Strona 2 z 9
Odp:Budowa modelu SANTA MARIA
: 18 kwie 2006, 12:53
autor: RomekS
Slawek,
jaki fornir oprocz bukowego stosujesz i czym go przycinasz.
I jeszcze jakbys napisal z jakim (fornirem)
najlepiej Ci sie pracuje, chodzi o przycinanie, giecie, wklejanie...
no i jaki klej polecasz do tego typu (pokrywanie) prac.
Czy bedziesz robil gablotk ?
Odp:Budowa modelu SANTA MARIA
: 18 kwie 2006, 19:11
autor: Slawek Kromer
witam:) :) :)
odnośnie pytania Romka to powiem tak:na dzień dzisiejszy stosuje fornir olchowy,brzozowy i buczynę.Fornir olchowy stosuje na całe pokrycie modelu stosunkowo łatwo daje się bejcować i polerować pozatym jest stosunkowo łatwy w obróbce(miękki w stosunku do innych)Fornir brzozowy kładę na pokłady bo jest jasny(z braku brzozy daję olche)Buczynę jako wkładkę pomiędzy dwa forniry.Odnośnie cięcia to bywa różnie,listewki o jednakowej szerokości tnę frezem 0.5mm z tym że frez wystaje tylko minimalnie nad fornir a frez chodzi tylko w otworze jaki sobie zrobił w stoliku(inaczej krawędzie mogą być wystrzępione od spodu)Często tnę nożem do tapet przy stalowej lini,łuki odręcznie .Jeśli fornir pęka to go moczę wycinam i w zależności gdzie będzie zastosowany suszę na płasko (czymś przyciskam)lub formuje w miejscu gdzie ma być przyklejony i pozostawiam do wyschnięcia.Do klejenia stosuje Pattex ekspres szybkowiążący,gęsty Wiklo,Super glu lub podobny oraz Butapren wszystko zależy od potrzeb i miejsca klejenia.Co do gablotek to obowiązkowo ale tylko ze szkła.Jeśli potrzeba jeszcze szczegółowiej wyjaśnić niektóre kwestje to proszę pytaś
Biorę się za Santa Marie
Sławek
Odp:Budowa modelu SANTA MARIA
: 18 kwie 2006, 19:12
autor: Slawek Kromer
witam:) :) :)
odnośnie pytania Romka to powiem tak:na dzień dzisiejszy stosuje fornir olchowy,brzozowy i buczynę.Fornir olchowy stosuje na całe pokrycie modelu stosunkowo łatwo daje się bejcować i polerować pozatym jest stosunkowo łatwy w obróbce(miękki w stosunku do innych)Fornir brzozowy kładę na pokłady bo jest jasny(z braku brzozy daję olche)Buczynę jako wkładkę pomiędzy dwa forniry.Odnośnie cięcia to bywa różnie,listewki o jednakowej szerokości tnę frezem 0.5mm z tym że frez wystaje tylko minimalnie nad fornir a frez chodzi tylko w otworze jaki sobie zrobił w stoliku(inaczej krawędzie mogą być wystrzępione od spodu)Często tnę nożem do tapet przy stalowej lini,łuki odręcznie .Jeśli fornir pęka to go moczę wycinam i w zależności gdzie będzie zastosowany suszę na płasko (czymś przyciskam)lub formuje w miejscu gdzie ma być przyklejony i pozostawiam do wyschnięcia.Do klejenia stosuje Pattex ekspres szybkowiążący,gęsty Wiklo,Super glu lub podobny oraz Butapren wszystko zależy od potrzeb i miejsca klejenia.Co do gablotek to obowiązkowo ale tylko ze szkła.Jeśli potrzeba jeszcze szczegółowiej wyjaśnić niektóre kwestje to proszę pytaś
Biorę się za Santa Marie
Sławek
Odp:Budowa modelu SANTA MARIA
: 19 kwie 2006, 16:40
autor: Slawek Kromer
witam :) :) :)
dalszeprace nad Santa Maria
czas na czyszczenie i bejcowanie w kolorze ciemnego dębu
do następnego razu Sławek
Odp:Budowa modelu SANTA MARIA
: 19 kwie 2006, 17:19
autor: stefan
Te literki...P... czy oznaczaja Pieknie?...:) wiem ze Prawa...:laugh: :laugh: :laugh: a tak powaznie to pieknie Ci wychodzi poszycie, znaczy sie dokladnie i super rowno, wielkie brawo:whistle::whistle: :whistle: :woohoo: :woohoo: :woohoo:
Odp:Budowa modelu SANTA MARIA
: 19 kwie 2006, 19:51
autor: JurekBin
Ja też sobie dziś trochę rozjasniam umysł, jako że weekend już się zbliża...:laugh:
tak się przyglądam Twojej Sancie i Wodnikowi Romka i wpadam w coraz większą rozterkę jak podejść do mojego pierwszego żaglowca :sick: Czy robić metodą full drewnianą na drewnianym szkielecie, czy skorzystać np MM i w całej okazałości użyć forniry różnej maści...:unsure: :unsure: :unsure:
Tak czy inaczej, ładnie to wygląda ;)
No nic, chyba jeszcze muszę się trochę rozjaśnić :whistle:
Odp:Budowa modelu SANTA MARIA
: 20 kwie 2006, 17:21
autor: Slawek Kromer
witam:) :) :)
miałem trochę czasu i dla odmiany zrobiłem próbe z żaglami.Kawałek bawełnianej tkaniny usztywniłem krochmalem zabarwionym herbatą.Po lekkim przesuszeniu wyprasowałem a następnie narysowałem żadle
maszyna poszła w ruch i wyszła taka mozajka
jeden żagiel zrobiłem całkowicie.Przymocowałem rejke przywiązałem dodatkowe linki i przywiązałem na balkonie(ładne słoneczko)
tak przywiązany żagiel napełniłem mokrym piaskiem celem nadania wypukłości zaglowi(inaczej po usztywnieniu jest on płaski)
spodnią część żagla polakierowałem lakierem nitro bezbarwnym (matowym) i po wyschnięciu otrzymałem taki wfekt
żagiel nadmuchany wiatrem resztę będe robił tak samo
do następnego razu sławek
Odp:Budowa modelu SANTA MARIA
: 20 kwie 2006, 17:52
autor: stefan
NOOOOO:whistle: z tym piaskiem to mnie powaliles...:woohoo: . (juz nie bede nawiazywac do "imitacji...":P ) fajna metoda, ja to robilem na balonie (:blush: :blush: :blush: takim do robienia wina...)
tzn. wykorzystalem rozne takie wypuklosci tegoz, nakladalem wyciety i namoczony zagiel (woda+ krochmal) na balon i czekalem az wyschnie... no i juz:)
Odp:Budowa modelu SANTA MARIA
: 20 kwie 2006, 18:36
autor: Rychu
Panie sławku pięknie wychodzi ci to oklejanie kiedy ja tak będe umiał :)
a za ten piasek rewelacja masz oklaska :)
Odp:Budowa modelu SANTA MARIA
: 25 kwie 2006, 18:30
autor: Slawek Kromer