cześć! nowa na forum i od razu z prośbą!
: 26 lip 2019, 15:11
Cześć!
Znalazłam to forum szukając doświadczonych modelarzy z Warszawy i okolic - mam nadzieję, że znajdę tu kogoś kto mógłby i chciałby mi pomóc.
To może najpierw się przedstawię: nazywam się Małgorzata i zupełnie nie zajmuję się modelarstwem...
Była to natomiast pasja mojego Taty, który budował przepiękne statki. Jeden z nich, który Tata zrobił specjalnie dla mnie, uległ niestety wypadkowi - mój pies wpadł w panikę z powodu głośnych wystrzałów i zrzucił go z półki. Połamały się maszty, a przez to zaplątało się olinowanie. Poprzecinałam więc liny i miałam nadzieję to naprawić, ale kompletnie poległam. W ogóle się na tym nie znam!
Mój Tata zmarł w czerwcu i nie zdążył naprawić okrętu. W związku z tym szukam kogoś, kto - odpłatnie oczywiście - naprawiłby dla mnie ten statek. Bardzo mi zależy, żeby go mieć w całości. Być może na tym forum jest lepsze miejsce niż Powitania, gdzie mogłabym taką prośbę umieścić, ale nie chcę zaśmiecać.
Zdjęcia ukazujące jak wygląda on obecnie są pod tym linkiem: https://photos.app.goo.gl/Z4xTFCafh7QCkGpE8
Mój wujek, który z kolei rysuje statki, twierdzi, że ten model to Alert 12 Gun Naval Cutter z ok. 1806 roku, ale nie jestem pewna... Mam do niego plany i jakoś mi na oko wygląda trochę inaczej... W każdym razie na pewno jest to brytyjski okręt.
Mieszkam w Londynie i tu też znajduje się statek, ale jestem w Warszawy i przyjadę do PL pod koniec września, więc mogłabym go ze sobą przywieźć. Chyba, że jest tu jakiś londyński modelarz
Będę BARDZO wdzięczna za pomoc. Jeśli powinnam ten post umieścić w innym dziale, dajcie proszę znać.
Pozdrawiam serdecznie!
Znalazłam to forum szukając doświadczonych modelarzy z Warszawy i okolic - mam nadzieję, że znajdę tu kogoś kto mógłby i chciałby mi pomóc.
To może najpierw się przedstawię: nazywam się Małgorzata i zupełnie nie zajmuję się modelarstwem...
Była to natomiast pasja mojego Taty, który budował przepiękne statki. Jeden z nich, który Tata zrobił specjalnie dla mnie, uległ niestety wypadkowi - mój pies wpadł w panikę z powodu głośnych wystrzałów i zrzucił go z półki. Połamały się maszty, a przez to zaplątało się olinowanie. Poprzecinałam więc liny i miałam nadzieję to naprawić, ale kompletnie poległam. W ogóle się na tym nie znam!
Mój Tata zmarł w czerwcu i nie zdążył naprawić okrętu. W związku z tym szukam kogoś, kto - odpłatnie oczywiście - naprawiłby dla mnie ten statek. Bardzo mi zależy, żeby go mieć w całości. Być może na tym forum jest lepsze miejsce niż Powitania, gdzie mogłabym taką prośbę umieścić, ale nie chcę zaśmiecać.
Zdjęcia ukazujące jak wygląda on obecnie są pod tym linkiem: https://photos.app.goo.gl/Z4xTFCafh7QCkGpE8
Mój wujek, który z kolei rysuje statki, twierdzi, że ten model to Alert 12 Gun Naval Cutter z ok. 1806 roku, ale nie jestem pewna... Mam do niego plany i jakoś mi na oko wygląda trochę inaczej... W każdym razie na pewno jest to brytyjski okręt.
Mieszkam w Londynie i tu też znajduje się statek, ale jestem w Warszawy i przyjadę do PL pod koniec września, więc mogłabym go ze sobą przywieźć. Chyba, że jest tu jakiś londyński modelarz
Będę BARDZO wdzięczna za pomoc. Jeśli powinnam ten post umieścić w innym dziale, dajcie proszę znać.
Pozdrawiam serdecznie!