Strona 3 z 7
O:Jacht holenderski z XVIII w. - konserwacja
: 05 maja 2010, 09:07
autor: Bartek_W
mati086 napisał:
Może coś podpowiecie...?? Zależy mi na tym aby model wyglądał w miarę realnie a nie jak plastikowa zabawka...
Serwus. Swego czasu Koledzy podpowiedzieli mi różne specyfiki, z których najbardziej do gustu przypadł mi olej lniany tłoczony na zimno. Ostatnio jednak odkryłem coś, moim zdaniem, rewelacyjnego - "Nobiles" Pokost lniany głęboko penetrujący - zawiera olej lniany, a po wyschnięciu delikatnie utwardza drewno. Ponadto producent zapewnia ochronę przed wilgocią i grzybami ;). Przeprowadziłem już testy i wiem, że to jest to, czego będę używał. Polecam!
Pozdrawiam
Bartek
O:Jacht holenderski z XVIII w. - okucia steru
: 14 maja 2010, 13:51
autor: mati
Witam!! Dziękuje za odpowiedzi w kwestii konserwacji... co prawda dalej nie zdecydowałem czy potraktuje model jakimś olejem lub podobnymi wyrobami. Model docelowo dostanie domek w postaci gablotki, więc nie wiem czy ma to w tym przypadku sens.
A dziś udało mi się skończyć okucia steru. Wykonałem je z blaszki miedzianej. Całość potraktowana preparatem do oksydowania na zimno (zakupiłem to coś na Allegro) trzeba trochę popracować nad elementem jak chcemy aby pokrył się jednolicie. Ja szlifowałem drobnym papierem ściernym a później zmywaczem do paznokci. Następnie krótka kąpiel w preparacie, parę minut na wyschnięcie i gotowe. Imitacja nitów wykonana punktakiem... kiedyś zakosiłem tacie :P Co do samej oksydy... zrobiłem też próbę na mosiężnej lufie i... pokryła się ładnie ale za drugim razem. Powłoka powstała po oksydowaniu nie należy do trwałych, więc po tym procesie należy jak najmniej operować tym elementem bo zacznie się wycierać i będzie trzeba powtarzać... to tyle co mogę powiedzieć...

O:Jacht holenderski z XVIII w. - okucia steru
: 16 maja 2010, 21:47
autor: mati
Cześć :) Wiecie co... cały czas nie daje mi spokoju sprawa konserwacji modelu, znalazłem coś takiego jest to olej lniany tłoczony na zimno: http://www.henglewscy.com.pl/oferta/PelnaOferta.php Czy takie coś się nada?? polecacie tego typu specyfik... podobno stary dobry sposób.... :)
O:Jacht holenderski z XVIII w. - okucia steru
: 17 maja 2010, 00:57
autor: ODYSEUSZ
Witaj.
W pierwszym moim modelu używałem Olej Duński.Dobrze się wchłania,doskonale podkreśla strukturę drewna a sam model jest matowy.Jeśli byłbyś zainteresowany napisz prywatną wiadomość-podam ci namiary.Pozdrawiam.Marcin
O:Jacht holenderski z XVIII w. - okucia steru
: 17 maja 2010, 08:56
autor: krzysztof
Już wspominałem, że używam oleju lnianego tłoczonego na zimno, tylko zakup w dobrych delikatesach jest zdecydowanie tańszy, bo około 13PLN za około 200ml.
O:Jacht holenderski z XVIII w. - okucia steru
: 17 maja 2010, 10:58
autor: kagra
Nie rozumiem tej determinacji w sprawie tego oleju.Tłoczony na zimno, na gorąco,z pierwszego tłoczenia,czy z drugiego.Z duzą ilością węglowodorów nasyconych czy z mniejszą.To jest kwestia kulinarna.Czy placki albo naleśniki będą lepsze czy zdrowsze.Do impregnacji drewna jest tyle gotowych produktów przeznaczonych do tego i tylko do tego,że jest w czym wybierać.Jeśli już koniecznie ma być coś ze lnu to do tego celu służy pokost lniany do nabycia w każdym sklepie z farbami.Osobiście go stosuję z niezłym skutkiem.Stosuję też inne impregaty i nie kieruję się ich nazwą tylko zastosowaniem.Oleje duńskie,tungowe i inne to tylko egzotyczne nazwy i nawet nie wiadomo gdzie ich szukać.A pod nosem, nawet w osiedlowym sklepie mamy to czego potrzebujemy.Każdy z nich impregnuje i uwydatnia fakturę drewna i o to chyba chodzi.Kwestia tylko umiejętności stosowania.Olej lniany w podanym linku w tym przypadku służy raczej do nacierania i czyszczenia lakierowanych powierzchni instrumentów muzycznych.Tylko po co tak daleko szukać jak wystarczy udać się do markietu lub sklepiku i nie przepłacać za produkt który spełnia te same kryteria.
Pozdrawiam.Kazimierz.
O:Jacht holenderski z XVIII w. - okucia steru
: 17 maja 2010, 11:16
autor: Bartek_W
Cześć!
Zgadzam się z Kazimierzem. Pisałem już o tym - osobiście sprawdziłem już i używam pokostu lnianego, który ma w składzie olej lniany (przez co, jak pisze producent, grozi samozapłonem, ale jeszcze się nie zapalił). Tanio, dużo i skutecznie. ;) Polecam!
Pozdrawiam
Bartek
O:Jacht holenderski z XVIII w.
: 13 cze 2010, 20:12
autor: mati
O:Jacht holenderski z XVIII w.
: 14 cze 2010, 23:57
autor: mati
O:Jacht holenderski z XVIII w.
: 15 cze 2010, 14:44
autor: mati