Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

Ponieważ z trzech fotek trudno wywnioskować "osochozi", załączam następne.








Tę "sporną" dziurę na jarzmo steru ofornirowałem.

I następne fotki, bo się dzisiaj narobiłem...

Wyrównałem zdejmowany daszek, podklejając jeszcze jeden pasek forniru na brzeg.
Ofornirowałem też brzegi ścianek kajuty.

I dwie ostatnie na dzisiaj..
Stewa dziobowa, rufowa i kil.
Szpachla jest dwuskładnikowa samochodowa.
Chemoutwardzalna.
Kil będzie "wszpachlowany" w kadłub.
Szpachla to antidotum na niedokładność.
Świetnie maskuje nierówności poszycia, bardzo dobrze się szlifuje,
i jest niezła do kartonu.

Sprawdzone praktycznie, choć teoretycznie.... uuuu... nie nadaje sie;)











Jeszcze fotka w makro.

Stewa dziobowa i burty.

jaxa napisał:

Czy impregnujesz czymś te krawędzie?.
Kiedy używam kleju CA (zwłaszcza przy stewach) tektura mi się rozwarstwia...

W tym przypadku krawędzie stewy zostały zaimpregnowane CA.

Ponieważ cześć denna do listwy odbojowej będzie malowana na biało
wg. schematu poniżej, mam pytanie odnośnie malowania.

Czy biały spray nitro w puszce będzie OK ?

Romek oczywiście że nitro będzie ok, tylko oczywiście jakiś półmat lub jedwab, w ostateczności zwykła ale potem papier ścierny i matowanie na mokro.

OK, dzięki. Kupię jakieś nitro "kość słoniowa".
Zaszpachlowałem kil.

Na tym etapie potrzebna była podstawka.





Ofornirowana orzechem.

Romku po co fornirujesz podstawkę sklejkową fornirem jak ona już jest pokryta fornirem to jaki sens jest naklejać dodatkowy fornir ?a nie lepiej pomalować bejcą o barwie orzecha.

artur napisał:

Romku po co fornirujesz podstawkę sklejkową fornirem....

Po to aby zakryć dziury na patyki.
Podstawka złożona bez kleju.
Najpierw trzeba ją doszlifować.

Zrobiłem właz luku i skleiłem i poolejowałem podstawkę.