Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

Witam wszystkich.
Mam na imię Michał w wolnym czasie lepię modele kartonowe. Modelarstwem "zaraziłem" się na wakacjach u babci, która to widząc że ja i mój brat nudzimy się wyciągnęła z piwnicy stare komiksy (zapewne czytał je mój tata w dzieciństwie). i tak pochłonięci komiksami o Hansie Klosie znalazłem czasopismo Mały Modelarz (był to model jakiegoś czołgu, jakiego nie pamiętam. Niestety budowy tego modelu nigdy nie skończyłem). Potem był ORP Dzik PZL P 37b "Łoś" ,Spitfire, T-34/85, ale zawsze podobały mi się żaglowce, nie wiedząc dlaczego bałem się je budować, są to trudne modele te linki, mrowie drobnych elementów. I tak trafiłem na te forum... Zobaczymy czy kiedyś uda mi się skleić coś co by przypominało żaglowiec....

Pozdrawiam!

WITAMY NA POKŁADZIE!
Zacznij od czegoś prostego i potem pnij się coraz wyżej ;) Na pewno kiedyś zbudujesz model żaglowca :)

Pozdrawiam
Paulina

W jakim wieku jesteś Michale, bo nie wiem jak traktować Twoje doświadczenie modelarskie... ?
Skoro nie budowałeś nigdy żaglowca z kartonu to może zbuduj jakiś na początek?
A może Dżonkę - rozejrzyj się na Kodze, zastanów i do dzieła!

Modele kleje przyjmijmy 2 lata, a co mojego wieku to mam 19 lat. W planach mam HMS Victory z MM (ciekawe co z tego wyjdzie) i oczywiście już trochę myślałem o jakiś dodatkach do niego bo niektóre elementy wydają mi się za płaskie:) tylko ze z drewnem to mam zerowe doświadczenie i tu jest problem ale dla chcącego nic trudnego;)

Wiesz co, z tym Victory to moze poczekaj, spróbuj za to kilka mniejszych jednostek - są również ładne a na pewno łatwiejsze. szkoda sięzrazić, tym bardziej, że jak Paulina pokazuje karton to dosyć ciśnieniowa robota, ale jak Grzesiu S. pokazał mozna z niego robić piękne rzeczy.
Poważnie, najpierw popróbuj na lżejszych, niejeden talen rozbił się o skały trudności!!

Także witam na pokładzie, i nie bierz się od razu za "Victory". Polecam "Bounty" też z MM - dosyć przyjemny model ;) No albo Shipyard - ale tak jak napisał bartes123 sklej kilka mniejszych jednostek.

Powodzenia

Victory akurat mam w swojej kolekcji i jakos mi się spodobał :) Zaś kupować Bounty mi się nie opłaca, zamówię go w loku za 5 zł a za przesyłkę zapłacę dwa razy tyle. Poza tym wydaje mi się, że modele są do siebie podobne tylko w Victorym elementów tych jest więcej... No chyba że się mylę..

Michale - w okolicach Zamościa na pewno jest sklep modelarski z kartonówkami w środku. Dwa lata to za
mało by się brać za Victory, który jest wyzwaniem nawet dla doświadczonych modelarzy. Chcesz go robić -
proszę, ale nie oczekuj, że będzie łatwo i przyjemnie. Jak poprzednicy radzę spróbować od czegoś mniejszego.

Michał a skąd dokładnie jesteś? :) nie zauważyłem ale jesteś sąsiadem, bo ja też jestem z Zamościa, w którym jest sklep tylko że żaglowców niestety nie ma tylko same plastikowe :(

w Hawidzie kiedy widziałem dość spory stos Modelików, ale czy Modelik wydał jakiś żaglowiec nie wiem. Ja sklejam MM. Z reszta zastanawiam co się stało z tym sklepem, kiedyś był dość duży i było w nim praktycznie wszystko modele plastikowe małe duże i te wielkie, znaczki kolejki ogólnie sklep dla hobbistów.. a teraz mieści się w takiej małej klitce szkoda... Myślę ze jakbyś pogadał z gościem to dało by radę coś zamówić. Bo na stronie internetowej to dość spory mają asortyment:)

a co do tego Victory to zobaczymy może w naszym oddziale loku uda mi się znaleźć jakieś stare MM, o ile oni też prowadzą taka sprzedaż.