Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

Jesli budujesz ten model, starajac sie oddac w nim wiernosc z historycznym oryginalem, to musze Cie nieco rozczarowac, ale ta czesc kadluba nie miala zadnej oddzielajacej od reszty scianki z odrzwiami, a byla po prostu pusta.
Zerknij na zdjecie repliki w Plymouth, Massachussets:
http://imageshack.us/photo/my-images/82 ... werii.jpg/
a tu jest fotka doskonalego modelu "Mayflower", autorem ktorego jest Eric Romberg jr. Model znajduje sie w muzeum Plimoth Plantation, tamze:
http://imageshack.us/photo/my-images/85 ... byeri.jpg/

Nie wiem, jak to kaze zrobic zestaw z Billing Boats, ale moze jeszcze nie jest za pozno na usuniecie tej scianki?
Decyzja nalezy do Ciebie.

Pozdrowienia



PRZEPRASZAM, POMYLKA!!!

Powyzsze zdjecia pokazuja widok w kierunku rufy, natomiast patrzac ku dziobowi, pod pokladem dziobowki (forecastle) jest rzeczywiscie taka scianka dzialowa z drzwiami, jak tu:
http://imageshack.us/photo/my-images/41 ... byeri.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/80 ... byeri.jpg/

Już raz robiłem ten model ale z plastiku w skali 1:150. Ten co teraz mam na tapecie jest moim pierwszym modelem z drewna. W plastiku te fragmenty wyglądały jak niżej




To dlatego tego kabestany prawie nie widać.

Gretingi plastikowe zamieszczone w zestawie . Mirek - takie będą potrzebne z dość chyba dużym zapasem

W oczekiwaniu na listwy gruszy od Mirka , ale i ze względu na brak czasu dłubię powoli. Udało mi się zrobić w międzyczasie dziobową ścianę kasztelu dziobowego , a wyszło ta jak poniżej

zerknijcie na co przy okazji szukania wpadlem

http://modelshipworld.com/phpBB2/viewto ... &&start=60

Ostatnio nie miałem zbyt wiele czasu aby tu zaglądnąć , ale teraz to ciśnienie poszybowało ostro w górę , bo obejrzeniu obrazków które podesłałeś. Niestety "plany" wg których robię są tak mało dokładne a właściwie ich brak , ze choćbym się bardzo starał to już tak ładnie nie wyjdzie. Robiąc od podstaw było by i łatwiej i szybciej bo bez poprawek.
No ale i ja coś w końcu wydłubałem. Najpierw stwierdziłem że potrzebna mi piła i szlifierka. Przejrzałem forum i też już coś takiego mam

Tnie i szlifuje świetnie. Więcej zdjęć wkleję do tematu pilarko-szlifierki.
Od Mirka w międzyczasie doszły listwy i gretingi. Oprawiłem więc gretingi na pokład główny i forepeak



Potem wziąłem się za ściankę wejściową pod pokład średniówki
Sam pokład po położeniu okazał się za wąski. a więc poprawka przed klejeniem , a ubytki nadlałem żywicą (Poxipol). Sama ścianka jak widać na zdjęciu też przedstawiała wiele do życzenia . Efekty prac na zdjęciach poniżej

Szlifiereczka i pilarka ok ale powiedz mi czego uzywales do szlifowania wypelnionego szkieletu przed kladzeniem poszycia bo ta tarcza nie wszedzie dojdzie i pytanie z czego sa te deseczki podkladowe na ktorych sobie rysujesz te linie i czy pozniej je usuwasz czy na nich kladziesz deseczki ?

Szkielet szlifuję ręcznie papierem od 80 do 250 oraz zdzierakiem do metalu. Pokłady są z kompletu a wykonane ze sklejki z balsy. Kruche to diabelstwo . Klepki pokładu kładę na tą sklejkę , kleję butaprenem "przezroczystym bucikiem".

Jedno masz fajne. Deseczki na pokład. Łanie widać słoje i nieprzeskalowane.

Dzięki. Listewki są z zestawu , ale nie mam pojęcia co to za drewno. W rzeczywistości wygląda to jak rozwinięta trawa i po wycyklinowaniu widać ładne słoje.
Muli9 - tak to wygląda po przyklejeniu klepek. Paprochy które widać to właśnie po cyklinowaniu



Czas się zabrać za kołkowanie .