Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

Cześć Artur
Nie obrażaj się na użytkowników że nie komentują.
Zwróć uwagę na ponad 7 tysięcy wyświetleń - ktoś jednak ogląda Twoją relację.
Wytrwaj do końca i pokaż nam jak montujesz to maleństwo w butelce - bo bardzo to ciekawe.

Witaj
Artur ja również jestem pełen podziwu dla Twoich umiejętności. Oglądam każdy Twój wpis. Tak jak większość nie komentuję, bo się po prostu na tym nie znam. Moje modele są duże bo ja nie byłbym w stanie wykonać tak małych detali zachowując na dodatek taką precyzję.
Zauważ, że na Kodze jest zaledwie paru takich modelarzy jak Ty.
Pozdrawiam serdecznie Zdzisław

Arturze, nie rób scen . Pokazuj jak najwięcej. To, że nie masz komentarzy po każdym poście, nie oznacza, że nikt nie ogląda Twojej relacji. Modelarstwo butelkowe to na tyle trudna dziedzina, że niewielu ją uprawia, a co za tym idzie, równie niewielu się na niej zna.
Kiedyś próbowałem tej sztuki, ale kiedy zobaczyłem Twoją pracę, to nawet się do swoich poczynań nie przyznaję.

myszor pisze:Witaj.
Nie piszą bo się na tym nie znają
Każda relacja jest ważna i każda wnosi coś do Naszego świata modelarskiego .

Święte słowa i ja się również pod nimi podpisuję

Witam
Nie spodziewałem się tak dużego odzewu na mój wpis.
Naprawdę byłem przekonany , że nikogo nie interesuje moja budowa.
Stąd taka moja reakcja. Pomyliłem się za co szczerze przepraszam całą
Modelarską Brać. Oczywiście po takich Waszych wpisach doprowadzę relację
do końca.
Pozdrawiam Artur

Brawo Artur.
Pokazuj jak najwięcej na fotkach, bo to ciekawa nisza modelarstwa.
Szczególnie, samo wkładanie do butli...... To jest chyba niesamowite.
Wiele trzeba przewidzieć wcześniej i pewnie poprawki są dużo trudniejsze,
o ile w ogóle wykonalne. Bardzo fajna relacja, dzięki za kontynuację.

Pozdrowionka serdeczne.

Czekamy z niecierpliwością na butelkowanie, bo to jest najważniejszy etap tej roboty, proszę o szczegółowe zdjęcia z tego etapu.
A modelik zacny i te małe też...

Witam
Wykonałem i zamontowałem kotwice.Pazurów nie zrobiłem.Nie jestem masochistą.
Zawiesiłem również dzwon.Myślę , że chociaż troszkę przypomina prawdziwy.Czasami
zastanawiam się po co się meczę z tą drobnicą.Podejrzewam , że niektóre części będą mało widoczne.
Ale z drugiej strony patrząc człowiek zawsze się czegoś nauczy a to się przyda na przyszłość.
Pozostało tylko olinowanie i czas się brać za przygotowanie podłoża w butelce.
Pozdrawiam Artur

Witam
Trzy miesiące temu wykonałem w butelce podłoże pod statek.Z ciekawości wsadziłem
jedną połówkę do środka.I tu wielkie zaskoczenie.Szkło pofałdowało mi model.
Długo szukałem odpowiedniej butelki.Nie było to łatwe ale się udało.Kształt nie jest
taki jaki bym sobie życzył ale już tak zostanie.
Pozdrawiam Artur

Pozdrawiam wszystkich balowiczów na zjeżdzie Kogi.Już Wam zazdroszczę.Mam
nadzieję , że za rok Was odwiedzę.Nie wytrzymałem i musiałem sprawdzić jak wyglądają
te małe stateczki w butelce.Według mnie jest ok.A Wam życzę dużo piwa i małego kaca.
Pozdrawiam Artur