Strona 1 z 2
					
				cezador szebeka-chyba mocny początek?
				: 02 maja 2011, 15:13
				autor: #daniel#
				relacja z mojej budowy choć nie od początku ale zawsze to coś
			 
			
					
				Re: cezador szebeka-chyba mocny początek?
				: 02 maja 2011, 15:18
				autor: #daniel#
				kolejne foty będę wklejał systematycznie bo dotychczas nie wiedziałem jak to zrobić
			 
			
					
				Re: cezador szebeka-chyba mocny początek?
				: 02 maja 2011, 15:20
				autor: #daniel#
				sory znowu to samo
			 
			
					
				Re: cezador szebeka-chyba mocny początek?
				: 02 maja 2011, 15:29
				autor: #daniel#
				zestaw kupiłem półtora roku temu firmy occre ze względu na brak czasu prace nad nim postępowały wolno ale myślę ,że teraz dzięki kodze i wam trochę podgonimy ,nie szczędżcie krytyki to najleprzy motywator
			 
			
					
				Re: cezador szebeka-chyba mocny początek?
				: 02 maja 2011, 15:58
				autor: mirek
				No to mamy teraz dwie szebeki z tej samej firmy .
Teraz coś trudno powiedzieć na temat prac bo to dopiero początek , ale już widać ,że masz pojecie o robocie.
Podglądaj Odyseusza , on jest znacznie do przodu a robi naprawdę fajnie
			 
			
					
				Re: cezador szebeka-chyba mocny początek?
				: 02 maja 2011, 16:04
				autor: #daniel#
				posklejałem szkielet i wzmocniłem dla lepszego kształtu kadłuba
			 
			
					
				Re: cezador szebeka-chyba mocny początek?
				: 02 maja 2011, 16:12
				autor: #daniel#
				Dzięki Mirku za dobre słowa,a Odyseusza podglądam .deskowanie pokładu i resztę czyli pierwsze poszycie chciałbym zrobić z brzozy,czy to będzie dobrze?
			 
			
					
				Re: cezador szebeka-chyba mocny początek?
				: 02 maja 2011, 16:33
				autor: mati
				To ja się wypowiem przed Mirkiem... brzoza jak najbardziej na pokład się nadaje 

 polecam bardziej cyklinowanie ostrzem od hebla (ja taki stosuje), kawałkiem szkła... itp., papierem ściernym nie bardzio, ale oczywiście można.... tylko pył ze szlifowania pokładu (jak i z caulkingu... który zapewne wykonasz) wniknie w drewno i je pobrudzi w mniejszym lub wiekszym stopniu pokład... no chyba, że chcesz aby takie zabrudzenia miał (bo jak dla mnie wcale nie dyskfalufikuje to pokładu)
A jak nie brzoza to np. jabłoń, klon patagoński pau marfin)... również te gatunki dają znakomity efekt 

Pozdrawiam
Mateusz
 
			 
			
					
				Re: cezador szebeka-chyba mocny początek?
				: 02 maja 2011, 16:44
				autor: #daniel#
				podglądając twoje prace widziałe że wklejasz między deskami pokładu czarny papier czy u mnie zda to egzamin czy wystarczy marker
			 
			
					
				Re: cezador szebeka-chyba mocny początek?
				: 02 maja 2011, 16:52
				autor: mati
				Pewnie, że zda... dla czego by miał nie zdać... chociaż przy twojej skali ten caulking musi mieć ok. 0,1mm więc nie przesadź z gruboscią tej kartki... malując markerem pamiętaj aby zabezpieczyć krawędź listewki np. wikolowatym klejem... jak tego nie zrobisz będą zacieki 
