Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

Zdrowiej,odpoczywaj i ładuj akumulatory Życzy Ci R.

Grzesiu zdrowiej szybko.
Oczy są najważniejsze
zwłaszcza, że mam u siebie początki jaskry.
Ostatni raz byłem u okulisty 30 lat temu.
Głupota, że człowiek wcześniej się nie badał.
Dobrze, że to początki i dostałem krople, które muszę
brać już cały czas i badać się co pół roku.
Przy okazji (przepraszam, że w Twoim wątku),
Badajcie wzrok Koledzy jak często się da, bo może być za późno.
Całe 30 lat nie wiedziałem, że mam za duże ciśnienie śródoczne.
Dobrze, że mam już wykrytą tę przeklętą chorobę
i można ją przynajmniej zatrzymać lub mocno opóźnić.

Panie Grzesiu, nie rób Pan jaj ;)
jak ma Ci to pomóc to nawet odpuścimy brak niebieskiego brystolu, bylebyś tylko zaczął znowu dłubać w łódkach. bo jak mawiał pewien artysta (z Gdyni też zresztą) 'stocznia gdyńska, chyba wiecie, najfajniesza jest na świecie'

Zdrowiej nam szybko i koniecznie zmień brystol na zielony. Zielony podobno uspokaja skołatane oczy.
A swoją drogą właśnie wczoraj byłem na badaniach w centrum jaskry. Po takich badaniach to dopiero człowiek wychodzi ślepy.

Grzesiu! Lecz się i wylecz się. Nasze hobby bez oczu to już trochę nie tak.... Wiem coś o tym, mam minus 11 dioptrii w każdym oku, początki katarakty i parę innych paskudztw. Dlatego choćbym nie wiem jak się starał, jakość moich modeli jest znośna tylko wtedy, gdy patrzę na nie bez okularów:( Drobiazgów na pokładzie nie mogę budować w okularach, a jak je zdejmę, to ostre widzenie mam w odległości 2-3 centymetrów. A jak wsadzić łeb na tą odległość do kołkownicy w centrum zapchanego pokładu w skali 1:100? Tak więc nie idź w moim kierunku, wyzdrowiej, żebyśmy mieli nadal przyjemność z oglądania Twoich wspaniałych prac. Ahoj!

Pierwsze próby z nalepkami . Na pierwszym zdjęciu ostatnia literka "T" patrzy troszkę na dół . Nalepi sie nową . Na drugim zdjęciu wypust na rufie ma nierówną powierzchnię , nie obrabiałem tego , bo zasłaniac to będzie jeszcze odbijacz gumowy . Nalepki po jakimś czasie niemalże się wulkanizują , jak już dobrze przylgną , oczyszczę je z wiszących gdzieniegdzie farfocli .

Miałeś piątkę z kaligrafii ?
Ja też muszę wykonać napisy o wielkości średniej główki od szpilki. Na razie podziwiam Twoje.

Z ukłonami
Andrzej Korycki

Niby drobiazgi a jak wspaniale się prezentują. Podobają mi się zwłaszcza cyferki zanurzenia. Też mnie to czeka.

Ostatnimi czasy babram się z maskowaniem pokładów i słupków nadburcia . Pokłady pomalowane i kolory ich zachodzą 1,5 mm na nadburcie i wsporniki .... To jest masakra ...

Wiem coś o tym Grześ ale jak widzę masz juz wszystko obklejone i teraz tylko kilka warstw farby i po sprawie,uzywałeś też maskolu?