Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

Witam.
Słowem wstępu powiem, żę BARDZO DŁUGO się zastanawaiłem czy nie umieścić na kodze relacji z tego szkunera.Jak widać jednak się zdecydowałem. Jest to w tym dziale, ponieważ jakoś tak nie czułem się by dać to w viewforum.php?f=7
By dać to tu dodatkowo skłoniło mnie wykonanie pokładu itp.
Owy zestawik jest znacznie (no może nie znacznie:P) zwaloryzowany w porównaniu do tego co wypuściła artesania.
Dokładniej opisuje to tu: http://santisimatrinidad.jun.pl/viewtop ... 21&start=0 http://santisimatrinidad.jun.pl/viewtop ... c&start=48
Linek nie planuje wymieniać na własnej roboty . ( no niestety )
subiektywnie wygląda lepiej (wykonanie) porównaniu z viewtopic.php?f=7&t=46740

Obecny wygląd:







Pozdrawiam.

Witam,

Raz na jakis czas przygladam sie twoim relacja.
Cos tam chlopaku probujesz robic... i tu plus. Coraz mniej ludzi w twoim wieku, ktorzy interesuja sie modelarstwem.
Niestety musze napisac, ze bardzo srednio chyba przykladasz sie do starannosci wykonania modeli. Moze to pospiech...?

Zacieki z kleju, jakosc detali... hmm no i te olinowanie. Bardzo ale to bardzo psuje efekt calosci.
Na pewno poswiecasz spora czesc wolnego czasu na model... ale zastanow sie czy dodatkowy miesiac czy dwa przy modelu tak bardzo zaboli?

Moze to i surowa opinia, ale modele nie prezentuja sie okazale w tej formie, ktora prezentujesz.

Postaraj sie.... cos nie wyjdzie... zrob drugi raz. Lepsze to niz kaszana
Skup sie na detalach... pomysl jak to wygladalo w rzeczywistosci i postaraj sie zblizyc do poprawnego i pomniejszonego wykonania.
Poszukaj w internecie.... przejzyj publikacje, itp

Tak zdobedziesz doswiadczenie... a i wyrobisz sobie dryg.

Bo budowac model byle by go zrobic... hmmm do mnie nie przemawia taka forma modelarstwa... ale ja moge byc inny

Pozdrawiam i powodzenia
Mateusz

Witam.
Pośpiech został (wg mnie) zniwelowany znacząco. Przed budową i w miare jej postępu staram się szukać inf. fotek i planów tego co buduje, możecie wierzyć lub nie, zakupiłem plany MO które dużo nie pomogły, jedynie jakieś pierdoły, w internecie jedynie zdjęcia crapów, albo ściśle wg instrukcji, co do mnie nie przemawia, w innym przypadku np HMS Victory, jestem pewien, że było by więcej pomocnych rysunków .
Co się da oczywiście zrywam, na przykład niech posłuży 3x wykonane drzwi na rufie, efekt jest w miarę, mogło być gorzej, mogło być lepiej. Opinia surowa nie jest w przeciwieństwu do ......... . Na takie opinie oczekuje, Pozdrawiam.

Witam.
Doszły wyblinki na sterburcie. Ukończyłem na bakburcie.






Pozdrawiam.

Nie przejmuj sie, moim zdaniem świetnie to wygląda. Na pewno lepiej niż moje które od roku boje się wstawić na forum.

Pozdrawiam i czekam na więcej zdjęć. Będę obserwował.

bartkekkoch pisze:Nie przejmuj sie, moim zdaniem świetnie to wygląda. Na pewno lepiej niż moje które od roku boje się wstawić na forum.

Pozdrawiam i czekam na więcej zdjęć. Będę obserwował.

Witaj
Dziękuje za miłe słowa nieznajomy kolego Na tym forum są relacje bardziej interesujące niż ta moja, ale jak Ci się podoba to nie mam nic przeciw
Pozdrawiam.

Witam.
Mały ale zawsze postęp, wyblinki na sterburcie chylą się ku końcowi.
Nie jest to (niestety ) ideał.






Pozdrawiam.

Witam.
Pierwsze zapytanko w tym temacie
Mam pytanie, chodzi o schemat spuszczania łodzi okrętowej.
Mam to: http://www.koga.net.pl/galeria/photo.ht ... otoid=3549
Czy zachodziły jakieś zmiany na przełomie wieków? odmiany dla jednostek wiekszych, mniejszych? I czy były odmiany dla różnych marynarek, pewnie były na przykład różne pokłady Brytyjczyków i Francuzów.Jeśli tak to czy są schematy?Z góry dziękuje za odpowiedź.

Jak nie ma trudno, wykorzystam ten^ Szalupa na scotish musi być spuszczana.
Pozdrawiam.

"Scotish" pisze się przez 2 (DWA) "t".

Jak tak mówisz to tak jest. Zawsze pisałem przez 1t. Postaram się pisać prze 2.