Strona 1 z 3
Dżonka - pierwsze próby z fornirem
: 07 lut 2011, 22:04
autor: Tomasz 1976
Dziś wyciąłem szkielet mojej dżonki (na więcej niestety nie starczyło czasu) i postanowiłem że jednak założę swoją relacje z budowy, dzięki temu liczę na wsparcie i podpowiedzi (również za słowa krytyki ) ze strony bardziej doświadczonych modelarzy, za co już z góry bardzo dziękuje.
- DSCN0336.JPG (120.75 KiB) Przejrzano 8734 razy
Nawet udało mi się wstawić zdięcie, które przedstawia wycięty wcześniej szkielet. W najbliższym czesie wyszlifuje i skleję, dopiero wtedy będę miał kilka pytań, trzeba wykorzystać ten "dżonkowy trening" zeby się nauczyć jak najwięcej. Niestety niemogę poświęcać zbyt dużo czasu na to swoje chobby ale powoli coś pewnie uda się skleić.
Pozdrawiam Tomasz.
Re: Dżonka - pierwsze próby z fornirem
: 07 lut 2011, 22:17
autor: jaxa
a z jakiej tektury wyciąłeś szkielet? Chodzi o grubość, bo jak zbyt cienka, to lepiej znaleźć grubszą
Re: Dżonka - pierwsze próby z fornirem
: 07 lut 2011, 22:24
autor: Tomasz 1976
Szkielet i pokład wyciąłem z tektury 2 mm, a burty i dno z 1 mm tak jak było w planach, wydaje mi się że będzie dobrze chyba że masz inną propozycje, wiem że też budowałeś dżonkę.
Pozdrawiam.
Re: Dżonka - pierwsze próby z fornirem
: 13 lut 2011, 13:14
autor: Tomasz 1976
Re: Dżonka - pierwsze próby z fornirem
: 13 lut 2011, 13:30
autor: grzegorz75
Super ! I można
?
Re: Dżonka - pierwsze próby z fornirem
: 13 lut 2011, 21:32
autor: Tomasz 1976
Dziś prawie cały dzień na kodze czytam a później przy mojej dżonce. Postanowiłem zacząć jednak od pokładu z dwóch przyczyn, we większości relacji tak dopatrzyłem a po drugie pokład wydawał mi się łatwiejszy do wyknania na ten mój pierwszy raz.
Na pokład miałem przygotowany fornir sosnowy 0,8 mm.
- DSCN0366.JPG (116.29 KiB) Przejrzano 8518 razy
Wyciąłem moje pierwsze listewki o szerokości 6 mm, najpierw namoczyłem w wodzie, przykleiłem taśmę papierową i ciąłem przy linijce skalpelem.
- DSCN0363.JPG (115.12 KiB) Przejrzano 8518 razy
- DSCN0364.JPG (121.51 KiB) Przejrzano 8518 razy
Złożyłem wszystkie razem i jeden bok pomalowałem czarnym flamastrem, jakoś udało mi się przez to przebrnąć, jak to się mówi pierwsze koty za płoty. Wszystko to wyczytałem na kodze a tak naprawę mało kto pisze o technice cięcia i klejenia forniru, w zupełnej większości to tylko zdięcia wykonanych etapów w budowie. Za każde informacje będę wdzięcznyi z góry dziękuję.
Listwy do pokładu przykleiłem rakolem, teraz schnie w tygodniu poszlifuje, i może zabejcuję jak znajdę trochę informacji, zdaję sobie sprawę że do szlifowania forniru to musi być papier ścierny bardzo drobny a w tej chwili takiego nie posiadam i jeszcze bejca napewno nie będzie żaden połysk, zrobię raczej bezbarwnym, chciałbym żeby pokład był jaśniejszy niż burty.
- DSCN0374.JPG (120.32 KiB) Przejrzano 8518 razy
- DSCN0375.JPG (120.65 KiB) Przejrzano 8518 razy
To właśnie moje dzisiejsze wypociny, za komentarze będę bardzo wdzięczny.
Pozdrawiam Tomasz.
Re: Dżonka - pierwsze próby z fornirem
: 13 lut 2011, 22:00
autor: jakmiz
Witam
Do cięcia np. forniru na równe deski przydają się takie proste patenty
- Szablon w moim przypadku miał 3 mm głębokości i musi być grubszy/wyższy od materiału jaki będziesz ciął.
- a to do równej długości desek
Jeśli masz ochotę to zerknij do mojej relacji z HMS Bounty tam kilka " technik" pokazałem.
A deski przed malowaniem flamastrem dobrze jest złączyć po kilka w " paczkę" grzbietem do góry, dobrze wyrównać i przesmarować wikolem, poczekać aż wyschnie i dopiero wtedy malować - mniejsze ryzyko, że tusz wsiąknie w drewno , zwłaszcza na krańcach deski.
Pozdrawiam Kuba
Re: Dżonka - pierwsze próby z fornirem
: 14 lut 2011, 11:38
autor: safari28
No widzisz Tomek to wcale nie takie trudne, bardzo ładnie idzie ci robota, widzę że masz do tego rękę. Życzę ci wspaniałych efektów końcowych, jestem pewien na 200% że dżonka wyjdzie na 6 i bez problemu poradzisz sobie z czymś o wiele trudniejszym.
pozdrawiam
Re: Dżonka - pierwsze próby z fornirem
: 27 lut 2011, 17:49
autor: Tomasz 1976
Re: Dżonka - pierwsze próby z fornirem
: 27 lut 2011, 18:12
autor: PanLipazMiodem
Piękna, czysta robota. Tak trzymaj.
Sosna nie jest najlepszym materiałem na poszywanie czegokolwiek. Sam widzisz jakie cętki Ci wyszły.
Lepsze jest drewno o bardziej jednolitej strukturze. Ale to jest moje zdanie lecz wielu pewnie się ze mną zgodzi.
Ogólnie można u Ciebie zauważyć wysoką staranność i estetykę.
Oby tak dalej.
Pozdrawiam
Przemek