Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

Witajcie

Dziewiąty Numer Specjalny (aż 56 stron) czasopisma "MODELARSTWO OKRĘTOWE" ukaże się ok. 10 maja 2010 r.



Będzie on zdecydowanie inny niż poprzednie numery specjalne, bowiem nie będzie w nim modelu kartonowego, ale plany modelarskie jakie znacie z normalnych numerów. Za to plany te przedstawiać będę jednostki niezwykłe i nietuzinkowe.

1. Plany modelarskie brytyjskich okrętów podwodnych typu "M" w skali 1:150. Te niecodzienne okręty zostały zaprojektowane jako wielkie podwodne monitory, ale po I w. św. zostały zupełnie przebudowane do pełnienia innej roli. Plany ukazują:

HMS M-1 jako podwodny monitor (w kamuflażu).



HMS M-2 jako podwodny nosiciel wodnosamolotu.



HMS M-3 jako podwodny stawiacz min.



2. Plany modelarskie kanonierki Unii (Wojna Secesyjna) USS "Choctaw" z 1863 roku w skali 1:150.



Oba plany są autorstwa Czesława Greszkiewicza.

Poza tym:

- Relacja z tegorocznych targów w Norymberdze

- Dokładna relacja "krok po kroku" z budowy modelu japońskiego niszczyciela "YUKIKAZE" w skali 1:350, zbudowanego przez doskonale znanego u nas czeskiego mistrza Zdenka Krcmara.

- HMS "Hero" w 3D - wykorzystanie programów 3D do wizualizacji budowy dokładnej struktury kadłuba żaglowców historycznych. Pierwszy raz w Polsce!!! Autor: Radosław Kurczewski.



- Amerykańskie ciężkie krążowniki typu "New Orleans" - malowania i modele. Pierwsza część zapowiadanej monografii autorstwa Grzegorza Nowaka. Znajdziemy w niej dokładny opis, planiki w skali 1:700 i malowania trzech pierwszych okrętów tego typu: USS "New Orleans", USS "Astoria" i USS "Minneapolis". W sumie 32 strony!!! w tym 12 stron z planikami i 13 stron plansz barwnych z malowaniami.



Cena 9 Numeru Specjalnego to 24 zł.
Dla prenumeratorów przy zakupie w naszym sklepie on-line cena jest tak jak zwykle niższa 22 zł.

Zapraszamy do lektury.

MODELARSTWO OKRĘTOWE napisał:

- HMS "Hero" w 3D - wykorzystanie programów 3D do wizualizacji budowy dokładnej struktury kadłuba żaglowców historycznych. Pierwszy raz w Polsce!!! Autor: Radosław Kurczewski.

Świetne te rysunki (dziś obejrzałem w EMPIK'u).

Okładka też sympatyczna (cieszy oko), w numerze czerwcowym również


Ciekawy jestem czy jest szansa na numer specjalny poświęcony w całości modelarstwu szkutniczemu,
jak na ten przykład czasopismo М-Хобби (M-Hobby) u naszych sąsiadów.

Karol nie licz na to . Teraz tylko Nas połechtali .Potem wszystko wróci do normy .Ja tego nie kupowałem nie kupuje i nigdy nie kupie .Czego się Sam nie nauczysz to Ci napewno nie pokażą . Tam góruje plastik .Szkoda kasy .Na Kodze więcej się dowiesz niż z tego czasopisma . W Polsce chyba nikt nie potrafi wydać porządnych i dokładnych planów żaglowców a o czasopiśmie szkutniczym to już nie myśle nawet .Reklamują się bo nakład nie schodzi .

Zgadzam się z Myszorem.Piękne okładki a w środku dla szkutników prawie nic.

Andrzej, oko łaskotane było już wcześniej,
[img][img]http://modelarstwookretowe.pl/okladki/okladka19.jpg[/img]
[img][img%20size=292]http://modelarstwookretowe.pl/okladki/okladka3.jpg[/img]
ale może po prostu brak materiałów na cały numer ;), jeszcze się nie uzbierały ;) .

Wiecie, złapałem dziś złotą rybkę i co mi szkodziło wypowiedzieć jedno z życzeń ;) .

Karol nie okłamujmy się . Ładna okładka zawsze przyciągnie .Piszą o wszystkim i o niczym . Modelarstwa nie można nauczyć . Albo się ma to "coś " albo strugaj łódeczki z kory . Dają plany nie znanych i mało interesujących modeli . Poprostu nikt nie jest w stanie podjąć się opracowania DOBRYCH planów żaglowca . Same bzdety z kolorową okładką . Ktoś robi kase na tym i nie myśli o potrzebie rynku .

W sumie Andrzej ma rację. Czasopismo zdecydowanie dla dłubiących współczesne pływadła ale najlepsze na naszym rynku. Pierwsze jedenaście numerów kupiłem. Potem powolne rozczarowanie tematyczne. O drewniakach bardzo skąpo. W necie i na kodze dużo więcej. Może człek już za długo Żyje w tyj dziedzinie i ma wrażenie, że wszystko już było. Zaś najlepsze i wiarygodne plany "drewniaków" siedzą w muzeach, reszta coby to nie było to "mataczenie".

Świetne te rysunki (dziś obejrzałem w EMPIK'u).

Bardzo się cieszę jeśli Ci się spodobały. Niestety- pokładniki nie są wygięte tak jak powinny tylko proste ale tu po prostu zemścił się czas.

Rado - rozmawiałem z Syjkiem na temat opracowania Hero na "Łódź na Horyzoncie".
Zwróciłem tam uwagę, że takie wymodelowanie 3D nic nie wnosi do modelarstwa "drewniakowego" i żeby był z niego jakiś pożytek, to trzeba by opublikować linie każdej wręgi tak, aby na tej podstawie można było wykonać przekrój Hero. Jak Syjek jeszcze pamięta o czym mówiliśmy to możecie przegadać ten temat ;)

KonBar- Czy gdyby były to fotki drewnianego modelu szkieletu a nie renderingi byłoby inaczej ? Jeśli użyć logiki jaką zaprezentowałeś, wówczas pokazywanie fotek skończonego modelu też w żaden sposób nie służy podnoszeniu poziomu modelarstwa i nie ma z niej żadnego pożytku. :P

Bardziej serio- moim celem nie było podnoszenie poziomu modelarstwa. Za mały na to jestem i - jak wiadomo- ledwo bezproduktywnie kolekcjonuję plany. Chciałem po prostu pokazać na konkretnym przykładzie, że istnieją takie a nie inne możliwości i że ich wykorzystanie nie wymaga nakładu jakichś strasznych środków. Całość została wykonana 100% darmowym, dostępnym dla każdego programem (do którego instrukcje również są darmowe a i ja pracowałem zgodnie z duchem OpenSource- za darmo) więc linie tego typu wyznaczyć może każdy, kto poświęci dość czasu. To czy owemu "każdemu" będzie się chciało przejść przez to czy też uzna że nie, jemu się nie chce i woli sobie na forach ponarzekać na brak materiałów zależy od indywidualnych wyborów do których mi nic a nic.