Victory z MM
: 18 kwie 2012, 11:44
Witam Kogowiczów,
jako się rzekło, przedstawiam relację z mojej budowy Victory z wycinanki z Małego Modelarza. Zdaje sobie sprawę, że na tym forum jest wiele ładniejszych wykonań i lepszych relacji, ale ta ma być pierwszą dokończoną z wykonanego do końca modelu.
Zacząłem kilka lat temu od sklejenia szkieletu. Później, zobaczywszy na Kodze osiągnięcia Kolegów i „przemyślne” metody „przetwarzania” różnych materiałów ( z wykorzystaniem ”sprytnych” technologii) w arcydzieła sztuki modelarskiej – postanowiłem uczyć się tego i zrobić samemu coś bardziej sensownego, niż moje wcześniejsze budowy. Ruszyłem z budową, wykorzystując coraz więcej wolnych chwil na modelarstwo. Tak powstał mój „Victorek”, a ja polubiłem to zajęcie jeszcze bardziej, bo coraz bardziej jestem zadowolony z efektów. I to wszystko dzięki Wam Koledzy.
Przepraszam za jakość fotografii, które nie były robione z myślą o publikowaniu, lecz jako dokumentowanie własnych prac.
Relację dzielę na części, bo nie wiem, ile zdjęć da się jednorazowo przesłać.
Pozdrawiam
Wojtek
jako się rzekło, przedstawiam relację z mojej budowy Victory z wycinanki z Małego Modelarza. Zdaje sobie sprawę, że na tym forum jest wiele ładniejszych wykonań i lepszych relacji, ale ta ma być pierwszą dokończoną z wykonanego do końca modelu.
Zacząłem kilka lat temu od sklejenia szkieletu. Później, zobaczywszy na Kodze osiągnięcia Kolegów i „przemyślne” metody „przetwarzania” różnych materiałów ( z wykorzystaniem ”sprytnych” technologii) w arcydzieła sztuki modelarskiej – postanowiłem uczyć się tego i zrobić samemu coś bardziej sensownego, niż moje wcześniejsze budowy. Ruszyłem z budową, wykorzystując coraz więcej wolnych chwil na modelarstwo. Tak powstał mój „Victorek”, a ja polubiłem to zajęcie jeszcze bardziej, bo coraz bardziej jestem zadowolony z efektów. I to wszystko dzięki Wam Koledzy.
Przepraszam za jakość fotografii, które nie były robione z myślą o publikowaniu, lecz jako dokumentowanie własnych prac.
Relację dzielę na części, bo nie wiem, ile zdjęć da się jednorazowo przesłać.
Pozdrawiam
Wojtek