Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

ROBERT napisał:

......... Do wyboru mam diody i żaróweczki, ale po tym co przeczytałem to będą żaróweczki. Masz rację,żaróweczki są bardziej naturalne. Tak na marginesie to Halny wychodzi pięknie. :) :) :)

I z tym ostatnim stwierdzeniem w pełni się zgadzam!
Ale czy żaróweczki są bardziej naturalne? To zależy gdzie i od skali modelu. Technika poszła tak mocno do przodu, że możliwą stała się ogromna miniaturyzacja i tej dziedzinie. A więc rozszerzył się zakres możliwości zastosowania specjalnych wykonań żaróweczek. To samo dokonało się w dziedzinie półprzewodników i diod luminestencyjnych. Jest możliwość dobrania diod o różnej barwie światła w tym zbliżonej do żarowego oraz dających bardzo intensywną (jasną) i wąską wiązkę (reflektory). Nie wspomnę o: gabarytach umożliwiających umieszczanie ich bezpośrednio w konstrukcyjnych miejscach modelu lub przystosowanych do zastosowania światłowodu, niższym poborze mocy, czy dużo większej żywotności. To tylko główne zalety szkoda tylko, że stosunkowo mniej przydatne w przypadku modeli historycznych okrętów żaglowych.:(

Przy okazji tej dyskusji o żarówkach zadam takie pytanie, czy spotkał się ktoś z diodami mniejszymi od pokazanej na fotce żarówki ?

Takich żarówek używał będę przy budowie Smit'a

Tomasz_D napisał:

Przy okazji tej dyskusji o żarówkach zadam takie pytanie, czy spotkał się ktoś z diodami mniejszymi od pokazanej na fotce żarówki ?

Diody do lutowania powierzchniowego .. SMD powinny byc mniejsze.
http://www.artronic.pl/o_produkcie.php?id=752

http://www.tme.pl/katalog/index.phtml

...tutaj więcej, trzeba wejść w "Półprzewodniki i osprzęt" -> "Optoelektronika" -> "Diody LED smd"...

Pozdrawiam.

Wszystko fajnie, ale jak taką diodę zamontować na przykład w malutkiej lampie pozycyjnej ? lub użyć jako źródło światła w lampie ? np. w szperaczu ?

Tomasz_D napisał:

Wszystko fajnie, ale jak taką diodę zamontować na przykład w malutkiej lampie pozycyjnej ? lub użyć jako źródło światła w lampie ? np. w szperaczu ?

Chłopaki wasze problemy załatwia jedno rozwiazanie . To może byc jedna centralna żarówka do 4,5V a światło rozprowadzacie czyms w rodzaju światłowodu. Wystarczy bezbarwna żyłka. Nawet strumień wody przewodzi światło. Mozna takie proste doświadczenie z fizyki na prędce zrobić. Wystarczuy wskaznik laserowy plus butelka wody z dziurką:)

Oksal, mi chodzi o uzyskanie konkretnego świecenia a nie jego namiastki; puszczając światło żyłką - baaaa, nawet światłowodem -życzę sukcesów każdemu kto będzie zmuszony przez konstrukcją modelu zgiąć ten światłowód pod kątem prostym i oczekiwać przy tym uzyskanie świecenia na jego zakończeniu. Poza tym światłowód to nie świetlówka i daje światło tylko na przekroju więc zastosowanie takiego źródła światła np w światłach topowych masztów odpada już na starcie.

Żaden światłowód nie jest łamany pod kontem prostym; Ale mniejsza o to. Myślałem ze chcecie uzyskać punktowe źródło światła...Ale jeśli to ma dawać wyraźny strumień światła to nie mam pomysłu. choć do światła topowego to bym końcówce żyłki lub pleksi(ciekawe jak to się pisze?) nadał obły kształt. Cały "przewód" owinąć folia aluminiową . Może dioda umocowana wewnątrz masztu możliwie blisko reflektora plus taki światłowód? Ciekawe jak to rozwiążecie.

Do Tomasz_D
Kiedyś tj w końcu lat 80 jak pracowałem w TEWIE to tam produkowano diody mniejsze niż ta żarówka. To były mikro diody święcące. Obecnie Tewy już nie ma, ale myślę, że ktoś na pewno produkuje takie mini diody. Diody te były wielkości mikro elementów montowanych w telefonach komórkowych. Kiedyś chcąc uzyskać bardzo małe diody to poprostu szlifowałem na mniejsze z diod wielkości tej żarówki. Jednak trzeba uważać by nie za bardzo zeszlifować. Część świecąca musi być odizolowana od warunków atmosferycznych. Dioda zbudowana jest z elementu półprzewodnika zalanego w tworzywie i właśnie to tworzywo można obrabiać. Myślę, że zrozumiałeś o co mi chodzi. Spotkałem się z diodami o średnicy około 1 mm które ciut można było jeszcze zmniejszyć. Kolory to czerwony, zielony i żółty innych tak małych nie widziałem, ale to nie znaczy, że nie ma. Widziałe jak modelarze montowali tak małe diody jako światła pozycyjne, super wygłądało. Diody są tanie i można poeksperymentować. Co do skupienia lub rozproszenia wiązki światła diody to trzeba użyć soczewki. Diody często posiadają już soczewki i dla tego używane są jako żarówki. Naprzykład takie dziecinne lasery to diody świecące i róznego rodzaju soczewki wymienne, które dają różne skupienie wiązki światła. Trzeba troszkę po eksperymentować. Myślę, że uda Ci się cos dopasowć.Pozdrawiam ROBERT

Mamy już prawie microelektronikę. Diabeł tkwi zazwyczaj w szczegółach! Najbardziej miniaturowe elementy dyskretne to te do montażu powierzchniowego. Praktycznie, miniaturowe punkty świecące tych elementów to rząd 1,0 - 2,0 mm, niżej to raczej już światłowody. Wszystkie ta elementy mają określony również kąt świecenia (circa: 10 - 70 st.). Do sprawy trzeba więc podchodzić bardzo selektywnie, np. do reflektorków można probować wykorzystać diody z soczewkami (integralnymi z obudowami). W przypadku świateł topowych probowałbym użyć światłowodu z zatopioną na końcu kulką odpowiedniej średnicy (patrz diabeł ......). sam światłowód może być poprowadzony zgodnie z przebiegiem przewodu na planie i bezpośrednio pomalowany (bez konieczności owijania folią - nie ma ulotu - całkowite wewnętrzne odbicie światła). Oczywiście nie będzie efektu widocznej wiązki światła. Światłowody o małych średnicach można ponoć wyciągnąć z kabli świetlnych do domowego sprzętu elektronicznego. :dry: