Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie • Jeszcze jeden Halny - Strona 23
Strona 23 z 43

O:Jeszcze jeden Halny

: 05 mar 2009, 18:49
autor: antosiek
Admiralicja mnie chwali.:blush: Kłaniam się w podzięce do samej ziemi. A ja tak patrzę koledzy na wasze poczynania i stwierdzam, że jeszcze trzeba się sporo nauczyć. No to muszę się brać do roboty.
Trochę popracowałem. I nawet jestem zadowolony z efektów. Tym razem busola, jakiś pstryczek i skrzynka, o nie znanym mi przeznaczeniu, z podstawką. Zachciało mi się pokazać w busoli tarczę z naniesionymi kierunkami geograficznymi. Mogłem to wytoczyć z pucka, ale naprodukował bym wiórów, a tego nie lubię. Postanowiłem zrobić tak jak robi to się w wycinankach kartonowych. Główna część busoli to walec zakończony półsferą. Narysowałem w grafice rozwinięcie półsfery i nakleiłem na starą skuwkę od wędziska o odpowiedniej średnicy. Wyciąłem to Proxxonem. Żeby ładnie ukształtować półsferę wytoczyłem z duralu rdzeń. Po zagięciu, o dziwo spasowało się idealnie, zalałem miejsca styków cyną. Dalej to już piłowanie, szlifowanie. Zresztą widać na zdjęciach kolejne fazy wykonania.


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Części składowe przygotowane do malowania
Obrazek

Malowanie na dwa razy bo podstawa busoli, jeszcze mokra, wysmyknęła się na dywan i zrobiła się rasy długowłosej.
Obrazek

I tradycyjnie widok górnego pokładu wzbogaconego o kolejne duperelki.
Obrazek

Obrazek

W tych okolicach zostały do wykonania dwie tuby i jakaś szyna, chyba do mocowania przewodów elektrycznych, a kojarzy mi się bardziej z szyną ortopedyczną. Niestety prawy słupek wiatrochronu pękł. Będę musiał coś z tym fantem zrobić. Jednak szkoda, że nie zrobiłem tego w metalu. Teraz już za późno.

O:Jeszcze jeden Halny

: 05 mar 2009, 19:00
autor: Andrzej1
Rewelacja. A jaka jest ciecz w busoli ?

Z ukłonami
Andrzej Korycki

O:Jeszcze jeden Halny

: 05 mar 2009, 19:06
autor: antosiek
Wolałem wypić z pianką.

O:Jeszcze jeden Halny

: 05 mar 2009, 21:07
autor: Darek05
:blink: To jest dopiero szkoła modelarstwa!!!, Perfekcja w najwyższym wydaniu.

O:Jeszcze jeden Halny

: 05 mar 2009, 23:49
autor: oksal
Cholera:whistle: Na zawody to musisz jechać z sejfem na Złoto:)

O:Jeszcze jeden Halny

: 30 mar 2009, 19:25
autor: pacyfic_77
Mam wielką prośbę, a mianowicie: czy mógłbyś zrobić kilka fotek sterów i śrub napędowych:blush: Buduję Halnego i jestem teraz na tym etapie mam plany ale myślę, że kilka tych fotek przyda się nie tylko mnie ale i innym modelarzom:whistle: Pozdrawiam serdecznie stały "podglądacz" pacyfic_77 :cheer:

O:Jeszcze jeden Halny

: 06 kwie 2009, 08:42
autor: antosiek
Dzisiaj troszkę nietypowo, ale powody takiego doświadczenia były co najmniej dwa.
Troszkę pozazdrościłem igraszek w wannie swojemu imiennikowi z jego atomówką i drugi powód to obietnica dana Ryśkowi (ryszardw), że sprawdzę jaki jest rzeczywisty pobór prądu przez mój zestaw napędowy. Skleciłem na poczekaniu układzik. Regulator mojej konstrukcji z końca lat 80-tych. Do tej pory wykorzystywany w ślizgu. Akumulator to stary pakiet 7.2V 3000mAh. Aparatura nie istotna. Do tego dwa mierniki: jeden do pomiaru prądu, drugi do pomiaru napięcia pakietu. I co z tego wyszło. Ano wyszło, że silnik MABUCHI 540 9.6V z przekładnią 2.4:1 i śrubą fi 50mm, na pełnych obrotach pod obciążeniem pobiera 1.6A. Przy gwałtownym rozruchu niecałe 3A. Napięcie pakietu trochę ponad 6V. Specjalnie czekałem aż spadnie. Czyli nieźle. Można sporo popływać na żelowych akumulatorach 6V. Po paru minutach męczenia silnik i regulator zimne. Może prąd trochę spadnie przy swobodnym pływaniu, ale model pewnie będzie jeszcze dobalastowany i ciężej będzie go popychać. Zobaczymy. Kilka zdjęć z eksperymentu. Przy okazji mam lekki przeciek wałem, ale to pewnie za mało smaru uszczelniającego

Obrazek

Obrazek

Troszkę rozmazane, a nawet sporo, ale w drugiej ręce trzymałem nadajnik. Prąd 1.6A.
Obrazek

A tak Halny miele wodę jedną śrubą
Obrazek

O:Jeszcze jeden Halny

: 06 kwie 2009, 09:36
autor: Andrzej1
Witaj Współigraszkowiczu i Ty Kogowiczu

Bardzo śliczne igraszki, ale wzniosłeś się Andrzeju jeszcze wyżej. Ja już nie jestem tak wygimnastykowany aby pląsać w umywalce :).
Upps, przyjrzałem się jeszcze raz domniemanej umywalce i wyszła mi wanna z hydromasażem.
Ale pierwsze zdanie mi się spodobało, więc go nie kasuję.
Poza wszystkim, moje pląsy były w wannie u mojej ulubionej teściowej bo u mnie w domu nie ma :( .

Może nie wiesz, ale w Castoramiach są wszelakiej maści smary w małych dawkach. Jest między innymi smar syntetyczny (cokolwiek by to znaczyło) nie silikonowy ale hydrofobowy ( z niebieską naklejką a chłopy lubią niebieski ) i ten smar używam do LAli. W opisie stoi napisane, że może być do urządzeń mających kontakt z żywnością, czyli mało trujący.

Śliczny ten Halny.

Z ukłonami
Andrzej Korycki

O:Jeszcze jeden Halny

: 06 kwie 2009, 20:44
autor: ryszardw
Ale pięknie miesza.Do trzepania jaj jak znalazł.Cholera a ja mam tylko brodziki.Najbliższa woda około kilometra.R.

O:Jeszcze jeden Halny

: 09 kwie 2009, 21:09
autor: antosiek
Andrzej. Chyba nie podejrzewałeś mnie o aż taką gibkość. :P a ze smarem to tak się zastanawiam czy ja tam w ogóle dałem jakiś smar. W końcu to pierwszy kontakt z wodą.

Rysiek. Chyba to trochę wyjaśniło z tymi prądami. Myślałem, że będzie tego więcej. Ja do wody to mam z 10km i z marnym dojściem. Woda sezonowa, czyli rozlewiska na łąkach, już się skończyła ale to jeszcze dalej. Trzeba będzie coś wykopać na ogrodzie.