Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie • Przekrój podłużny_ćwiczenia - Strona 9
Strona 9 z 13

Re: Przekrój podłużny_ćwiczenia

: 30 maja 2012, 21:38
autor: RomekS
Bardzo dziękuję.
....
W przekroju uzupełniłem wypełnienie, bo fornir
"nie znosi" pustych przestrzeni, oraz przyciąłem
paski forniru. Dalsze oklejanie.... jest mozolne.

Re: Przekrój podłużny_ćwiczenia

: 01 cze 2012, 17:10
autor: RomekS
Zakończyłem poszycie górnej części kadłuba.

Re: Przekrój podłużny_ćwiczenia

: 02 cze 2012, 10:28
autor: RomekS
Oglądam plany "Vappena" i na jednych jest inaczej niż na drugich.
Te moje są uproszczone, ale dlaczego tak tak różnią się kształtem kadłuba ?
Po lewej plany nr1 po prawej nr2.

Re: Przekrój podłużny_ćwiczenia

: 02 cze 2012, 11:57
autor: ryszardb
Wynika to z "radosnej twórczości" projektantów, od szkoły itp. Na pocieszenie fotka z książki The Ships of Abel Tasman statków 17to wiecznych
Obrazek
Moje przemyślenia i obserwacje . Statki na kontynencie były ciężkie i masywne stąd ich prawie prostokątny przekrój , natomiast statki wyspiarzy były szybsze i bardziej zwrotne . Na ich rozwój miało wpływ piractwo. Statki hiszpańskie , czy holenderskie miały przewozić dużo ładunków z kolonii zamorskich , dlatego ich statki były przystosowane do żeglugi powolnej i pakowniejsze. Natomiast Francuzi uwielbiali ozdobniki i bogactwo zdobień , statki ich były ciężkie, a więc i musiały mieć większą wyporność .
Przy tych samych ( miej więcej) gabarytach - długość i szerokość, zanurzenie (nawet obecnie te wymiary m.in. się porównuje), trzeba było zapewnić żądaną wyporność, a więc i pod wodą trzeba było coś powiększyć.
Pomijam tu techniki budowy , tradycje , czy doświadczenie szkutników.
Co do rysunków to już pomysłowość projektanta. Chyba że istnieje oryginał. Do Mayflower zgromadziłem kilka projektów i żaden nie jest taki sam, a replika też jest już przystosowana do obecnych wymogów .
Pozdrowienia . Podziwiam twój kunszt wykonania , chyba nigdy tego nie osiągnę, ale się staram !

Re: Przekrój podłużny_ćwiczenia

: 02 cze 2012, 13:03
autor: kagra
Romek,plany z których korzystasz to plany zestawowe wydawnictwa Corel.Różnią się one od od tych drugich planów wydanych w Dreżnie w 1979 r.A więc jeszcze za czasów Honekera.Kolega Ryszard ma rację mówiąc o radosnej twórczości autorów większości planów.Okrętów o tej nazwie zbudowano na przestrzeni kilkunastu lat w sumie trzy szt.Być może zaczerpnięto z każdej budowy co nieco i mamy takie plany.Pozdrawiam.Kazimierz

Re: Przekrój podłużny_ćwiczenia

: 02 cze 2012, 15:04
autor: RomekS
Ślicznie dziękuję Kolegom za wyczerpujące informacje.
Kontynuując ćwiczenia doszedłem do wniosku, że
dobre drewniane wypełnienie przyda się przy poszywaniu
części dennej. Dlatego też wklejam wypełnienie
z listewek chyba brzozowych...

Re: Przekrój podłużny_ćwiczenia

: 03 cze 2012, 08:30
autor: RomekS
Myślę o wykończeniu modelu ćwiczebnego i umieszczeniu
go razem z przekrojami ST i V. Przy okazji widać jakimi
potężnymi te dwa okręty były. Wszystkie trzy są w tej samej skali.
Poszycie zrobię do końca fornirem gruszowym.
Niestety się skończył i trzeba zamówić.
Z tych kulek od szuflad i wyfrezowanej deski do krojenia
chcę zrobić podstawkę pod model.

Re: Przekrój podłużny_ćwiczenia

: 04 cze 2012, 20:16
autor: RomekS
Z forniru gruszowego jaki mi pozostał naciąłem 3 mm pasków
i przyklejam je "zawzięcie" do kadłuba. Na całość nie starczy
więc może chociaż poszycie rufy wykończę przed wyjazdem.

Re: Przekrój podłużny_ćwiczenia

: 05 cze 2012, 10:40
autor: marek1
Witam,podoba mi się Twoja relacje ,mały trywializm ,jakim klejem kleisz poszycie ,pozdrawiam marek

Re: Przekrój podłużny_ćwiczenia

: 05 cze 2012, 11:37
autor: MarcinB
Witam
Na poprzedniej stronie Romek napisał:
Skala 1:100. Fornir 3 mm szeroki 0,6 mm gruby co daje
deskę (plankę) poszycia 30 cm x 6 cm a więc prawie taka jak trzeba.
Poza tym fornir gruszowy poddaje się gięciu poprzecznemu.
Zatem poszywam. Klej zastosowany to Pattex Expres.


PS
Mi również bardzo podoba się to co robisz Romku, zazdroszczę czasu, którego mi brakuje;p

Pozdrawiam

Marcin