Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

Witam po dłuższej nieobecności.
Nie próżnowałem, a oto wyniki:








A to już efekt końcowy:










Nastepny w kolejce jest "Azov" (Asow - różnie się to pisze po angielsku). Wydaje mi się, że mam już sporo materiałów żeby rozpocząć, a w chwilach załamania liczę na pomoc Kolegów Kogowiczów.

W pierwszym poście pisałem o książce o rosyjskich okretach wojennych z przełomu XVI i XIX w.
Wydaje mi się, że znalazłem na Kodze link do tej ksiązki, ale nie działa. Może któryś z Szanownych Panów ma ja w kompie i mógłby ja udostepnic?

Ten link to:

maciejza napisał:

chłopy nie trzeba zadnych dodatkowych programików wystarczy przed adresem wpisac uzytkownika i haslo .. tak to wyglada:
ftp://temp:temp@213.157.40.79 i klikacie do woli ...

a bezpośredni link do tego pliku:
ftp://temp:temp@213.157.40.79/Book/Peter%20Goodwin.%20The%20Construction%20and%20fitting%20of%20the%20English%20Man-of-War%201650-1850/book.rar

Bardzo prosze pomoc.

Tomek

no super kolorki. całość się świetnie prezentuje

Dziękuję za dobre słowo! Bardzo się starałem...

Jak już pisałem porywam się na Azowa. Pan budował Ingermanlanda...
Czy mogę spytać z jakich materiałów Pan korzystał?
Oba okręty pływały w tym samym czasie pod tą samą banderą, więc powinny mieć pewne wspólne cechy dotyczące wyposazenia, malowania itp... Co do Azowa straszliwie mało jest danych, czy to w sieci, czy w książkach. Większość materiałów traktuje o bitwie pod Navarino, niewiele zaś o samych okrętach...
Mnie się udało zebrać nieco obrazów, na których jest Azow (nie za wiele na nich widać niestety), mam też plany ale niezbyt dokładne.
Niedawno ściągnąłem wydany przez "Morskij Sbornik" reprint dzieła A. Głotowa "Atlas planow i czertieżej poswiaszczieno rossijskim junym moriechodcam". Jest tam mnóstwo ciekawych informacji dotyczących uzytkowej strony XIX wiecznego okrętu wojennego (gdzie co ształowano na okręcie, co i w jakiej kolejności zjadano i takie tam.) Jest też obszerna część poświęcona takielunkowi oraz artylerii stosowanej na rosyjskich okrętach.
Niemniej jednak lepiej jest wiedziec więcej... Czy w związku z tym można liczyć na Pana pomoc?

Tomek Pieńkowski

Hmmm...

Nie za bardzo wiem dlaczego z jednego zrobiły sie dwa?
Coś źle zrobiłem, czy jak?

wurcelstock napisał:

Nie za bardzo wiem dlaczego z jednego zrobiły sie dwa?

bo Radek prowadzi tajne badania nad klonowaniem, ale o tym ciiiiiiichooo... ;)

Po studiowaniu rysunków zamieszczonych w innych realizacjach dzonki i grzebaniu w internecie doszedłem do wniosku, że liny przebiegaja tak:

Świetnie zrobiona Dżonka :)
Tomku czy mógłbyś wstawić ten schemat z mniejszą kompresja.
I drugie pytanie ,
jak robiłeś kosz oraz imitacje listew bambusowych.

fajny rysunek.
ja też poproszę o powtórkę lepszej jakości. i Tomek, mógłbyś trochę tego białego tła obciąć?

Witam,

Bambus robiłem b. prosto :) Strugałem nożykiem bambusową wykałaczkę do pręcika o średnicy mniej więcej 1mm, a potem wygładzałem papierem ściernym (nie mam płytki HSS z otworami). Następnie za pomocą dremelka i szerokiego wałka z papierem ściernym "cieniowałem" pręcik pomiędzy węzłami... Nacięcia w węzłach wyszlifowałem trójkątnym iglakiem... i bambus gotowy!

Kosz - pułapa na ryby jest z pociętej na drobne paski wykałaczki bambusowej, a potem ugotowanej. Najpierw zaplotłem w największy środkowy pierścień jeden pasek. Podoklejałem do niego po obwodzie pozostałe paski, a jak wysechl klej nałożyłem następne pierścienie o zmniejszających się średnicach. Żeby kosz miał lepszy kolor zanużylem wszysko w bejcy (Rustykalna - jasny dąb), a potem odsączyłem ręcznikiem papirowym... Podobnie barwiłem bambusy...

Nie wiem czy się koledzy ze mną zgodzą , ale jest to moim zdanie jedna z bardziej efektownych dżonek jakie powstały na kodze.
Dodając kosz i inne elementy wyposażenia pokłady zrobiłeś dość efektowny model który może się wielu bardzo podobać
Serdecznie gratuluję i pewnie jak inni czekam na nowy model i oczywiście relacje z jego budowy