Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

Dzięki wszystkim za wyjaśnienia i rzeczywiście jak pisze Tomek na Victorym kołkowanie jest praktycznie niewidoczne na większości pokładów (na niektórych fragmentach widać, ale to jest pewnie niechlujstwo cieśli robiących naprawy). Zrobię jednak kołkowanie pokładu, a jeśli chodzi o układ planek to wykonuję układ 3-stopniowy i planki mam 3x80mm co dobrze dzieli się na 4 części.

Deskowanie dolnego pokładu w toku..., ale ponieważ Sylwester się zbliżą życzę wszystkim wspaniałej zabawy i szczęśliwego nowego roku

Kolej na dolny pokład

I przyrządzik do przycinania listewek

Szlifowanie pokładu łamanym nożem do tapet. Przy szlifowaniu papierem pokład się brudzi mazakiem, którym są pomalowane boki listewek

Wiercenie dziurek - dremelek nieoceniony

Kołkowanie pokładu ciętymi patyczkami z forniru na wikol

Po szlifowaniu końcowym i polakierowaniu lakierem akrylowym matowym

I tak to wygląda w szczególe

Podposzycie dolnej części kadłuba. Nie musi być wykonane tak starannie jak dla modelu całkowicie kartonowego, gdyż listewki będą klejone punktowo na wręgach.

Kolej na lawety dolnych pokładów

Ręczne malowanie jest trochę czasochłonne, więc trzeba się wspomóc aerografem

Ponieważ będę malował po nowemu, więc taką farbę Talensa wybrałem na działa.

Platforma malarska

I pomalowane lawety

Przyszły zamówione z gpm armaty i karonady do okrętu:

Dalsze oklejanie podposzycia, obramowanie furt armatnich kleje jak wszyscy poprzednicy bezpośrednio do burt. Ponieważ będę je malował, a nowy kolor jest inny niż wycinankowy kleję stroną bez nadruku do wewnątrz, gdzie mam tekturę kredowaną.

I podposzycie dolnego pokładu działowego skończone. Ponieważ nie robię modelu kartonowego, więc podposzycie nie musi być wzorowo spasowane

Oczywiście w środku musiały zostać wklejone lawety, a w zasadzie ich uproszczone wersje bez kółek

I tak to teraz wygląda

Podposzycie górnych części burt

Część dziobowa

Śródokręcie

I tak to teraz wygląda

Ostatnia część podposzycia

Widok z góry

i całość z doklejonym nie całkowicie podposzyciem lustra rufy

Ale czyściutko...

Tomku, czy dobrze wnioskuję ze zdjęć, że nie będziesz robił wnętrza kabin?

pozdrawiam,
Wojtek

Raczej nie planuję, bo okienka będą robione nieprzezroczyste. Również nie będę robił miedziowania - będzie malowanie na biało, jakoś to do mnie bardziej przemawia.

Zmieniłem wycinankową kolejność klejenia, gdyż będę musiał odwracać model do góry nogami i bym miał problem jak by na pokładzie już było coś przyklejone.
Przykleiłem podstawę pod stępkę i zacząłem oklejanie listewkami z balsy grubości 1mm, na początek kawałek rufy

I powoli oklejam burty. Listewki kleję punktowo na wręgach.

Chwilkę mi to zajmie...

Ciąg dalszy poszywania burt

Poszywanie skończone

Teraz pora na docięcie furt armatnich i szlifowanie