u Czechów, czy Angoli. Cóż. Z drugiej strony należy się cieszyć, że pomimo wielu przeciwności i nieprzyjemności, istnieją osoby którym się jeszcze chce. To właśnie dzięki takim osobom jak "Hadżi" i innym, powstają coraz wiarygodniejsze plany modelarskie, coraz lepsze projekty modeli kartonowych, artykuły w prasie modelarskiej, czy kolejne podrozdziały poradnika modelarskiego. Szkoda tylko że odbywa się to zazwyczaj poza forum.Szkoda - bo wielu z nas mogło by z tej wielkiej wiedzy modelarskiej i marynistycznej skorzystać.

Pozdrawiam
SZKUTNIK

O:Pomorski kuter pławnicowy - wsporniki burtowe

: 12 lis 2010, 23:48
autor: bartes123
No to zrobiłem "uber ster"... Tera jest tak gruby jak stępka, zwęża się ku końcowi...
I chyba zamknąłem temat dziurkowania i dziur zatykania kołeczkami.
Nadbudówki też jakby teraz pełniejsze.
A prace idą do przodu.
W towarzystwie takich poważnych projektów...
Obrazek
Obrazek
Obrazek

O:Pomorski postarzanie

: 06 gru 2010, 14:47
autor: bartes123
Witam!
Parę razy wspominałem, że chciałbym kuterka postarzyć, tak aby wyglądał podobnie jak model Wiessmar. Jeden z kolegów przyszedł z pomocą i dzięki jego przepisowi na hokus pokus uzyskałem takie efekty.
Pokazuję w kolejności:
goła czereśnia
Obrazek
czereśnia pociągnięta olejem 3v3
Obrazek
czereśnia podstarzona
Obrazek
czereśnia podstarzona i pociągnięta olejem 3v3
Obrazek
I porównanie - po lewej część czekająca na pokost, po prawej zaolejowana.
Obrazek
Opcje nieolejowane czekają na pokost lniany, chcę sprawdzić czy opokostowane dechy różnią się od olejowanych. Do tego dojdzie jeszcze jeden efekt kolorystyczny, ale wciąż czekam na barwnik. Myślę jednak, że można się na spokojnie zastanowić jak najlepiej będzie kuter wyglądał...

O:Pomorski postarzanie

: 06 gru 2010, 15:51
autor: Karrex
bartes123 napisał:
...
czereśnia pociągnięta olejem 3v3 (v3v)
...

To może jeszcze V33 :)
v3v - możesz sobie darować ;)

O:Pomorski postarzanie

: 06 gru 2010, 16:20
autor: bartes123
bo w pracy jestem i nazwy nie byłem pewien...

O:Pomorski szukanie źródeł...

: 10 gru 2010, 09:21
autor: bartes123
A teraz rewelacje ze świata.
Po kilku mailach z różnych adresów, pisanych po angielsku oraz przez translator polsko-szwedzki, pani obsługująca muzeum szwedzkie zaszczyciła mnie przesyłką. Dla przypomnienia:
Ponad miesiąc temu (bardziej dwa miesiące) poprosiłem Muzeum w Szwecji o zdjęcia dokumentujące budowę, kadłub i wyposażenie tej łodzi:
Obrazek
która to jest w ich wystawie.

No to otrzymałem dwa zdjęcia:
Obrazek
Obrazek
No to już teraz to pozostaje mi tylko się brać do roboty...
Ręce mi opadają. Czy z każdym humanistą nie idzie się dogadać?

O:Pomorski szukanie źródeł...

: 19 gru 2010, 23:42
autor: jaxa
no to na uspokojenie nerwów...
Obrazek

Re: Relacja Pierwsza

: 19 lut 2011, 19:58
autor: bartes123
Oto co spowodowało wczorajszy dramat i eskalację obelg i złych humorów:
Dopracowałem kolory kutra, oczywiście testowo. Jak się spodoba wszystkim, to tak kuter będzie barwiony.

Re: Relacja Pierwsza

: 19 lut 2011, 22:20
autor: bartes123
Dziekuję za ogrom krytyki, tyle postów było, że nie mam kiedy czytać. Nic to jednak, nie zrażam się.
Mam jednak pytanie - jak sobie postarzę burty, to czy postarzeć powinienem pokład i nadbudówki?? Jest to dosyć ważne pytanie dla mnie, tak więc jak ktoś by odpowiedział to byłbym wniebowzięty. A jak by jeszcze była to odpowiedź merytorycznie na temat to chyba bym się posikał z radości.
Tymczasem, dobrze jest bawimy się:


Dwie godziny i 3 piwa (coby łapy nie latali...)