Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

Super robota. Trzymasz już model w jakiejś gablocie? Jak kurz osiądzie na linkach to już będzie kichowato. Nie myślałeś o zrobieniu zwiniętych żagli? Szkoda żeby takie płachty przysłaniały całe olinowanie, które wygląda bardzo dobrze

Witam
Dzięki Piotr za zainteresowanie. Na razie nie mam gabloty, ale szczelnie zakrywam model folią. Żeby go szczelnie okryć musiałem użyć folii 5x4 m. Nie wiem jeszcze czy zwinę niektóre żagle, czy model będzie pod pełnymi żaglami. Jest na tyle duży, iż wydaje mi się że nawet pod pełnymi żaglami olinowanie będzie dość dobrze widoczne.
Wystrugałem reje do mojego Enterpriza. Początkowo reje wykonałem z modrzewia syberyjskiego, ale nie podobała mi się struktura drewna. Słoje były za duże i wszystkie reje wylądowały w kominku. Po konsultacjach z kolegami z kogi postanowiłem, że reje wykonam z drewna gruszy. Zostałem mile zaskoczony. To jest właśnie to. Grusza po oszlifowaniu jest po prostu piękna. Drewno wysuszonej gruszy jest niestety bardzo twarde i ciężko się je tnie i szlifuje, ale efekt końcowy jest super. Nie myślałem tylko że wykonanie na razie trzech rej bezanmasztu zajmie mi tyle czasu. Może to ze względu na gabaryty mojego modelu. W następnym poście postaram się pokazać poszczególne etapy budowy rei na podstawie grot rei. Może się to kiedyś przyda takiemu początkującemu modelarzowi jakim jestem ja.
Na razie tyle. Załączam zdjęcia.
Pozdrawiam serdecznie Zdzisław.

Witam
Tak jak wspominałem w poprzednim poście, dzisiaj postaram się pokazać poszczególne etapy budowy rei na podstawie grot rei. Moja grot reja ma długość 68 cm i odpowiednio w najgrubszym miejscu 14 mm i 7 mm w najcieńszym miejscu. Nie myślałem tylko że wykonanie grot rei zajmie mi tyle samo czasu co wykonanie wszystkich rei do Endeavoura. Spędziłem długie godziny na studiowaniu wycinanki i planów, żeby poznać którędy biegną i gdzie następnie są zawiązywane i odkładane wszystkie linki. A od tego z kolei zależy rozmieszczenie wszystkich bloczków na rei a także rozmiary bloczków i grubości linek. Tak to jest jak nie ma się porządnych planów. Wycinanka jest niedokładna i nie mam na niej wszystkich detali. Mam nadzieję że komuś kto będzie budował podobny model przydadzą się moje wypociny.
Załączam zdjęcia.
Pozdrawiam serdecznie Zdzisław.

Oglądanie twojej relacji to sama przyjemność.Pozdrawiam.K.

Świetny fotograficzny przewodnik, jak to się robi.
Zgadzam się z Kaziem. Bardzo przyjemnie To oglądać.

Witam
Byłem wczoraj w pracy do godz. 22, więc nie zaglądałem do komputera. Dzisiaj otwieram Kogę i-miłe zaskoczenie. Fakt staram się robić model jak najlepiej bo praca przy nim to sama przyjemność, ale daleko mi jeszcze do waszych umiejętności. A Kazia relacja z budowy Leoparda to dopiero świetny fotograficzny przewodnik.
Przy okazji nawiążę do mojego poprzedniego wpisu i dodam, że reje wytykowe nie były zamocowane pionowo w stosunku do pokładu, lecz były lekko przesunięte w stronę dziobu. Dlatego okucia mocujące reję wytykowe należy przy montażu przekręcić lekko w stronę dziobu okrętu. Popełniłem ten błąd montując reje wytykowe i musiałem to później przerabiać. Tyle na dzisiaj. Jeszcze raz dzięki koledzy za miłe słowa.
Pozdrawiam serdecznie Zdzisław.

Witam
Ostatnio tylko przycinam listewki, szlifuję, kleję, lutuję, studiuję plany i bez końca wiążę. Nigdy nie myślałem, że przy rejach jest tyle roboty. Okazuje się, że budowa kadłuba to jedynie około 1/3 budowy całego modelu. Najwięcej czasu zajmuje jednak olinowanie. Powstałe więc następne reje.
Skończyłem reje bezanmasztu i grotmasztu.
Załączam zdjęcia.
Pozdrawiam serdecznie Zdzisław.

Witam
Nareszcie wystrugałem wszystkie reje i uzbroiłem je w bloczki. W sumie wystrugałem 37 patyków i zamontowałem na nich prawie 160 bloczków. Nie myślałem, że będę potrzebował aż tyle bloczków. Pewnie drugie tyle będę musiał jeszcze zamontować.
Nie wiem jak nazywają się wszystkie wystrugane prze ze mnie patyki, więc będę je tak nazywał jak potrafię. A więc:
2 z nich to bom i gafel, następnych 11 to reje bezanmasztu, grotmasztu, fokmasztu i bukszprytu, kolejnych 8 to reje wytykowe grotmasztu i fokmasztu, oraz ostatnich 16 to drzewce żagli wytykowych. Wykonanie tego zajęło mi prawie miesiąc, więc cieszę się, że mam to już za sobą. Teraz wezmę się chyba za kotwice oraz za falkonety.
Załączam zdjęcia.
Pozdrawiam serdecznie Zdzisław

Witam
Zamontowałem sobie bezan reję. Ponieważ żagiel nie będzie bezpośrednio zamontowany do bezan rei więc mogłem ją zamontować przed założeniem żagla. W doborze linek oraz bloczków i sposobu ich zamontowania przy montażu bezan rei opierałem się głównie na wycinance oraz zastosowałem dodatkowe rozwiązania z książki Peterssona. Objaśnię to dokładnie przy pomocy załączonych zdjęć.
Pozdrawiam serdecznie Zdzisław

Noo Panie... Pojechał Pan Po bandzie Często wspominasz że nigdy nie zrobisz współczesnego modelu... żaglowce wychodzą Ci rewelacyjnie więc nie zmieniaj swojego postanawia tej kwestii. Nic tylko napawać się pięknem rzemiosła.