Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

No piękna ta lina , teraz opalić włoski lub zaimpregnować .
Maszynka się sprawdza w praktyce i to jest najważniejsze

Gratuluje !
Mirek urósł Ci konkurent

myszor pisze:Gratuluje !
Mirek urósł Ci konkurent

No jest czego gratulować Andrzejku , a konkurentem może zostać każdy , wystarczy trochę pracy .

Ja nie mam zamiaru konkurować.To ropwalk na własne potrzeby,co prawda może trochę na wyrost ale chciałem sprawdzić i zrealizować pewien pomysł i myślę,że się udało.

I jeszcze jedna próba, 90 nitek nici 120,wyszła linka o grubości 2,5 mm.

No to teraz muszę ugotować miksturę , podesłać koledze i niech ćwiczy impregnacje

Mirku, wpadłeś na bardzo dobry pomysł.

zabawy z linkami cd. ,trochę kudłate te linki ,bo przed impregnacją.

Mechatosc wypal, przesuwajac linke szybko nad plomieniem (ale uwazaj, zeby jej nie spalic!)

Linki pierwsza klasa!!! Gratulacje!!

Jesli wolno zapytac, czy odbieranie skreconej linki na ta wieksza szpulke odbywa sie automatycznie, stopniowo w miare jej skrecania na ropie, czy tez po skreceniu jej odcinka miedzy oboma koncami ropewalka, zatrzymujesz skrecanie i przesuwasz calosc odcinka, recznie zwijajac go na w/w szpulke, po czym kontynuujesz proces z nastepnym odcinkiem, itd?

Jesli zwijanie skreconej linki na wieksza szpulke jest automatyczne, to w jaki sposob sie ono odbywa? Co powoduje zsynchronizowane obroty owej szpulki podczas pracy ropewalka?

Odbieranie skręconej linki odbywa się ręcznie.Po skręceniu danego odcinka linki przewiązuję końcówkę nitką, odkręcam śruby i nakrętki zabezpieczające i ręcznie nawijam na szpulkę odbierającą. Następnie blokuję śruby,napinam nitki i kręcę następny odcinek.
W praktyce się sprawdza,ale droga otwarta do przekonstruowania urządzenia i zastosowania podawania i odbierania mechanicznego.