Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

Witam...

Mam na wyposażeniu warsztatu mały kompresorek (zbiornik 24l). Ostatnio przestał pompować powyżej 2 atmosfer. Okazało się, że padła uszczelka pod głowicą. Orginalna wygląda jak kawałek kartonu czymś zaimpregnowany. Na zakup nowej nie ma szans, trzeba by dorobić, tylko nie mam pojęcia z czego ?? Może macie jakiś pomysł ??

Preszpan.... może się nada.

MiRo napisał:

. . . trzeba by dorobić, tylko nie mam pojęcia z czego ??

Proponuję spróbować zrobić uszczelkę z cienkiego preszpanu nasączonego olejem lub cienkiego klinkierytu (klingierytu?) - motoryzacja.

Akurat przeszpanu pod ręką nie mam :-( o klinkierycie nie wspomnę :-(. Może z tektury 0,5 mm lub 1mm? Bardzo newralgiczny punkt no i dość duże ciśnienie (8 atmosfer)

Ja swego czasu robiłem uszczelki jak była potrzeba poprostu z papy izolacyjnej , tej co daje się pod wylewki . Jest to karton nasycony olejem i smoła . U mnie zdawało egzamin .

Mam taką przekładkę, ale wygląda jakby była zrobiona z gumy, czy tez czegoś gumopodobnego. Może się nada? Nie wiem czy sie jutro wyrobię (jadę na komisję do Rawicza), ale będę musiał spróbować.

Klingeryt !!! Zabierasz tą czapeczkę do pierwszego lepszego uszczelkarza i za 10 pln zrobi Ci werry nową uszczeleczkę . Możesz go kupić samemu , obić małym młoteczkiem ranty na obrzeżach czapki i ten powstały kształt wyciąć , otrzymasz uszczelkę . Dobra uszczelka nie ma na sobie żadnych mazideł , silikonów i innej marmolady .

A myślałeś o użyciu silikonu, ale nie takiego do okien tylko stosowanego w warsztatach motoryzacyjnych. Ja często takiego używam. Wystarczy nanieść cienką warstwę na korpus i docisnąć głowicą. Gdy zastygnie kompresor powinien działać bez kłopotów.

Tylko pytanie, czy wytrzyma te 8 atmosfer? Dzisiaj nie walczyłem ani z modelem, ani z kompresorem, ale jutro muszę coś wykombinować. Z silikonopodobnych cudów mam Fix All, ale nie wiem czy to aby dobry pomysł (no chyba że jako środek doszczelniający).

Myślę, że wytrzyma nawet więcej. Znajomy uszczelniał takim silikonem elementy silnika w ciągnikach rolniczych (chyba stosował pod głowicami jako dodatkowe uszczelnienie). Jeśli nie ma nic lepszego to taki silikon jest naprawdę dobry.