Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

Nie wiem o które zdjęcie chodzi, jeżeli o reje żagla łacińskiego to papierowe okucie na końcu nasączałem CA - może za szybko pomalowałem i powstały skazy. Jeszcze to przeszlifuję, w realu tego prawie nie widać - powiększenia są bezlitosne

Żagiel przygotowany do zwieszenia

Mocowanie za pomocą rakslota

Zawieszony pierwszy

Jeszcze 2 zdjęcia z dolnych rei

Dolny żagiel grotmasztu


Dolna reja bezanmasztu bez żagla

I wygląd końcowy

Tomku, pięknie wygląda olinowanie na Twojej "Leosi", ale przeraża mnie ta "plątanina" linek. W moim modeliku będzie tego znacznie mniej, ale mimo wszystko włos się jeży

Kolejny postęp w budowie, żagle drugiego piętra

Widok Fokmasztu

Grotmaszt

Bezanmaszt

Widok drugiego piętra żagli

I widok całości

Bomba!!!

bardzo fajnie wychodzi Ci ten modelik
mam takie pytanie

czy gejtawa i gording powinny przebiegać po tej samej stronie żagla ?

Nie jestem ekspertem w tej materii, ale gejtawa powinna być od strony wewnętrznej żagla. Natomiast gordingi mam po obu stronach żagla i nie wiem do końca czy to jest prawidłowe - w oryginale powinny jeszcze przechodzić przez oczka przymocowane do żagla.
Może ktoś obeznany w temacie wyjaśni jak powinno być...

Gordingi pracowały po zewnętrznej stronie żagli i ułatwiały, podobnie jak gejtawy, zwijanie żagla. Bloki osadzano na rei na bardzo krótkich stropach. Na mniejszych jednostkach mocowano gordingi do dolnego liku żagla tylko w środku i tylko jeden, na okrętach większych dwa, a nawet i cztery rozmieszczone w jednakowych odległościach.
Bieg liny rozpoczynał się od dolnego liku żagla, przez blok na rei, blok pod marsem i obkładano ją na kołkownicy przy burcie. W XVI wieku rozwinęła się cecha charakterystyczna ściągania bocznych lików żagli. Urządzenie to było jednak w swej formie zbyt skomplikowane, wobec czego już w połowie następnego stulecia zanikło.