Choć intencją Artura było zwrócenie uwagi autora niniejszego wątku na „udramatyzowanie inscenizacji pokładów”, to wyniknął ciekawy problem „fantazji” w literaturze, który to został przez kolegę Tomka szczegółowo zweryfikowany i faktycznie użycie czerwonej ochry miał aspekt czysto ekonomiczny, gdyż obok żółtej ochry były to najtańsze farby i najczęściej stosowane przez stulecia przez ówczesne floty.
Pisał o tym p.
Krzysztof Gerlach za śp. p.
Boudriotem na swoim forum w temacie
» Farby i lakiery na drewnianych jednostkach pływających
http://www.timberships.fora.pl/pytania- ... .html#5635 ...Wg Jeana Boudriota, około 1780 r. - przy założeniu ceny ochry jako 1 –
koszt pozostałych farb kształtował się następująco:
biel ołowiowa 1,7; czerń z sadzy 2; błękit lazurowy 2,5; zieleń (grynszpan) 4;
żółć neapolitańska 4; cynober 16; błękit pruski 45.
To jasno wykazuje, czemu przez stulecia preferowano czerń smoły, żółć i czerwień ochry, wbrew rozmaitym farmazonom o „ukrywaniu krwi” marynarzy. ...
Voyteque pisze: ...
jedni pisali, że była bardzo droga (co teraz już wiemy, że jest nieprawdą), a inni wręcz odwrotnie! Więc ten wątek mamy wyjaśniony - technicznie istniały możliwości zastosowania farby czerwonej.
...
Mamy przykłady, że istniały

- tak ad hoc np. francuska Hermione
Jednak konkluzja Wojtka,
„że jest nieprawdą, że była bardzo droga” wymaga małego wyjaśnienia, o ile
ochra czerwona (
raczej ciemnoczerwona, lekko stonowana z brązowym jak trafnie opisał Tomek) była rzeczywiście najtańszą farbą obok żółtej ochry, to już
cynober (dość jaskrawa czerwień) należał do jednej z droższych farb (16 razy więcej niż czerwona ochra wg p. Boudriota).
Mimo deklaracji Wojtka
Voytegue pisze:...
Nie mam zamiaru odwzorowywać 100% szczegółów i planuję zastosowanie uproszczeń.
...
chciałbym zwrócić uwagę na brak elementów składowych widocznych wręgów.
To samo proponował Emil i koledzy Romkowi w jego sekcji
ST viewtopic.php?p=21237#p21237 (niestety wątku Romka z budowy sekcji
Victory, orócz
V...Cz.II.Olinowanie nie mogę znaleźć na forum)

i muszę stwierdzić, że wygląda to dużo lepiej niż sama sklejka (fornir) bez podziałów.
viewtopic.php?p=21355#p21355 Taka duperela, a wg mnie właśnie takie detale różnią model od zabawki.
Piszę w tym momencie, bo jeszcze teraz możesz to zmodyfikować bez problemów, później będzie to o wiele trudniejsze.
Voyteque pisze:...
3. Chciałbym odtworzyć efekt rozsypanego piasku, ale nie mam zielonego pojęcia jak to uzyskać w tej skali. Normalny piasek wyglądałby jak rozrzucone kamienie

może ktoś, coś zasugeruje
...
Najdrobniejszy piasek jaki spotkałem to z nurtu rzeki - wysuszony i przesiewany na sitkach o najmniejszych otworkach i masz w miarę jednolity. W zastępstwie przychodzi mi do głowy soda spożywcza (jest bardzo miałka), ale ma kolor "silnie" biały i wyglądałaby na pokładzie jak pumeks. Trzeba jeszcze sprawdzić czy w kontakcie z lepiszczem (klej, lakier) nie zacznie się pienić.
Zanim się na cokolwiek zdecydujesz rób zawsze próbki i zobacz czy ci odpowiada.
Będę trzymał kciuki za pomyślne ukończenie obu projektów.