Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

Dawid, powiem tak, kończ ten model i zaczynaj drewno, widze że to co chcesz osiągnąć to potrafisz. Szalupa niejest OK, jest poprostu bez zarzutów, jeżeli mówisz że to twój drugi model i że to dopiero trening, niechce nawet myśleć co będziesz wyprawiał w drewnianych jednostkach. Pozdrawiam, cała robota mi się podoba strasznie, lecz szalupa według mnie jest wspaniała.

Powiem może tak... i przy okazji zdradzę plany na przyszłość... Bounty z jednej strony (patrząc okiem początkującego) jest bardzo wymagający... Z drugiej strony jest dosyć prosty w porównaniu z Victory... I właśnie trenuję przed budową tegoż okrętu... Jestem w trakcie zbierania materiałów o nim, a także narzędzi... Bo jakby nie było, to nożyk z wymiennymi ostrzami, parę linijek i pędzelki nie wystarczą do wykonania modelu drewnianego... W niedługim czasie planuję zakup Dremelka, tokarki stolarskiej i ogólnie jeszcze paru rzeczy o których w tym momencie nie wiem, a na pewno się dowiem... Ćwiczę, bo wiem ile błędów popełniłem na poprzednim Bounty, a teraz staram się ich uniknąć w tej budowie... I miewa to różne skutki... Czasami zrobię tak, jak powinno być, a czasami nic mi nie wychodzi... Tak, jak to było przez ostatnie dwa tygodnie, gdzie już piąty raz podchodzę do budowy windy kotwicznej i dalej końca nie widać... Chociaż dziś w końcu trochę mi wyszło i być może jutro zamieszczę nowe zdjęcia właśnie z jej budowy...

Pozdrawiam :)

Robota pierwsza klasa, ale dalej będę Cię namawiał na drewno. Co do Victory to proponuję się jeszcze wstrzymać i zbudować ze dwa modele drewniane, ale prostrze. Masz bardzo duże możliwości i trochę ćwiczeń i będzięsz budował to co będziesz chciał. Ja bym z Witkiem jeszcz poczekał, zebral trochę doświadczenia i materiałów na temat tego okrętu. Jest tego dość sporo sam mam troszkę i widzę, że model to wysoka półka zresztą zapytaj się Tomka Aleksińskiego o buduje ten model i już sporo pisał na jego temat. Pozdrawiam Robert.B) B) B)

Hey...
Robert: wiem o co chodzi, co nie znaczy, że nie wezmę się za niego... Na początek i tak moim zamiarem jest zrobienie Victory metodą kartonowo - fornirową... Ale zanim cokolwiek zrobię, muszę zamówić w Kogowym sklepiku Shipyard z tym modelem... A nie mam na to na razie keshu ;) (nowy dom, urządzanie, spłata kredytu itd...)... Jak już wszystko będę miał, co potrzebuję, to wtedy zacznę i choćby końmi chcieli mnie odciągnąć, to jestem uparty jak nie wiem co ;) W każdym bądź razie model będę robił w jakiejś większej skali, a nie tej proponowanej przez Shipyard... Jednak i tak wszystko jak na razie musi poczekać...

Co do Bountiego, to dziś był jakiś taki ospały dzień i dużo nie wykonałem... Nie będę marudził i zapodam już tylko fotki... (reszta jutro) ;)

Bukszpryt (jeśli się nie mylę) wykonany z pałeczek chińskich odpowiednio wyprofilowanych nożykiem i papierem ściernym, a potem zostały pomalowane:



Tablica:







Winda kotwiczna:
Na pierwszym zdjęciu grubsze to części windy proponowanej przez MM, a chudsze to moja beznadziejna praca ;)





Całość:
Trochę zakurzone po przetarciu już trzeciej warstwy szpachli... Jeszcze jedna, ostateczna warstwa pójdzie na dniach...



Pozdrawiam :)

Hey...

W końcu zrobiłem to, przy czym straciłem dużo czasu i cierpliwości... Można by było lepiej, ale już tak zostawiam... Poniżej fotoski :)

Dalsza część zmagania z windą:





Gotowa winda:



I całość (nic jeszcze nie jest przymocowane na stałe, więc się nie czepiać, że coś jest krzywo) :)



Prawie skończona tablica (zostały do poprawy literki):



Pozdrawiam :)

zrob literki na kompie, wydrukuj, wytnij, pomaluj i przyklej.
chyba ze chcesz ręke trenować w malowaniu :)

Dawid,

proszę popraw te litery, oczy mnie bolą aż :S
No nie wygłupiaj się.... proszę. Zostaw na razię cytrynówkę!

Jurek

Trochę za dużo po cieniutkim i literki.....:silly: :silly: :silly: Jak potrzebujesz forniru to trochę na próbę wyślę. Dalej namawiam na drewienko.B) B) B)

moze lepiej by bylo wyciac szablon z tektury i naniesc farbe gombka? stary sposob na malowanie napisow na koszulkach itp kiedy komputer nie byl jeszcze w zasiegu moim i mojej kieszeni..
Pozdrawiam Tomasz

Spokojnie, spokojnie... Literki poprawione będą...
Jurek, to nie cytrynówka, a czteropak Warki wypity na 40 C w słońcu ;) Nie martw się... Mnie też rażą... ;)

Dziś przekopuję ogródek za domem i postępów nie będzie, co najwyżej w sianiu trawy, ale jutro na pewno powstanie coś nowego...

inek1975 dzięki za podpowiedź i postaram się tak uczynić :)

Robert, z fornirem raczej problemu nie będę miał... muszę tylko przejść się do qmpla i pojechać po nim jak po burej....... Obiecał mi fornir za free i chyba się mu zapomniało... Już 2 miesiąc mi go przywozi ;)

Ogólnie dzięki chłopaki za ocenę i wszelką pomoc :)

Pozdrawiam i idę coś chłodnego z zamrażarki wysączyć (będzie się prościej trawę siać) ;)