Proxxon to niby taki rarytas ? Mam dużą wyżynarkę co ma uwalony silnik. Naprawa jest nieopłacalna. Może kiedyś podmienię ale uwalona jest też elektronika sterująca . W małej piłce (a nie tnę nie wiadomo czego już 2 raz pasek do wymiany gdzie 1 szt to 50 zł !!! Za co ? Za 8 cm gumy? To ile musiałby kosztować pasek do auta wykonany przez firmę Proxxon ? , męczy się to to i tarabani a mam ją od nowości, luz na kątomierzu przy 8 mm prowadnicy ma 1 mm ) . Jak się małą wyżynarkę albo piłe rozbierze do czyszczenia to przy przykęcaniu silnika są niezle cuda. Sam serwis Proxxona niekorzystnie wypowiada się o Proxxonie i o sposobie montażu. W jednym urządzeniu musiałem dodać podkładek i to dopiero uciszyło maszynę. To nic że w efekcie wał nie pracował osiowo do osi maszyny. Duza piła stołowa tez nie była jakoś nie wiadomo jak używana i też szrot się zrobił. Dobrze, że się sprzedała za dobrą kasę z opisem niesprawna

Przynajmniej nawet padnięte mają jakąś wartość. Na chwilę obecną mam 2 wyżynarki Proxxona, małą piłkę. Ostatnio kupiłem nową małą wyżynarkę. Różnica między poprzednim modelem wyżynarki a tym jest znacząca ( Zrobili postępy ale bardzo opornie im to idzie) :
Na plus
1. tłoczek dmucha przez stopkę akurat w miejscu gdzie tniemy po kresce - czyli nie trzeba już dmuchać płucami - hura !!! Mała rzecz a cieszy. Nieprzerwana praca to też lepsza jakość wycięcia. A na dmuchanie była przerwa

Albo jazda na ślepo przez wióry

2.Jarzmo mocowania nie wymusza korzystania tylko z włosowych brzeszczotów !!! O dziwo o wiele lepiej jedzie się takim szeroki na 3 mm niż włosowym. I to nawet łuki.
3. Można założyć różnej długości brzeszczoty - zmiana wysokości montażu części ramienia
4. Jakimś cudem jest cichsza i zdaje się że ma większy zakres regulacji prędkości , szczególnie w dół
Na minus
Bardzo liche mocowanie aluminiowego łącznika do stopki z rolką. Gnie się to a jak trochę się skrzywi bo wiadomo że materiał podrywa w miejscu gdzie jest rolka to jak ustawi się grubość przy rolce to na drugim końcu stopki przy przechodzeniu materiału już jest ciasno i potrafi blokować materiał. Jako, że mam drugą tą cześć ramienia z dociskiem od innej niekompletnej maszynki to wymieniłem to ale za chwilę zrobiło się to samo.
Reasumując warto wymienić małą wyrzynarkę na najnowszy model ale zdaje się że dział techniczny śpi i się niczego nie uczy z relacji użytkowników.
W sumie kilkanaście urządzeń Proxxona przeszło mi przez ręce. Plus że małe to to i łatwo schować. Takie firmy jak Parkside powinny pójść szerzej i zrobić nam mini piłkę z regulacją głębokości cięcia i wymiennym elementem szczeliny tak aby można było frez założyć. Z dwoma rowkami do prowadnic. silnikiem tak z 250 W . Cięcie do 8 mm jest na taką maszynkę ok. Gabaryt proxona też ok. Ot wypociny o północy.