Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

Witam
Bardzo długo mnie tutaj nie było. Jak się ma dom na wsi i dużą działkę koło domu a do tego trzeba jeszcze pracować zawodowo to latem ma się niewiele wolnego czasu.
Ostatnio jednak pogoda dla mnie była łaskawa (padał deszcz) więc mogłem co nieco popracować przy modelu. Zawiązałem dodatkowo ponad 900 supełków i skończyłem wiązanie wszystkich wyblinek. Razem przy wiązaniu wyblinek zawiązałem ponad 2500 supełków.Powstały też wszystkie stenwanty oraz paduny na fokmaszcie. Na razie tyle . Załączam zdjęcia.
Pozdrawiam serdecznie Zdzisław.

No i super wyszło, a to jest najgorszy etap olinowania - wiązanie wyblinek, brrrr... może się przyśnić

Bardzo fajnie wygląda. Będziesz budował jakąś gablotę? Szkoda żeby model kurzem zarastał

Witam
Dzięki chłopaki. Tomek masz rację naprawdę śniły mi się w nocy wyblinki – ciągle wiązałem supełki. Piotrek na razie przykrywam model folią, ale gablota oczywiście będzie. Przerażają mnie tylko trochę jej rozmiary. Musi być wysoka na 170 cm, długa na 190 cm , ale jeszcze nie zadecydowałem co do jej szerokości. Przy podstawowych żaglach miała by około 70 cm szerokości, ale mam ochotę zamontować żagle wytykowe a wtedy gablota musi mieć co najmniej 120 cm szerokości. Ostatecznie to nie problem bo mam duży dom i sporo miejsca na model, ale gablota będzie ciężka. Jeszcze upłynie trochę czasu zanim zacznę montować żagle, więc mam czas żeby to rozważyć.
Pozdrawiam serdecznie Zdzisław.

Z tym ciężarem to nie przesadzajcie Panowie . Ciężkie to będzie , ale nie będziesz tego przenosił co dzień w inne miejsce . Ustalasz gdzie ma stać model i budujesz gablotę rozbieralną , z części . Każdą tafle szkła ( plexi) dodajesz już do stojącego modelu na miejscu .
Każdego ranka idziesz ze szmatką i wycierasz kurze . To będzie jak mebel .
Zdzisiu mówi że ma duży dom i ma gdzie stawiać . Będzie ładny mebelek .

Witam
Zamontowałem pozostałe paduny oraz knagi na wantach grotmasztu i bezanmasztu. Najwięcej czasu zajęło mi wykonanie knag. Knagi na wanty mają nieco inny kształt niż pozostałe ze względu na zaczepy umożliwiające przywiązanie ich do want. Ja niestety nie posiadam frezarki i musiałem wszystkie knagi (40 szt.) wykonać ręcznie szlifując je przy pomocy iglaków oraz papieru ściernego i jednocześnie starałem się zachować jako taką powtarzalność. Zamontowałem też wszystkie sztagi na bezanmaszcie. Teraz zabiorę się za pozostałe sztagi. Następne w kolejności (mam taką nadzieję) będą sztaksle.
Jak zwykle załączam zdjęcia.
Pozdrawiam serdecznie Zdzisław.

Witam.
Pięknie wygląda ten model. Witać twoje zaangażowanie i "modelaską rękę".
Jednak jeden szczegół wzbudził moje zainteresowanie. Wydaje mi się, że zakończenie na wancie winno być jak na fotce 2. Trochę pływałem i na żaglowcach rejowych też i nigdzie nie widziałem takiego zakończenia wyblinki. Moim zdaniem powinno być jak na fotce 2. Zastrzegam się: to że nie widziałem nie znaczy, że mam rację. Ja tak tylko... w kwestii formalnej, bo żaglowiec jest pięknie wykonany.

Pozdrawiam
Kapitansio

Witam
Masz rację Kapitanasio. Sposób wiązania wyblinek, który pokazałeś był najczęściej stosowany ale stosowano też inne rozwiązania. Wyjaśniłem to w moich wcześniejszych wpisach w relacji z budowy. Wydawało mi się początkowo ze sposób który pokazałeś byłby dla mnie zbyt trudny do wykonania. Teraz trochę żałuję, ale jak mówią mleko się już rozlało i musi tak pozostać. Dzięki za zainteresowanie.
Pozdrawiam serdecznie Zdzisław.

Witam
Pozostałe sztagi zamontowane. Olinowanie stałe gotowe.
Teraz zabiorę się za bom, gafel i ożaglowanie bezanmasztu.
Załączam zdjęcia.
Pozdrawiam serdecznie Zdzisław.

Witam
Popracowałem trochę ostatnio przy żaglach. Wykonałem z brystolu szablony wszystkich żagli dostosowując je odpowiednio do skali mojego modelu. Wyszlifowałem też drzewce bomu i gafla i uzbroiłem je w odpowiednie bloczki. Ponieważ mój model jest dosyć duży więc muszę zwracać uwagę na szczegóły. Dlatego ożaglowanie wykonam na podstawie książki Rigging Period Ship Models Lennartha Peterssona.
Jest w niej dużo rysunków które szczegółowo pokazują poszczególne etapy montażu rej, lin i żagli.
Załączam zdjęcia.
Pozdrawiam serdecznie Zdzisław