Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

Zdzisław pisze:Witam
Pogrzebałem co nieco przy modelu, przy galeryjkach rufowych. Chcę to wcześniej pokazać, bo jeśli znowu coś spartoliłem, to chciałbym żeby poprawianie przebiegło bez większej demolki. Chcę też powiedzieć, że budowa drewnianego modelu, gdzie wcześniej musisz wykonać szablon a następnie na jego podstawie jakiś element, to zupełnie coś innego niż budowa z gotowych elementów. Ale i frajda z tego powodu dużo większa.
Załączam zdjęcia

Jak na moje (kose) oczko, to jest git!
Ewentualne nierownosci w plankowaniu delikatnie wyrownaj - cyklinuj ostrzem przemyslowej zyletki, ostrzem dluta czy ostra krawedzia stluczonego szkla.
Pozdrowka,

Dzięki Tomek
Dziękuję za podpowiedż, ciągle się uczę.

Witam
Żeby nie było, że nic nie robię przy modelu, to chcę pokazać że zamontowałem parę ozdóbek i okienka w galeryjkach rufowych. Tomek wyrównałem listewki ostrzem żyletki. A teraz idę do pracy na 15.00

Witam
Właśnie przed Świętami rozwaliłem rufę modelu. Właściwie to zacząłem budowę rufy nie od lustra rufy tylko od galeryjek rufowych. Nieodpowiednia kolejność spowodowała, że nic nie pasowało. Rozwaliłem więc galeryjki i zaczynam budowę od lustra rufy. Po demolce wygląda to tak

Witam
Zabrałem się do budowy. Tym razem od strony lustra rufy. Ze sklejki brzozowej 1 mm wykonałem okienka. Wiele godzin piłowania iglakami. Okienka pomalowałem farbą akrylową - kolor pinia. Natomiast listwy ozdobne i kolumienki też wykonałem z brzozy lecz chciałbym je zostawić w naturalnym kolorze bez malowania na kolor. Po jakimś czasie brzoza lekko ciemnieje przybierając lekko żółtawy kolor( mam w domu boazerię z brzozy). Listwy ozdobne pomaluję chyba bezbarwnym lakierem akrylowym. wykonałem też galeryjki rufowe. Na dzisiaj wygląda to tak.

Witam
Zmontowałem prawą galeryjkę rufową i dodałem pozostałe zdobienia. teraz czekam na kalkomanie z malunkami i chyba zajmę się artylerią. Moje armaty zgodnie ze skalą mojego modelu będą miały nast. wymiary: laweta długość 39 mm, a lufa od dekla do pyska 86 mm nie licząc grona. Szerokość lufy w okolicy pola zapału-15 mm i w okolicy głowy 11 mm. Tak mi wychodzi z moich obliczeń i z powiększonej trzykrotnie wycinanki shipyardu. Wiele ciekawych materiałów znalazłem właśnie na naszej nieocenionej kodze. Za kilka dni być może zamieszczę jakieś zdjęcia i nie ukrywam, że liczę na Waszą pomoc koledzy i koleżanki. Pozdrawiam i zamieszczam zdjęcia.

Zdzisław pisze:...teraz czekam na kalkomanie z malunkami...

Skala 1:32 z pozoru jest łatwiejsza niż np. 1:96. Niestety zobowiązuje ona do wielkiej dbałości o szczegóły. Przy tej skali modelu warto pokusić się o ręczne malowanie ornamentów. Kalkomanie świetnie wyglądają na modelach współczesnych jednostek (nazwa, oznaczenia zanurzenia etc.).
Ale to Twój model i Twój wybór.

Witam
Moja modelarnia wzbogaciła się o dwie maszynki. Bratanek wypatrzył na złomowisku mini tokarkę do drewna i piłę taśmową a wie że ja bawię się w modelarza, więc przywiózł ten złom do mnie. Ja mam kolegę Tadzia, który profesjonalnie zajmuje się projektowaniem i budową maszyn przemysłowych. Ja jako że jestem z zawodu "buhalterem" prowadzę dla Tadzia za free po koleżeńsku księgowość, a Tadzio za free naprawia mi różne rzeczy. Zawiozłem więc mój złom do Tadzia i Tadzio zrobił mi z tego takie oto cacka.

Witam
Wypiłowałem sobie taki szablon z ceownika aluminiowego do wykonywania ścianek bocznych lawet. Wkładam do niego oszlifowane i odpowiedniej grubości listewki wkręcam do imadła wycinam i szlifuję elementy lawety. Dzięki temu wszystkie elementy są jednakowe. Może to się komuś przyda?
Załączam zdjęcia
Pozdrawiam Zdzisław
PS.Wybaczcie nie umiem dobrze robić zdjęć

Witam
Dawno mnie tu nie było. Wiosna więc dużo pracy wokół domu i w ogrodzie. Zaczęło się koszenie trawy- a mam co kosić. Jednak robię coś tam przy modelu. Wytoczyłem sobie 10 luf do moich 9 - funtowych armat. Zostało jeszcze do wytoczenie 14 oraz 6 6- funtowych i 4 18-funtowe karonady. Drugie tyle spieprzyłem w czasie toczenia. Ale nabieram wprawy i idzie mi coraz lepiej. Myślę że jak skończę wszystkie to nauczę się toczyć. Toczę je z buka i jesionu. Lepiej toczy się z buka ale mam go niewiele i chcę go zostawić na reje i maszty. Muszę też od nowa zrobić lawety. Okazuje się że po powiększeniu wycinanki elementy są niedokładne. Muszę też podziękować Piterowi za plany Enterpriza. Pomimo że są w skali 1:48 to powiększenie elementy są i tak o niebo dokładniejsze niż z wycinanki.
Załączam zdjęcie luf.
Pozdrawiam Zdzisław