Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

Od miesiąca buduję ten żaglowiec z kartonu.
SHIPYARD jest rzeczywiście bardzo dokładny i przy budowie szkieletu nie miałam żadnych problemów. Problem to się zaczął wtedy kiedy wzięłam się za szpachlowanie oj naklęłam sie, bo to ciągle widziałam nierówności i tak bez końca. W pewnym momencie powiedziałam stop i tak zostawiłam.
Żałuję też, że zrobiłam deskowanie burt poprzez ich nacięcie nożykiem. Żałuję bo nie chcę ich malować, podoba mi się ich oryginalny kolor, a teraz te nacięcia widać tylko w powiększeniu i tylko na zdjęciach i to w postaci nieretuszowanej.
Wszystko jest bardzo malutkie, ale muszę powiedzieć, że bardziej czuję karton niż drewno, może dlatego, że nie potrzebuję tylu narzędzi.
Metoda na nitkę w pokładach do d...py.

Nie chciałam w jednym poście dawać tylu zdjęć i dlatego lecę z następnym.

Nino, w Twoim przypadku jest to uzasadnione, musisz wszak szybko nadgonić swą relację, więc musisz nam tu serwować post pod postem :)

Daję następną porcję fotek, na których widać moje zmagania z lustrem. Miałam o tyle dobrze, że do wycinanych laserowo wręg dołączono mi i ozdoby, za co im chwała.Ja je malowałam co też nie było łatwe ze względu na wielkość.Elementy były tak malutkie, że trzeba było je jakoś umieścić, aby się nie ruszały. Nakleiłam je na taśmę malarską i było ok.

Tutaj zajęłam się wyposażeniem.

Co do dzwonu to w pierwszej wersji umieszczenie go nie podobało mi się do momentu upadku ze stołu mojego modelu. Jedynym el. który uległ uszkodzeniu była dzwonnica - rozpadła się. Po tym wydarzeniu i wylaniu łez doszłam do wniosku , że to znak jakoby ją poprawić.
Parę el. zakupiłam w sklepiku - lawety, dzwon i koło sterowe.

Znam te kształty;) i kibicuję Ci w tej przyjemności budowy
PS
Ja kuchni nie zrobiłem:)

No i znów się podszkolimy. Dzięki.

Zbyszku to ja tylko mogę Tobie podziękować i to czynię.

A dzisiaj.
Foto epopeja na temat powstawania latarni i kilka statystycznych ciekawostek.
- psychiczne przygotowanie się do jej sklejania - 7 dni
- sklejanie jej - 2 dni
- ilość sklejanych elementów - 28
- radość z jej wykonania - bezcenna

Kurcze, parę lat temu byłem w Bolkowie w czasie turnieju rycerskiego. Jako członek ekipy technicznej - okablowanie, drewno na opał i takie bajery. Nawet spałem w jakiś komnatach dziewic czy dziewoj. W końcu zjechałą się banda krawaciarzy a następnego dnia skakali już w zbrojach i kieckach ze średniowiecza. Widok i atmosfera niesamowite!!! A smak prosiaka z grilla w piwie będę do końca życia pamiętał chyba!

Niemniej jednak latarnia wyszła super ;]