Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

cześć mam na imię Łukasz mam 24 lata mieszkam w gdańsku. Dowiedziałem się o tej stronie od mojego kuzyna. Od zawsze chciałem budować takie modele jak on ale jak coś zaczynam to rzadko kiedy kończę ale teraz przygotowuje się do zrobienia jakiegoś fajnego modelu,chociaż nie mam jakiegoś konkretnego typu znaczy mam jeden ale mój kuzyn zabronił mi go tu wymienić. Organizuje sobie warsztat no i coś może wkońcu skończe pozdrawiam wszystkich

Pajeczyna pisze:czesc mam na imie Lukasz mam 24 lata mieszkam w gdansku dowiedzialem sie o tej stronie od mojego kuzyna od zawsze chcialem budowac takie modele jak on ale jak cos zaczynam to rzadko kiedy koncze ale teraz przygotowuje sie do zrobienia jakiegos fajnego modelu chociaz nie mam jakiegos konkretnego typu znaczy mam jeden ale moj kuzyn zabronil mi go tu wymienic organizuje sobie warsztat no i cos moze wkoncu skoncze pozdrawiam wszystkich

Cześć

Ukradli Ci polskie litery z klawiatury, panie Łukasz ?

Z ukłonami
Andrzej Korycki

Już poprawiłem nie wiedziałem że tak razi was brak polskich znaków, nigdzie nikt nie zwraca na to uwagi.

Oj grubo Byś się pomylił, na każdym forum ten temat jest wprost nagminny.
Jak to powiedział Kochanowski:

,,My Polacy nie gęsi też swój język mamy"

Więc nie honor go kaleczyć, szczególnie że teraz mamy program który nam to ułatwia.

Ja też nie jestem biegły w ortografii.

Pajeczyna pisze:cześć mam na imię Łukasz mam 24 lata mieszkam w gdańsku. Dowiedziałem się o tej stronie od mojego kuzyna. Od zawsze chciałem budować takie modele jak on ale jak coś zaczynam to rzadko kiedy kończę ale teraz przygotowuje się do zrobienia jakiegoś fajnego modelu,chociaż nie mam jakiegoś konkretnego typu znaczy mam jeden ale mój kuzyn zabronił mi go tu wymienić. Organizuje sobie warsztat no i coś może wkońcu skończe pozdrawiam wszystkich

Pajeczyna pisze:Już poprawiłem nie wiedziałem że tak razi was brak polskich znaków, nigdzie nikt nie zwraca na to uwagi.

Cześć, na razie bez chwały

Bo natychmiast gramy dalej. Polskie znaki diakrytyczne odzyskałeś, to cudnie.
Teraz zastanowimy się, Młody Przyjacielu, nad sposobem użycia klawisza Shift.
Zdania zaczynamy wielką literą. A ową wielką literę uzyskujemy naciskając wzmiankowany klawisz
Shift (i przytrzymując go) oraz rzeczoną uprzednio literę. Taki sposób postępowania przydaje
się bardzo przy pisaniu miejsca swojego zamieszkania (Gdańsk). Dużej litery używasz równierz
gdy piszesz nazwę miejscowości, w której zamieszkuje Twój mityczny kuzyn. Ogólnie mówiąc, to
nazwy własne piszemy dużą literą. To, że "w końcu" pisze się osobno jest informacją utajnioną
przez wiadome służby i nie musi być każdemu wiadome, ale będzie nam miło gdy zastosujesz
tę odtajnioną wiadomość. Niektórym, pewnie, też było by milej, gdybyś zwracając się do Nich
użył równierz magicznego klawisza Shift : "że tak razi Was brak polskich znaków,"
O interpunkcji w następnym kazaniu.

Z ukłonami
Andrzej Korycki

[Edit]
Taki "równierz" czasem się zdarza. To jak się człowiek naczyta różnych różnistych tekstów
z rozmaitymi błędami.
Przepraszam.
Błąd ten jest tym bardziej pikantny, że wystąpił w tekście o poprawnej Polszczyźnie.
[End of Edit]

He, he, he,
No, jak rany nie mogę!
Zazwyczaj się nie wtryniam...
Ale: "kuzyn nie kazał pisać"...
To pewnie kolejny Victory

PANOWIE JESTEŚMY STRASZNI,
SKORO CHŁOPAKI STOSUJĄ AUTOCENZURĘ

BTW Łukasz - witamy na forum Kogi

T.

P.S.
(-) A niechaj narodowie wżdy postronni znają,
Iż Polacy nie gęsi, iż swój język mają! (-)
To Reya Mikołaja nie jest przypadkiem?
T.

Andrzej1 pisze:....Dużej litery używasz równierz...

Hmm, a nie powinno byc przez "z" z kropka???
(bez polskich znakow, bo pisze z roboty, a tu nie moge zainstalowac polskiego slownika)

"tak razi was brak polskich znaków, nigdzie nikt nie zwraca na to uwagi."

Czy widzisz różnicę:
"...mój kuzyn zabronił mi go tu wymienić. Organizuje sobie warsztat..." - Twój kuzyn organizuje sobie...
"...mój kuzyn zabronił mi go tu wymienić. Organizuję sobie warsztat..." - Ty organizujesz sobie...

To tylko mała kreseczka, a jaka różnica w sensie wypowiedzi.

Koniec mądrzenia się.
Witam
ukp

Wurcelstock
Masz rację, pisałem na żywca, widać pamięć jest ułomna, dziękuje za sprostowanie.

Pdyner
Ja też mam problemy z pisownią, ale Google Translate wyciągają z opresji.

Ok postaram się poprawić. Jak coś to wiem że mogę liczyć na PANA ANDRZEJA.