Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie • Witam serdecznie - Strona 2
Strona 2 z 2

Re: Witam serdecznie

: 30 cze 2011, 22:39
autor: ramol
o mati bezlitosny :-)

Re: Witam serdecznie

: 30 cze 2011, 22:45
autor: mati
Tak jest :) Ktoś musi... być tym złym ;)
:lol:

Re: Witam serdecznie

: 30 cze 2011, 22:50
autor: Tomasz_D
Pokład nie koniecznie musi być z naturalnego forniru. Osobiście robię ze sztucznego i też wychodzi nieźle:
http://www.koga.net.pl/forum/viewtopic.php?f=521&t=40639&start=240

Re: Witam serdecznie

: 13 lip 2011, 20:53
autor: kanti
Witam, doszło kilka rzeczy, więc załączam aktualny stan Bounty. Aparat niestety troszkę zmienił kolory.pozdrawiam

Re: Witam serdecznie

: 13 lip 2011, 21:30
autor: RomekS
No i co my tu widzimy ?
Plik graficzny 63 kB.
Czy chciałbyś oglądać "takie pliki
(bo trudno nazwać to fotką) w innych relacjach ?.
Sam sobie odpowiedz.
Jak nie wychodzą fotki (chociaż w XXI w. trzeba wiele zrobić aby nie wyszły) to
trzeba pstryknąć ich 100 i wybrać jedną do pokazania.
Już mi się nie chce tłumaczyć jak można zrobić dobrą fotkę nawet najgorszą "komórą" z XX w.
viewtopic.php?f=533&t=22124
Poszukaj na Forum było o tym wiele.
Taka fotka świadczy o Tobie...
W tym przypadku źle świadczy.
O modelu się nie wypowiadam bo go nie widzę.

Re: Witam serdecznie

: 24 lip 2011, 21:28
autor: kanti
Witam, za niską jakość przepraszam. Wstawiam trzy nowe fotki lepszej jakości. Stan na dzień dzisiejszy. Pozdrawiam!!

Re: Witam serdecznie

: 24 lip 2011, 23:51
autor: bartes123
:shock: O Boże.... :shock:
:? :? :? :? :? :?

Re: Witam serdecznie

: 25 lip 2011, 07:25
autor: RomekS
kanti pisze:Witam, za niską jakość przepraszam.


Teraz fotki są dużo lepsze.

Szkielet i poszycie zrobione jest niedokładnie i krzywo.
Powodem jest albo niedokładne wycięcie, albo pośpiech i złe klejenie,
albo obie te przyczyny. W każdym razie kadłub mi się osobiście nie za bardzo podoba,
a szerze mówiąc to wykonany jest byle jak.
Farbami nie zamaskujesz niedociągnięć i bylejakości, a jedynie je uwypuklisz.

Relację załóż jako oddzielny temat w odpowiednim dziale, bo tu jest przywitalnia.
Moja propozycja to pozostawić ten "kadłub" i zacząć drugi model,
w Twoim przypadku patrząc na sposób sklejenia,
jednak powinien to być nielubiany forumowy darmowy model "D".
Nauczysz się wiele, począwszy od cięcia kartonu i forniru,
a skończywszy na olinowaniu, na którym wielu "zapowiadaczy"
w tym prostym modelu "poległo".
Staraj się robić to dokładnie i poprawiaj źle spasowane elementy na bieżąco.
Zasada "a jakoś to będzie a farba to zamaskuje" natychmiast powinna trafić do kosza.

Sam też przechowuję "spitolony" kadłub pierwszego "Wodnika".
Wierz mi, że w późniejszym okresie stwierdzisz co było złe.
A jest tego sporo, że lepiej teraz nie wymieniać.
Teraz bierz się za inny łatwiejszy model,
pewnych rzeczy się nie przeskoczy.

Natomiast farby natychmiast schowaj gdzieś, gdzie ich nie znajdziesz.