Strona 19 z 43
O:Jeszcze jeden Halny
: 01 lip 2008, 22:05
autor: Budrys
Jerzy. To wyżarzanie to nic innego jak odpuszczanie. Metal (stop) ogrzewa się (np. w palniku gazowym kuchenki) w wysokiej temperaturze - zależnej od rodzaju materiału - a następnie powoli schładza się do temperatury otoczenia. W wyniku takiej operacji odpuszczania obniża się twardość materiału i ułatwia się jego obrabialność mechaniczną (plastyczną). Popróbuj na kawałku drutu stalowego ogrzewając go w palniku gazowym do np tzw. wiśniowego żaru i potem, lekko odsuwając od płomienia, powoli wystudzić. Zobaczysz, że będzie można go łatwo dowolnie kształtować. Operacja jest odwracalna poprzez hartowanie.;)
O:Jeszcze jeden Halny
: 01 lip 2008, 22:35
autor: stefan
Budrys napisał:
Jerzy. To wyżarzanie to nic innego jak odpuszczanie. Metal (stop) ogrzewa się (np. w palniku gazowym kuchenki) w wysokiej temperaturze - zależnej od rodzaju materiału - a następnie powoli schładza się do temperatury otoczenia. W wyniku takiej operacji odpuszczania obniża się twardość materiału i ułatwia się jego obrabialność mechaniczną (plastyczną). Popróbuj na kawałku drutu stalowego ogrzewając go w palniku gazowym do np tzw. wiśniowego żaru i potem, lekko odsuwając od płomienia, powoli wystudzić. Zobaczysz, że będzie można go łatwo dowolnie kształtować. Operacja jest odwracalna poprzez hartowanie.;)
Budrys, może pokaż jakieś swoje fotki, jak TY to robisz???
O:Jeszcze jeden Halny
: 02 lip 2008, 06:30
autor: antosiek
Cześć chłopaki.
Wojtek ma rację. To proces odpuszczania. Te profile zimnowalcowane utwardzają się powierzchniowo podczas kształtowania. Jak małe to można rozgrzać nad palnikiem kuchenki. Tylko chłodzenie jest ciut za szybkie, ale w większości wystarczy. Można to zrobić o wiele przyjemniej. Robimy ognisko, zapraszamy gości. Kiełbaski, złociste napoje, a w ognisku leży i rozgrzewa się to co było powodem tego zamieszania. Rano grzebiemy sobie patyczkiem w popiele, bo jeszcze może być zbyt ciepły, i wyłuskujemy odpuszczony elemencik.
O:Jeszcze jeden Halny
: 17 lip 2008, 19:26
autor: antosiek
O:Jeszcze jeden Halny
: 17 lip 2008, 20:17
autor: oksal
:whistle:
To powinni zobaczyć producenci "zestawów" i odpowiedzieć sobie pytanie: Po co produkujemy zestawy?;)
O:Jeszcze jeden Halny
: 17 lip 2008, 20:40
autor: stefan
...po co ja TO oglądam...z moim nadciśnieniem???:woohoo: ...:blink:
O:Jeszcze jeden Halny
: 17 lip 2008, 21:07
autor: grzegorz75
Ciebie trzeba izolować :) ..... Kocborowo .... :woohoo:
O:Jeszcze jeden Halny
: 17 lip 2008, 21:15
autor: Andrzej1
Witaj
Gratuluję haka. Robota na czasie :) .
Z uklonami
Andrzej Korycki
P.S.
A ja miziam kopyto.
O:Jeszcze jeden Halny
: 18 lip 2008, 08:02
autor: mic
Jak ktoś powie: "tego nie da się zrobić w modelu" to niech zobaczy relację Antośka!!!
O:Jeszcze jeden Halny
: 13 lis 2008, 08:33
autor: antosiek
Witam kolegów po dłuższej przerwie. Niestety sprawy remontowe w domu wymusiły zapakowanie Halnego do pudeł. Na szczęście remont się skończył. Przy okazji Halny dostał stałe miejsce. Ale do rzeczy.
Wyposażania nadbudówki ciąg dalszy. Tym razem podstawy tratw ratunkowych. Prawie całkowicie wykonane z mosiądzu i polutowane na cynę. Jedynie mocowania blokad (białe krążki) wykonane są z polistyrenu. Do nadbudówki mocowane będą czterema bolcami przylutowanymi od spodu. Malowanie zostawiam na później jak już uporam się z tratwami i imitacją ich mocowania do podstaw.
Szczgóły konstrukcji
Przymiarka do nadbudówki
