O:HMS Cleopatra (karton)
: 07 paź 2010, 10:40
Witam
W wakacje jakoś nie miałem motywacji dłubać niczego, ale wraz z rozpoczęciem nowego roku akademickiego zapał szybko się znalazł :)
Balustrada już jest sklejona i pomalowana, zdjęcie następnym razem załączę. Wkleiłem już zrobione kotbelki, wykonałem je z kartonu i pomalowałem. Aktualnie robię fiszbelkę oraz ławy wantowe. Fiszbelka również z tektury, z tym że przy kotbelce zrobiłem błąd, i nie podkleiłem kawałkiem papieru płaszczyzny uwidaczniającej klejony warstwy tektury, a tutaj już ten błąd naprawiłem. Oczka wykonałem z przewodu zwykłego, poczerniłem czernidłem i włożyłem w powywiercane dziurki na sucho, gdyż dobrze się trzymają.
I tutaj mam pytanie, ta lina idąca przez oczka to jak się kończy? Bo ona nie idzie do końca, tylko w pewnym momencie się urywa, i nie wiem czy wywiercić dziurkę i linę tam umieścić czy po prostu tak o przykleić końcówkę liny?
W wakacje jakoś nie miałem motywacji dłubać niczego, ale wraz z rozpoczęciem nowego roku akademickiego zapał szybko się znalazł :)
Balustrada już jest sklejona i pomalowana, zdjęcie następnym razem załączę. Wkleiłem już zrobione kotbelki, wykonałem je z kartonu i pomalowałem. Aktualnie robię fiszbelkę oraz ławy wantowe. Fiszbelka również z tektury, z tym że przy kotbelce zrobiłem błąd, i nie podkleiłem kawałkiem papieru płaszczyzny uwidaczniającej klejony warstwy tektury, a tutaj już ten błąd naprawiłem. Oczka wykonałem z przewodu zwykłego, poczerniłem czernidłem i włożyłem w powywiercane dziurki na sucho, gdyż dobrze się trzymają.
I tutaj mam pytanie, ta lina idąca przez oczka to jak się kończy? Bo ona nie idzie do końca, tylko w pewnym momencie się urywa, i nie wiem czy wywiercić dziurkę i linę tam umieścić czy po prostu tak o przykleić końcówkę liny?