Strona 3 z 3
Re: [Dżonka - UNO]
: 09 lut 2012, 12:13
autor: bartes123
Sebastian.M pisze:Sam nie tak dawno też spłodziłem Dżonkę wg pana opracowania i choć na początku model ten wydawał mi się straszydłem to teraz zyskałem do niego wiele sentymentu i z ciekawością oglądam relacje z jego budowy.
Pozdrawiam
Jakbyś się bardziej przykładał to by nie była straszydłem...
Re: [Dżonka - UNO]
: 09 lut 2012, 20:09
autor: Sebastian.M
bartes123 pisze:Sebastian.M pisze:Sam nie tak dawno też spłodziłem Dżonkę wg pana opracowania i choć na początku model ten wydawał mi się straszydłem to teraz zyskałem do niego wiele sentymentu i z ciekawością oglądam relacje z jego budowy.
Pozdrawiam
Jakbyś się bardziej przykładał to by nie była straszydłem...
Nie wiem bartes123 co ja ci w poprzednim życiu zrobiłem, ale przepram za to

Re: [Dżonka - UNO]
: 14 maja 2012, 22:33
autor: Szynal
Witam wszystkich
Trochę czasu minęło od mojego ostatniego postu ale to wszystko przez te kamienie do obciążenia kotwicy - nigdzie nie mogłem znaleźć odpowiednich egzemplarzy;-)) Koniec końców budowę model udało się doprowadzić do szczęśliwego finału. Wygląda tak, jak na poniższych zdjęciach. Jestem z niego bardzo zadowolony i muszę przyznać, że jako model na początek przygody z modelarstwem szkutniczym jest idealny. Więc wszystkim, którzy chcą zacząć składać swoje statki od razu od modelu Victory dobrze radzę aby zweryfikowali swoje zapędy

) co zresztą słusznie nadmieniło już w swoich relacjach i wypowiedziach całkiem spore grono kolegów.
pozdrawiam
Re: [Dżonka - UNO]
: 14 maja 2012, 22:48
autor: bartes123
Brawo i gratuluję!
Dobrze i fachowo wykonany model jest solidną zachęta do zrobienia kolejnego. A i wiedza jaką zdobyłeś jest nie do przecenienia.
I tak krok po kroczku i ani się obejrzysz a Victory będzie cieszył oko

Re: [Dżonka - UNO]
: 14 maja 2012, 23:13
autor: RomekS
Gratulacje.
Poznales troche technik.
Przyda sie do nastepnego modelu.
No i warto bylo, prawda....
Pisze z kompa corki (nie chce mieszac z polskimi znakami).
Tez budujemy Dzonke LUX (bo w Luksemburgu)
Re: [Dżonka - UNO]
: 14 maja 2012, 23:54
autor: bartes123
RomekS pisze:Tez budujemy Dzonke LUX (bo w Luksemburgu)[/size]
Zapewne w przerwach popijacie LUKSusową

Re: [Dżonka - UNO]
: 15 maja 2012, 08:00
autor: Bartek_W
Ładny model. Gratuluję pomyślnego i satysfakcjonującego ukończenia.
Pozdrawiam serdecznie
Bartek
Re: [Dżonka - UNO]
: 15 maja 2012, 09:20
autor: TomekA
Jezeli wolno mi sie do czegokolwiek przyczepic, to te luzne linki z bloczkami przy krawedziach zagla (bowlines?). Wygladaja nienaturalnie. Probowalbym je delikatnie naciagnac i w takim stanie pomalowac raz czy dwa pedzelkiem umoczonym w rozrzedzonym woda kleju do drewna. Wysychajacy klej usztywni linki ktore pozostana w takim ksztalcie.
Re: [Dżonka - UNO]
: 24 maja 2012, 20:33
autor: Szynal
Cześć
Szoty faktycznie były pierwotnie pomalowane rozrzedzonym klejem do drewna, później napięte i zostawione do wyschnięcia. Niestety później statkiem zainteresował się bliżej mój kot, pewnie zechciał być chińskim marynarzem no i trochę zepsuł efekt ponaciąganych linek

. Kot dostał szlaban na wchodzenie do pokoju a szoty pozostały już nieco zluzowane.
pozdrawiam