O:Odp:Vliestroom
: 18 lut 2009, 14:32
Helloł . W dzisiejszym odcinku przedstawię doświadczenia z metodą na wykonanie napisów . Otóż doszedłem do wniosku , że białe kalkomanie z nazwą jednostki , firmy itp , nie będą wyglądały za specjalnie . Duży model - duże kalkomanie . Co innego plastikowy model czołgu , który jest pstrokaty i ma na sobie 20 warstw różnych sidoluksów lub jakiś innych sidoluksów , pigmentów , zabrudzeń itp , co innego goła czarna burta i na niej piętnastocentymetrowej długości kalka . Film kalki będzie widać niestety , jak się łypnie okiem dokładnie .Postanowiłem zrobić szablony . Zgłosiłem się do zaprzyjaźnionego p Rafała Drzymulskiego z Drafmodelu i tenże jak zawsze chętny do pomocy , wyciął mi szablony na papierze klejącym .Zwykła folia z której robi się reklamy nie nadawała się do naszego doświadczenia . Duże napisy wyszły ok , ale znaki wodne po pryśnięciu farbą nie wychodziły w ogóle . Farba trzymała się papieru , a nie powierzchni . Po prostu znaki wodne są za małe . Zwykły ploter tego raczej nie wytnie , więc wchodziło w grę tylko wycięcie laserem . Opcja z papierem klejącym okazała się fiaskiem . Wpadliśmy na pomysł , że wygraweruje się to wszystko na folii , ale takiej bardzo cienkiej , co się zowie "laminatem wylewanym " czy coś w tym stylu . Ustrojstwo ma grubość 50 mikronów i daje się wypalać laserem . Pierwsza próba wypadła jak na zdjęciu i wygląda obiecująco . Brązowy nalot po wypalaniu bardzo łatwo schodzi po wymerdaniu wilgotnym wacikiem . Teraz jeszcze muszę kupić folię do przenoszenia i za jej pomocą przenieść napisy na właściwe podłoże .

