Strona 3 z 19
Odp:M/S Zenit
: 10 cze 2006, 22:11
autor: JurekBin
Piotrek napisał:
Ja jak tylko skończę Karl und Marie mam zamiar zabrać się za budowę kutra torpedowego RC. Na razie zbieram materiały i informacje (KuM zajmie mi jeszcze trochę czasu...)
Piotrek,
no to już zakładaj temat.... i na pewno ktoś się znajdzie z tym czego szukasz :woohoo: Nie daj się prosić ;)
a w międzyczasie kończysz K&M :whistle:
Odp:M/S Zenit
: 10 cze 2006, 23:36
autor: OsXXX18
Bubujący super, model super, relacja super.
Oglądam i uczę się, jednak mam jedną prośbę, czy mógłbyś mówiąc o materiałach przybliżyć co to dokładnie jest i skąd to pozyskujesz (o ile to nie jest tajemnica). O ryrkach miedzianych pisałeś a reszta?
Odp:M/S Zenit
: 10 cze 2006, 23:56
autor: JurekBin
:blush: cieszę się że Ci się podoba :woohoo:
OsXXX18 napisał:
... czy mógłbyś mówiąc o materiałach przybliżyć co to dokładnie jest i skąd to pozyskujesz ... O rurkach miedzianych pisałeś a reszta?
Materiały, no coż jest parę miejsc.
- ludzie wurzucają jakieś stare meble co jakiś czas :) wcale nie żartuję :lol: Moje pierwsze poważniejsze drewienko pociąłem ze starej szuflady, którą ktoś wywalił w domu obok.
- poza tym Baumax, Bauhaus, Praktiker, Obi - to te z większych. Mają tam sosnę, buk, dąb w wielkościach jakich się chce... trzeba sobie tylko pociąć.
- metale - jeśli chodzi akurat o rurki mosiężne to właśnie kupiłem w Bauhausie, w części z metelami; oprócz większych profili typu 10mm, mają też mniejsze jak 2-3 mm. Najmniejszą rurką jak widziałem to chyba koło 60cm czy jakoś tak. Jeśli chodzi i o blachy to te duże sklepy się nie nadają, u nich najcieńsza miedź lub mosiądz to 0.5 mm (czasami też potrzebne ;) ), więc mam parę innych sklepów w Wiedniu, gdzie można kupić od 0.1 mm do :whistle: wszystkie rodzaje blach na metry plus mnóstwo ceowników, kontowników itd. jakby co, to na priva pomogę coś więcej ;)
Pozdrawiam
Odp:M/S Zenit
: 11 cze 2006, 21:22
autor: JurekBin
Piękny weekend :woohoo: cały dzień przy modelu :woohoo:
więc dalej dłubię świetlik i nadbudówke ;)
Dorobiłem skrzynkę nadbudówki, 2 klapy i zrobiłem podejście do wentylatora:
Konstrukcja chyba nie wymaga tłumaczenia... kawałeczki zklejki i drucika i blaszki ;)
I na koniec postanowiłem sobie to prysnąć ... tak dla nabrania wprawy... bo tej mi bardzo przy malowaniu będzie potrzeba :blush:
Wentylator do poprawy :angry: nie podoba mi się.
A na kominie się zrobił zaciek...
to malowanie jest strasznie skomplikowane. Chyba przeleje litry farby zanim mi to zacznie wychodzić bez zacieków i z cieniutką warstwą farby.
Chyba moim największym problemem w kwestii pryskania jest fakt, że chce od razu jednym pociągnięciem zakryć powierzchnie nie dbając o płynny ruch pisotletu. No cóż muszę ten odruch zwalczyć
:S
Odp:M/S Zenit
: 11 cze 2006, 21:35
autor: Slawek Kromer
witam :) :) :)
popełniasz bląd chcąc pomalować za jednym pryśnięciem.Do aerografu farba powinna być rozcięczona(ale nie w orginalnym słoiczku-malujesz chyba model masterem)i pryskaj kilka razy bardzo cienką warstwą a napewno unikniesz zacieków(farba musi podeschnąć po każdym pryśnięciu)
sławek
Odp:M/S Zenit
: 12 cze 2006, 01:27
autor: JurekBin
Sławek Kromer napisał:
popełniasz bląd chcąc pomalować za jednym pryśnięciem. Do aerografu farba powinna być rozcięczona (ale nie w orginalnym słoiczku-malujesz chyba model masterem) i pryskaj kilka razy bardzo cienką warstwą a napewno unikniesz zacieków (farba musi podeschnąć po każdym pryśnięciu)
sławek
:sick: wiem, ale to taki odruch, którego nie mogę się pozbyć. Ale nie tracę nadzieji.
Faktycznie maluje Model Masterem akrylowym, no i rozcienczyłem go dość... problem kolejny, skąd mam wiedzieć czy rozcieńczyłem go dość czy nie ?? :(
farba musi podeschnąć po każdym pryśnięciu
tzn mam czekać? A jak mi zaschnie w pistolecie? No chyba nie myjesz pistoletu po każdym 5 sekundowym pryśnięciu? :huh: :huh:
Odp:M/S Zenit
: 13 cze 2006, 01:12
autor: JurekBin
:laugh: dzisiaj moja żona spytała się mnie zdziwiona...
"ile jeszcze weekendów potrzebuję, aby skończyć Zenita?"
Ja na to, że jak tak usiądę w każdy weekend to jakieś 20-30,
a ona na to wielkie oczy....:blink::blink::blink:....
"myślałam że już skończony bo już tak na nim pełno..."
No cóż, musiałem wytłumaczyć, że zabawa dopiero się zaczyna :woohoo:
Odp:M/S Zenit
: 13 cze 2006, 11:53
autor: KID
Wszystkie detale jakie zrobiłeś mają naprawdę "morski" wygląd.
Co do malowania, to w Twoim miasteczku powszechnie dostępne są akryle Gunze Sangyo, o niebo lepsze od Testorsa ( to tak naprawdę Pactra). Rozcieńczanie pół na pół nigdy mnie nie zawiodło, pod warunkiem, że się wymiesza elektrycznym mieszadełkiem, a nie tylko wstrząsając.
Odp:M/S Zenit
: 13 cze 2006, 14:52
autor: JurekBin
no KID, od Ciebie to usłyszeć to już komplement :) zwłaszcza że Twoje nogi stąpały po oryginale :whistle:
Gunze Sangyo szczerze mówiąc nie zetknąłem się :unsure:
musze się więc porozglądać :whistle:
Odp:M/S Zenit
: 18 cze 2006, 19:57
autor: JurekBin
Kolejny weekend i udało się parę godzin wyrwać dla Zenita....
Wczoraj testowałem moją podkładkę do piły do robienia gretingów (patrz tamten wątek ;))
Dzisiaj zabrałem się za poprawianie nadbudówki :ohmy: Tak, trzeba malować od nowa, poprzednie malowanie dużo zostawiało do życzenia... nierówne zielone linie i zacieki
Poprzednim razem zielona farba :sick: zalazła mi za taśmę maskującą w paru miejscach, oczywiście w tych najtrudniejszych do zamasowania... np. w niszy przy wejściu do sterówki :S ...
No nic, zrywam drzwi, ścieram szary pasek (za ciemny kolor). Całą nadbudówkę przejechałem troszkę cienkim papierkiem, maskuję maskolem (?) wnętrza mosiężnych bulajów, które maja zostać nie pokryte niczym.
Może jeszcze dzisiaj psiknę na biało :laugh:
Może ktoś ma patent jak potem zamaskować takie cholerne kanty aby pomalować zielony pasek wzdłuż całości. Pasek mam mieć 2mm.