Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

Dzięki, więc decyzja podjęta - belki będą czarne.

Co do gwoździ to oczywiście były, ale na jakiś zdjęciach widziałem, że były zabezpieczone drewnianymi zaślepkami (a'la trenails) i dlatego były niewidoczne. Zresztą na kotwicach obecnych też ich nie widać i tego się będę trzymać

Zabrałem się za kotwice, 6 sztuk: 2 główne, 2 zapasowe i 2 małe dodatkowe

Teraz belki kotwiczne - stok, zdecydowałem się jednak na kolor łososiowy - bo mi się bardzo podoba, a nie czarny

Belki już z obejmami i gotowe do złożenia

gotowe kotwice zostały zaopatrzone w ucho do mocowania liny kotwicznej

Zostały do wykonania jeszcze 4 boje kotwiczne, ale to za chwilę, Teraz admirał dał komendę 'do wioseł'. Wioseł w sumie jest 40 sztuk i dłuższą chwilę dumałem, jak to zrobić...
Zdecydowałem się na spinacze powlekane

Metalowe końcówki drzewca zaostrzyłem dremelkiem i dociąłem pióra do wioseł, w których zrobiłem trójkątne nacięcia do wbicia metalowego drzewca

I odrobina kleju CA i wiosło surowe gotowe

Teraz malowanie

I możemy sypać wiosła na łódki


Kotwice i wiosła idą na razie do pudełka do późniejszego wykorzystania.

Pora kończyć wyposażenie pokładu,
na pierwszy ogień pokład dziobowy i elementy dzwonnicy z punktem widokowym. Wszystkie elementy wyposażone są w szpilki do mocnego mocowania elementów

Podstawa dzwonnicy

i pachołki

Wytoczyłem dzwon z drewna przy pomocy dremelka

i pozostałe elementy

wkleiłem wzmocnienia pachołków

i umieściłem dzwon i balustradę przy pachołkach na swoim miejscu

Teraz skomplikowany moment umieszczenia kopuły na dzwonnicy

I wszystko wyszło całkiem nieźle

Przed dalszymi pracami muszę dopasować maszty do otworów w pokładzie

Miło oglądać taki postęp przy Victory. Na dzwonnicy możesz jeszcze zamocować dwie knagi i pokryć daszek miedzią, która była na nim układana.

Witam
Tomek robisz dobrą robotę. Naprawdę miło jest oglądać Twoją relację. Jeśli mogę coś doradzić, to przed montażem masztów przejrzyj dokładnie plany olinowania i ożaglowania. Victory to okręt, który posiada sporo żagli i masę lin. Dobrze jest więc wcześniej, kiedy jest łatwy dostęp do pokładu, zamontować dodatkowe knagi i nagle. Wycinanka nie jest najlepszym planem. Wiem to z własnego doświadczenia. Zresztą Jarcio pewnie nad tym będzie czuwał, bo on jest specjalistą od olinowania na Victorym.
Pozdrawiam Zdzisław

Z naglami i kołkownicami nie mam większego problemu, ale rozłożenie knag i oczek na pokładzie jest dla mnie nie do końca wiadome. Nie będę robił żagli wytykowych, więc ilość linek będzie mniejsza.
Jeżeli chodzi o plany to korzystam z planów Hebty i Skwiota.

1. Planuje umieścić po 4 oczka wokół każdego masztu (2 z lewej i 2 z prawej strony masztu).
2. Na pokładzie rufowym przy burtach umieszczę po 2 knagi i oczko (z lewej i prawej strony.
3. Pozostałe knagi będą na wantach.

Czy taka ilość knag i oczek w pokładzie wystarczy ?

Tomek ja akurat nie znam się na olinowaniu na Victorym. Alu siebie na Enterprizie dokładnie sobie rozplanowałem całe olinowanie i nie stanowi to teraz dla mnie żadnego problemu. Za radą Sławka po dokładałem na kołkownicach trochę więcej nagli oraz więcej oczek na pokładzie i knag na masztach oraz na wantach. Wszystkie zostaną wykorzystane. Ja mam ochotę na zamontowanie żagli wytykowych. Żagle wytykowe mam częściowo uszyte i reje na wytyki gotowe. Nawet potrzebne bloczki zamontowałem na rejach i masztach. Ale mam inny dylemat. Model razem z wytykami będzie miał szerokość 1,20 m. W domu mam miejsca dużo, ale nie mógłbym modelu wynieść z domu bo światło drzwi wejściowych mojego domu to 1,05 m. Chyba że zrobię tak żagle wytykowe, że będę mógł je w razie potrzeby złożyć. Jeszcze nie wiem co zrobię. Wybacz, że się tak rozpisałem i zaśmiecam Twoją relację, ale modelarstwo to moja pasja i mógłbym o tym gadać godzinami. Życzę powodzenia.
Pozdrawiam serdecznie Zdzisław

Maszty dopasowane do pokładu i wstępnie obrobione

Teraz elementy pokładu dziobowego

Knagi i pachołki

oraz oczka przy maszcie

Kolej na działo 67 funtowe

I montaż na pokładzie z linami hamującymi

i z bocznymi zbloczami

Teraz pachołki przy maszcie przednim

i montaż na pokładzie

Przed dalszymi pracami na pokładzie środkowym muszę zamontować kilka armat, bo ich montaż później byłby niemożliwy

I ekwilibrystyczne wiązanie dział pod quarter deckiem

i na burtach przy kole sterowym

Teraz oczka przy maszcie głównym. Otwory dostępu do kabestanu Shipyard wykonał jako zasłonięte, co też ja uczyniłem

Balustrada oraz kołkownica przy maszcie głównym

kołkownica zamontowana

I balustrada również

Wykonałem relingi wokół ćwierćpokładów

i wyciągnąłem z pudełka 4 szalupy, umieściłem w nich wiosła i przygotowałem do montażu

Teraz montaż na belkach

I tak to wygląda po zamontowaniu

Pozostały jeszcze do zrobienia dwa działa

do których dorobiłem uchwyty mocujące na lawetach

i działa umieściłem na pokładzie dziobowym

Uchwyty założyłem również na lawetach na pokładzie środkowym w pobliżu naktuza

Super, a co następne po Victorym ?