Przekrój podłużny_ćwiczenia
: 11 mar 2012, 17:09
Mam plany co prawda skanowane ale na A0 "WvHamburg".
Kaziu zaczął relację więc będzie można podejrzeć jak jest budowany.
Od jakiegoś czasu chodzi mi po głowie zrobienie przekroju podłużnego.
Ponieważ w planach jest w miarę prosta metoda zabudowy pokładów,
pokusiłem się o rozpracowanie planów na potrzeby przekroju.
Jako, że w wyobraźni model już powstał, trzeba sprawdzić czy można to
wykonać praktycznie. Przekrój na planach jest uproszczony i o taki chodziło.
Zmniejszyłem wręgi rufy 2 krotnie i postanowiłem skleić szkielet
z kartonu aby zobaczyć czy będzie to wykonalne. Jeżeli rufa wyjdzie zobaczę
jak wykonać dziób. Część podwodna kadłuba ma być cała.
Przekrój ma być tylko z jednej burty i tylko pokłady, taki wzdłużny wycinek ćwiartki.
Ciut przesunięty od osi symetrii aby weszły stępka kikuty masztów.
Na razie wyciąłem wręgi i część stępki. Wszystko dość dobrze pasuje.
To są na razie takie przymiarki do dużego drewnianego modelu 1:50.
Pewnie na kartonowej makiecie szkieletu 1:100 rufy i dziobu się skończy.
Niemniej zanim zmarnuję drewno, poćwiczę na tanim kartonie.
Poza tym priorytetem jest Santa Maria.
To jest taki przerywnik aby się nie zapętlić w niciach.
Kaziu zaczął relację więc będzie można podejrzeć jak jest budowany.
Od jakiegoś czasu chodzi mi po głowie zrobienie przekroju podłużnego.
Ponieważ w planach jest w miarę prosta metoda zabudowy pokładów,
pokusiłem się o rozpracowanie planów na potrzeby przekroju.
Jako, że w wyobraźni model już powstał, trzeba sprawdzić czy można to
wykonać praktycznie. Przekrój na planach jest uproszczony i o taki chodziło.
Zmniejszyłem wręgi rufy 2 krotnie i postanowiłem skleić szkielet
z kartonu aby zobaczyć czy będzie to wykonalne. Jeżeli rufa wyjdzie zobaczę
jak wykonać dziób. Część podwodna kadłuba ma być cała.
Przekrój ma być tylko z jednej burty i tylko pokłady, taki wzdłużny wycinek ćwiartki.
Ciut przesunięty od osi symetrii aby weszły stępka kikuty masztów.
Na razie wyciąłem wręgi i część stępki. Wszystko dość dobrze pasuje.
To są na razie takie przymiarki do dużego drewnianego modelu 1:50.
Pewnie na kartonowej makiecie szkieletu 1:100 rufy i dziobu się skończy.
Niemniej zanim zmarnuję drewno, poćwiczę na tanim kartonie.
Poza tym priorytetem jest Santa Maria.
To jest taki przerywnik aby się nie zapętlić w niciach.