Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

No i super.Nie przejmuj się .Koleżeńska kontrola jakości działa.Ile razy musiałem poprawiać chociaż mi się nie chciało .Chodziłem i chodziłem a sama myśl ze coś skopałem nie dawała mi spokoju no i musiałem poprawić.Idzie Ci dobrze.R

No i dolne piętro gotowe. Wyblinki powiązane











Przyszedł czas na drugie piętro

Prace przy powoli ale posuwają się do przodu . Drygie piętro zostało postawione i model prezentuje się tak jak poniżej

Zapomniane zdjęcia jak robiłem sztagi




przygotowany zestaw reii

Gardy reii zrobiłem z koralików szklanych pomalowanych farbką na czarno




Częściowo uzbrojone reje ze swymi gardami


Do zestawy który odkupiłem poprzednik uszył żagle .


Zdecydowałem jednak że zrobię nowe . Kupiłem białe chustki do nosa z cienkiego (chyba batystu) materiału. Wyciągam nitki , a w to miejsce wprowadzam grubsze . Potem gotowe przeszyte płótno wymoczę w herbacie i zacznie się obrabianie .



same wprowadzanie nitek pewnie długo potrwa , ale powoli idę do przodu. Obok teraz wprowadzonych nici wprowadzę chyba jeszcze jedną . Szerokość brytu przyjąłem 500 mm ( oczywiście w skali ).

Bardzo powoli ale prace nad modelem trwają. Ponieważ teraz robię ożaglowanie więc jest to już stereotyp więc ograniczę się tylko do pokazania co zostało zrobione.
Zmieniłem sposób wykonania żagli. Materiał - cienki len na bluzki . Wyciągałem nitki osnowy i w to miejsce wciągnąłem grubszą ciemniejszą nić



Teraz wygląda to zdecydowanie lepiej.
Po uszyciu wyglądało to tak

Tu już z obszytymi ręcznie na okrętkę liklinami

Żagle przymocowane do rei


A tak to wygląda po założeniu na maszty.




Otaklowałem na razie bulinę




widok na fały fok i fokmars rei

fały grot i grot mars rei

bloki fałów rei

"Koleżeńska kontrola jakości działa" gdzie indziej w dzisiejszych czasach, można by znaleźć pokłady tak konstruktywnie pomocnej "krytyki" , niż na tym forum Nie mogłem lepiej trafić.

Po długiej przerwie w pracach udało mi się zacząć robić kotwice. Dostałem kiedyś od niezastąpionego Mirka kotwice, ale po przymiarkach okazało się, że są zbyt duże . Zacząłem więc robić ( wg wzoru ) mniejsze pasujące do skali modelu. Skopiowałem Mirkowe kotwice i zmniejszyłem


Nakleiłem papierowe kopie na materiał (gruszka)








Po sklejeniu wszystkich elementów kotwice będą pomalowane na czarno.

Kotwice gotowe

została podstawka do zrobienia. Znalazłem dębową klepkę parkietową i wyciąłem coś takiego jako czoło z nazwą




zdecydowałem że to pomaluję w kolory Tudorów i wyszło to troszkę prymitywnie , ale mi się podoba .